Drukuj Powrót do artykułu

Ekumeniczna modlitwa za uchodźców w Krakowie

24 września 2015 | 11:22 | luk Ⓒ Ⓟ

W środę wieczorem w kościele oo. dominikanów w Krakowie odbyła się modlitwa „Umrzeć z nadziei. Modlitwa za uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy”. Oprócz ekumenicznego nabożeństwa, na rzecz uchodźców została przeprowadzona także kwesta.

„To ważne by tutaj być. Uchodźcy to nasi bliźni i trzeba ich wspierać. Także duchowo” – powiedział pan Robert, który przybył do bazyliki św. Trójcy z potrzeby serca. „Jestem tu by usłyszeć głos Kościoła – jak połączyć miłość miłosierną z rozsądną troską, a także przezwyciężyć obawy przed napływem ludzi, których jednak nie znamy” – tłumaczył z kolei pan Marcin.

„To dobrze, że jest ta modlitwa – myślę, że to bardzo potrzebne, zwłaszcza w kontekście tego, co już się wydarzyło, ilu ludzi już zginęło, i tego, jak przyjmujemy te osoby, jakie jest ogólne napięcie i jak ludzie reagują na całą tą sytuację” – dodała siostra Krystyna Klara.

Krakowska modlitwa za uchodźców, którzy zginęli podczas przeprawy do Europy, miała charakter ekumeniczny. Nabożeństwu przewodniczył biskup Grzegorz Ryś, a współprowadzili je ks. biskup Jerzy Samiec oraz ks. Roman Pracki z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, oraz ks. Józef Bartos z Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego.

„Modlitwa jest czymś niezwykłym – dziś wspólnie, ekumenicznie wyrażamy w niej to, co myślimy i chcemy powiedzieć. Zwłaszcza w kontekście uchodźców, którzy zginęli i kiedy w naszym kraju wielu ludzi krzyczy ‘Nie!’ czy też protestuje przeciwko rozumieniu Ewangelii tak, jak ją trzeba rozumieć” – powiedział ks. biskup Samiec.

W homilii pomocniczy biskup krakowski Grzegorz Ryś stwierdził, że odnośnie sprawy uchodźców istotne jest stawianie sobie pytanie skąd pochodzą rzeczy, którymi człowiek dysponuje, w tym także ziemia, na której żyje. „Pana jest ziemia. Jak otrzymałeś, masz prawo nie dać, masz prawo się nie podzielić? To jest istotna orientacja, bo inaczej będziemy tylko mówić ‘przyjmować, nie przyjmować’ lepszą, gorszą czy najgorszą polityką” – uwrażliwiał zebranych.

Hierarcha dodał, że Pismo św. ukazuje czyny miłosierdzia jako odpowiedź, którą człowiek ostatecznie udziela Bogu. „Pan nie tylko miłuje cudzoziemca, ale Pan staje przed nami jako przybysz, spotykamy Pana w jego osobie” – nauczał. Podkreślił, że bardzo ważna jest w tym pryzmacie wdzięczność – nie szukanie niesamowitych środków dla osoby potrzebującej, ale dawanie z tego, co sam otrzymałem i świadomość tego, że to, czym się dzielę pochodzi od Boga.

Podczas nabożeństwa, zapalając świece, wymieniano imiona i okoliczności śmierci uchodźców, którzy zginęli podczas ucieczki z rodzimych krajów, w których toczy się wojna. Nie zapomniano również o modlitwie za potrzebujące czy wykorzystywane dzieci, za krzywdzone kobiety, państwa Trzeciego Świata oraz uchodźców, którzy rozpoczynają nowe życie w krajach europejskich lub jeszcze do nich dotrą.

Na zakończenie nabożeństwa bp Ryś zachęcił do praktycznego okazania wsparcia dla uchodźców. Środki z przeprowadzonej kwesty zostaną przekazane krakowskiemu Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Niec, które swoimi działaniami wspiera uchodźców.

„Miłosierdzie to nie jest tylko humanitaryzm, taki jak każdy inny. To nie jest tak, że my się umawiamy, że chcemy ziemię poprawić. My mamy po prostu doświadczenie obdarowania przez Boga, konkretne. I kto go ma, on nie ma tematu czy być czy nie być miłosiernym” – stwierdził w rozmowie z KAI po zakończeniu nabożeństwa bp Grzegorz Ryś.

„Najpiękniejsze jest to, że ta inicjatywa wyszła od ludzi świeckich z potrzeby serca, którzy zaprosili do wspólnej modlitwy biskupów. Widzimy, że wrażliwość Kościoła jest oczywista – jeżeli przyjdą ludzie i będą potrzebować pomocy, kimkolwiek oni nie są, jakiegokolwiek wyznania, my musimy im pomagać” – podsumował z kolei Piotr Żyłka, redaktor naczelny portalu DEON.pl, jednego z organizatorów.

Krakowskie ekumeniczne nabożeństwo w intencji uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy, współorganizował portal DEON.pl, Miesięcznik Znak i Tygodnik Powszechny. W przygotowanie oprawy liturgicznej włączyli się dominikanie, schola dominikańska i inni wierni świeccy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.