Ekumeniczny patriarcha wzywa do wspólnych działań świata przeciwko pandemii

Patriarcha ekumeniczny Bartłomiej I zaapelował o zaangażowanie lekarzy i personelu medycznego na całym świecie sprawujących opiekę nad chorymi w walce z pandemią koronawirusa. „W czasie gdy świętujemy Narodziny Chrystusa modlimy się za naszych braci i siostry przeżywających zagrożenia i choroby. Podziwiamy ofiarność lekarzy, personelu medycznego i wszystkich, którzy przyczyniają się do zwalczenia pandemii” – napisał honorowy zwierzchnik prawosławia w orędziu na Boże Narodzenie ogłoszonym 24 grudnia. Kryzys pokazuje, że „świat jest jednością, że wszystkie nasze problemy dotyczą nas wszystkich i że ich rozwiązanie wymaga wspólnych działań”.

Pandemia zburzyła wiele „pewników, ujawniła granice megalomanii współczesnego człowieka, który podniósł się do rangi Boga i ujawniła moc solidarności”, stwierdził Bartłomiej I. Jego zdaniem, w szczególny sposób kryzys pokazuje znaczenie osobistego zaangażowania. „Wprawdzie wirus wywarł wpływ na życie kościelne, nabożeństwa i duszpasterstwo, ale nie na wewnętrzne relacje wspólnot chrześcijańskich z Chrystusem” – zauważył.

Patriarcha ekumeniczny wyraził ubolewanie, że w zlaicyzowanych społeczeństwach zniknęło Boże Narodzenie. „Celebruje się święto demonstracyjnej konsumpcji i świeckości nie zdając sobie sprawy, że w tym dniu obchodzi się tajemnicę Boskiego Wcielenia. Dlatego chrześcijańskie świętowanie narodzin Chrystusa jest dzisiaj aktem oporu przeciwko sekularyzacji życia oraz przeciwko osłabieniu i zanikowi postrzegania tego misterium” – napisał honorowy zwierzchnik prawosławia.

„Wcielenie Boga zawiera treść, ukierunkowanie i cel ludzkiej egzystencji. Doskonały Bóg stał się doskonałym człowiekiem, abyśmy w ten sposób mogli istnieć i starać się Go naśladować” – podkreślił patriarcha Bartłomiej wskazując, że jest to najwyższe uznanie dla człowieka, które nadaje jego egzystencji niezrównaną godność”.

Zaznaczył, że Boże Narodzenie jest zatem decydującym punktem zwrotnym w antropologii, hierarchii wartości i moralności. „Od tamtej pory obowiązuje zasada, że kto narusza ludzką godność, zwraca się przeciwko Bogu. Nic nie jest tak święte jak człowiek, gdyż Bóg przyjął jego naturę” – przekonuje w swoim orędziu ekumeniczny patriarcha Konstantynopola.