Elżbieta Adamiak
10 grudnia 2010 | 16:12 | KAI/Rzeczpospolita/ms Ⓒ Ⓟ
Kościół, o jakim marzę słucha. Słucha Boga w Jego słowie spisanym – Biblii. Słucha człowieka, kobiet i mężczyzn, bo w nich odnajduje obraz i podobieństwo Boże. Wtedy gdy jest to trudne – bo zaprzecza się godności ludzkiej – wyraźnie staje po stronie krzywdzonych. Słucha świata w jego pięknie i w jego cierpieniu, odnajdując w nim znaki czasu, ślady działania Boga.
Kościół, o jakim marzę pamięta. O pierwszym słowie Jezusa: „Nawracajcie się…”. O własnych błędach i grzechach, zauważa je, nazywa, szuka dróg naprawy i przemiany, którą zaczyna od siebie. O długiej tradycji wiary, zmieniającej się wraz z rozwojem ludzkości, w różnych epokach i kulturach. O tym, iż sam pielgrzymuje w wierze.
Kościół, o jakim marzę służy. Jest dla wszystkich. Nie wyklucza nikogo z jakiegokolwiek względu z grona tych, do których został posłany. Jest wspólnotą zadającą sobie trud, by rozeznać dawane przez Ducha Świętego charyzmaty, przyjmującą je i na nim opierającą swe istnienie i działanie. Wszelkie dobra i struktury, bez których nie mógłby istnieć, nie są celem same dla siebie, lecz wyraźnie podporządkowane służbie bliźnim.
Kościół, o jakim marzę jest czytelnym znakiem zbawienia. Ożywczym źródłem dla wszystkich, którzy poszukują wskazań, jak żyć. Miejscem spotkania autentycznych świadków Zmartwychwstałego.
Elżbieta Adamiak, teolożka, wykładowczyni na UAM
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.