Drukuj Powrót do artykułu

Przerażające déjà-vu biskupa Sarajewa

07 kwietnia 2022 | 05:01 | Łukasz Sośniak SJ /vaticannews | Sarajewo Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Wikipedia

Mija 30 lat od wybuchu wojny w Bośni, najkrwawszego konfliktu zbrojnego w Europie od zakończenia II wojny światowej. „Masakry, których jesteśmy obecnie świadkami w Kijowie, Buczy, Mariupolu czy Charkowie to dramatyczna powtórka tego, co trzy dekady temu działo się w Sarajewie, Mostarze czy Srebrenicy. Modlę się, aby Ukraina nie stała się drugą Bośnią” – powiedział emerytowany arcybiskup Sarajewa.

Kard. Vinko Puljić przyznał, że obrazy masakr i przerażające wspomnienie paraliżującego lęku są w jego sercu nadal żywe, choć wojna skończyła się wiele lat temu. „Do dziś, gdy ktoś przy nas, przy ludziach, którzy pamiętają tamte czasy, odpali petardę czy sztuczne ognie, kulimy się odruchowo ze strachu” – powiedział.

Zapewnił, że to, co dzieje się obecnie na Ukrainie napełnia go wielkim smutkiem i niepokojem o los Europy. „Doświadczenie krwawego i niezwykle długiego oblężenia Sarajewa nauczyło mnie, że jedynym sposobem na rozwiązanie poważnych kryzysów militarnych jest dialog połączony z solidarnością” – powiedział hierarcha. Podkreślił, że rzadko spotykał się z nienawiścią między ludźmi. Nienawiść i podziały podsycały media i propaganda polityczna.

Z kolei bp Pero Sudar, który w czasach wojny pełnił funkcję biskupa pomocniczego Sarajewa, podkreśla, że aby dialog nie pozostawał pustym słowem konieczne jest wychowywanie do niego najmłodszych pokoleń. Jest to jednak bardzo trudne, ponieważ – jak zaznaczył – społeczeństwa są tak skonstruowane, że mają tendencje do zamykania się, dostrzegania w innych zagrożenia a nie szansy. Jego zdaniem dużą rolę w budowaniu pokoju mogą odegrać religie, których przywódcy powinni być strażnikami pokoju, co zauważył Papież Franciszek podczas spotkania międzyreligijnego w Sarajewie w 2015 r.

„Przywódcy religijni powinni być strażnikami pokoju, choć nie zawsze tak jest. W czasach komunistycznych politycy i generałowie próbowali skłócić przedstawicieli różnych religii, zmusić ich do tego, aby ta wojna stała się również religijna. Moim zdaniem, gdyby istniał szczery i głęboki pokój między religiami, byłoby o wiele trudniej do tej wojny doprowadzić. Niezwykle trudno jest funkcjonować tak, jak prosi Papież Franciszek, aby nie próbować na siłę nawracać jedni drugich, ale nawiązać współpracę na poziomie ludzkim, wspólnie pomagać potrzebującym, mając na uwadze to, że sensem wszystkich religii jest właśnie jakaś forma zbawienia człowieka. Dlatego uważam, że w pierwszej kolejności przywódcy religijni muszą między sobą być szczerzy i otwarci. I dopiero kiedy jako religie będziemy traktować się jak bracia, możemy wnieść wkład w dobro tego świata, zwłaszcza w dziedzinie pokoju“ – powiedział bp Pero Sudar.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.