Drukuj Powrót do artykułu

Episkopat: kryzys państwa, rodzina, wybory

13 czerwca 2004 | 15:15 | awo, zas, tk //per Ⓒ Ⓟ

Zaniepokojenie z powodu sytuacji społecznej i politycznej w kraju, w tym – jak napisano – „prywaty elit” i „tragicznego położenia służby zdrowia” wyrazili polscy biskupi podczas 328. zebrania plenarnego Episkopatu w Licheniu.

Omawiano też skutki ustawy o świadczeniach rodzinnych i wybory do Parlamentu Europejskiego. Ponadto biskupi zapoznali się z badaniami socjologicznymi na temat życia religijnego Polaków. Po zakończeniu obrad uczestniczyli w konsekracji licheńskiej bazyliki – największej świątyni katolickiej w Polsce.

*Kryzys państwa*

W wydanym na zakończenie obrad komunikacie biskupi bardzo krytycznie ocenili obecną sytuację w kraju: „Prywata elit politycznych, przerażające rozmiary korupcji i ciągle trwające tragiczne położenie służby zdrowia, to tylko niektóre przejawy tej dramatycznej sytuacji. Kryzys struktur państwowych, ogarniający zarówno władzę ustawodawczą, jak wykonawczą i sądowniczą, dezorganizuje życie społeczne a ponadto rodzi negatywny obraz Polski w oczach Europy i świata”. Jako działania mające „charakter zastępczy” uznano „forsowanie tzw. związków partnerskich czy ideologicznie pojętego »równego statusu mężczyzny i kobiety«, bądź wreszcie ankiety wypaczające obraz ludzkiej płciowości u młodych ludzi”.

*Krytyka świadczeń rodzinnych*

Biskupi skrytykowali też ustawę o świadczeniach rodzinnych i opowiadając się za jej nowelizacją. W komunikacie zwrócili uwagę, że ustawa, „ekonomicznie preferująca samotne wychowywanie dzieci, już spowodowała znaczny wzrost wniosków rozwodowych”.

Przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP bp Stanisław Stefanek mówił podczas obrad, że „władze tworzą prawo zapewniające dobre samopoczucie nielicznym homoseksualistom przez legalizację ich związków a normalne rodziny sięgają po rozwody, by móc przeżyć”. Biskup przedstawił dane wskazujące na zwiększenie ilości pozwów rozwodowych po wprowadzeniu ustawy 1 maja. Tylko w sądach należących do apelacji lubelskiej odnotowano wzrost o 54 proc. liczby pozwów w I kwartale 2004 roku w stosunku do ubiegłego roku, w apelacji gdańskiej o 49 proc., katowickiej i rzeszowskiej – o 39 proc.

Ustawę skrytykował także bp Tadeusz Pieronek, który mówił o jej ewentualnych skutkach prawno-kanonicznych. Jego zdaniem, fikcyjne rozwody doprowadzą do tego, że małżonkowie rzeczywiście będą się rozstawać. – A z drugiej strony, jeśli ludzie nie będą zawierali małżeństw, to coraz więcej będzie dzieci, które będą wymagały pomocy państwa – dodaje.

Zdaniem bp Pieronka, dobrze się stało, że rzecznik praw obywatelskich złożył skargę do Trybunału Konstytucyjnego na ustawę o świadczeniach rodzinnych. – To kolejny bubel prawny a złe ustawy trzeba zmienić! – podkreślił.

*Wybory – obowiązek i szansa*

Jednym z tematów obrad były wybory do Parlamentu Europejskiego. W komunikacie biskupi przywołali słowa Jana Pawła II, w których Papież nawoływał do jedności chrześcijańskiej Europy Wschodu i Zachodu i wezwali Polaków do licznego w nich udziału jako wyrazu odpowiedzialności losy Ojczyzny i Europy.

Przewodniczący KEP abp Józef Michalik, zapytany przez KAI, czy uczestnictwo w eurowyborach jest moralnym obowiązkiem katolika stwierdził, że „nieobecni nie mają racji” oraz że „nie da się odłączyć życia społecznego od przekonań i wiary”. – Dawniej walczyliśmy o zachowanie tożsamości narodowej, katolickiej czy chrześcijańskiej innymi formami, dzisiaj trzeba próbować odnaleźć możliwość zaangażowania się w życie społeczne i nie oddawać w obce ręce decyzji nt. tego jakie ustawy mają być głosowane w polskim czy europejskim parlamencie. To powinni zrobić sami Polacy, mają teraz ku temu szansę – stwierdził abp Michalik.

Z kolei Prymas Polski wyraził nadzieję, że Polacy wybiorą kandydatów uczciwych i wykształconych. – Patrzę na Europę jako na zadanie, które nas czeka – mówił dziennikarzom kard. Glemp. Unia Europejska jest według niego, ważnym etapem rozwoju społecznego zarówno gospodarczego, jak i kulturalnego.

Abp Henryk Muszyński zwrócił zaś uwagę, że udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego to bardzo ważna kwestia moralna. Każdy, komu leży na sumieniu i na sercu dobro Polski nie może czuć się zwolniony z tego obywatelskiego obowiązku.

– Żyjemy w społeczeństwie jednowymiarowym od strony narodowej i religijnej, stąd obawa co będzie jeśli znajdziemy się w społeczeństwie pluralistycznym. Być może, będzie się to wiązało ze stratami ilościowymi i jakościowymi ale jestem przekonany, że pogłębi się nasza świadomość. Lęk nie może dominować nad nadzieją. Jeśli pozostaniemy sobą, pokażemy, że wspólnota europejska, dobrobyt nie musi koniecznie prowadzić do laicyzacji – mówił metropolita.

*Problem norm moralnych*

Najnowsze badania dotyczące religijności Polaków przedstawił biskupom ks. prof. Witold Zdaniewicz, dyrektor pallotyńskiego Instytutu Socjologii Kościoła Katolickiego. W Polsce nie ma kryzysu wiary, jednak praktyki religijne nie idą w parze z przestrzeganiem norm moralnych – mówił ks. Zdaniewicz. Jego zdaniem sytuacja Kościoła w Polsce jest dobra. – Nie przeżywamy kryzysu kapłaństwa. Nie jest też źle z religijnością. Zasadnicze praktyki, jak niedzielna Msza święta, czy spowiedź są realizowane, uznawane i z wiarą wypełniane. Wzrasta też procent katolików bardziej świadomych, czego potwierdzeniem jest wzrost liczby osób przystępujących do Komunii świętej.

Zdaniem socjologa mniej jest jednak ludzi akceptujących normy moralne niż praktykujących. – Negatywnych postaw nie da się zmienić z dnia na dzień, bo kształtowanie moralności to bardzo długi proces.

Jednak w dziedzinie moralności można zauważyć pewne pozytywne zmiany. Dotyczy to zwłaszcza akceptacji życia nienarodzonych, bowiem wzrasta liczba przeciwników aborcji. – Na pochwałę zasługuje też duża wrażliwość na krzywdę innych, co widać chociażby w niesieniu ofiarnej pomocy w wypadkach różnych kataklizmów – podkreślił ks. prof. Zdaniewicz.

Za słabość polskiego katolicyzmu uważa też małą aktywność wiernych. – Bierze się to stąd, że komunizm nie sprzyjał aktywności. Stąd na przykład Akcja Katolicka nie bardzo może ruszyć z powodu małej aktywności parafian, którzy wolą, żeby proboszcz we wszystkim za nich decydował.

*Podziękowanie za 23 lata dla kard. Glempa*

W okolicznościowym liście Konferencja Episkopatu Polski podziękowała kardynałowi Józefowi Glempowi za 23 lata kierowania przez niego pracami tego gremium.

„Były to niezwykle trudne lata zmagań z systemem komunistycznym o pełną swobodę prowadzenia misji Kościoła i obronę godności człowieka. Lata rodzenia się Polski suwerennej i lata borykania się z właściwym zagospodarowaniem odzyskanej wolności. Także ostatnie lata nie były, i nie są, wolne od prób niszczenia dobra przez zło panoszące się w naszym życiu indywidualnym i społecznym” – napisali biskupi w liście do kard. Glempa.

*Nowy dyrektor Caritas Polska*

Nowym dyrektorem Caritas Polska biskupi wybrali 38-letniego ks. Adama Derenia, dyrektora Caritas archidiecezji wrocławskiej. Zastąpił na tym stanowisku ks. Wojciecha Łazewskiego.

Po zakończonych obradach biskupi celebrowali Mszę świętą, w czasie której Nuncjusz Apostolski w Polsce poświęcił monumentalną świątynię w licheńskim sanktuarium, wzniesioną jako wotum narodu polskiego z okazji Jubileuszu dwutysiąclecia chrześcijaństwa. W uroczystości wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy wiernych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.