Europa w obliczu wojny hybrydowej: jak bronić wartości i jedności?
27 września 2025 | 12:15 | dg | Kraków Ⓒ Ⓟ
Fot. Kościół-Europa/FacebookDebata o bezpieczeństwie Europy i obronie jej fundamentów odbyła się w ramach XXV konferencji z cyklu „Rola chrześcijan w procesie integracji europejskiej”. Panel zatytułowany „Si vis pacem… Czym dziś jest skuteczna obrona terytorium i wartości?” zgromadził wybitnych polityków i naukowców: Arnauda Danjeana, doradcę premiera Francji i byłego europosła; prof. Natalię Popovych, ukraińską socjolożkę i przewodniczącą Domu Ukrainy w Danii; prof. Annę Marię Siewierską z Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz Michała Szczerbę, europosła i współprzewodniczącego komisji Ukraina–NATO przy Zgromadzeniu Parlamentarnym NATO. Dyskusję poprowadził Bartosz Bartosik, redaktor kwartalnika „Więź”.
Podziały – największe zagrożenie dla Europy
Arnaud Danjean podkreślił, że Rosja od lat wykorzystuje wewnętrzne konflikty w społeczeństwach Zachodu. – Wróg zewnętrzny wykorzystuje wewnętrzne podziały, a to osłabia społeczeństwo i jego potencjał obronny. Często jesteśmy ofiarami własnych sporów – mówił. Jego zdaniem fundamentem europejskiej odporności pozostaje godność człowieka i demokratyczny system, który chroni praw mniejszości, nawet jeśli przegrają w wyborach.
Francuski polityk ostrzegał: „Musimy uczyć się przyzwoitości w polityce i stawiać na edukację, bo to na polu edukacyjnym toczy się dziś codzienna walka o wartości”.
Europa potrzebuje nowej narracji
Prof. Anna Maria Siewierska zauważyła, że dziś w społecznościach europejskich największym problemem nie jest militarna obrona, ale brak świadomości, co właściwie należy chronić. – Przed referendum w sprawie wejścia Polski do Unii koncentrowaliśmy się na aspektach gospodarczych, zaniedbując wartości. Dziś to one okazują się kluczowe – podkreśliła.
Jej zdaniem Europa przegrywa w wojnie narracyjnej, szczególnie z rosyjską machiną propagandową. – Rosja wydaje trzy razy więcej na dezinformację niż my na promowanie wolnych mediów. Jeśli nie nauczymy młodych, za co warto walczyć, staniemy się bezbronni – ostrzegła.
Politolożka odwołała się również do perspektywy studentów: Często podchodzą do Europy jak konsumenci. Ale wtedy głos zabierają ich rówieśnicy z Ukrainy, którzy przypominają, że u nich walka o europejskie wartości to codzienność i cena krwi.
Nowa świadomość bezpieczeństwa
Michał Szczerba wskazał, że wojna w Ukrainie była dla Unii Europejskiej momentem przebudzenia. – Pokój nie jest dany raz na zawsze. Polska prezydencja w Radzie UE miała kluczowe znaczenie dla uświadomienia, że gotowość do obrony musi być codziennością – powiedział.
Przypomniał, że w ramach programu Instrument Smart uruchomiono miliardowe fundusze na zbrojenia, w tym dla Polski. – Musimy jednak wiedzieć, jakie są priorytety. Szczególnym wyzwaniem pozostają drony i cyberbezpieczeństwo. Wciąż mamy deficyty w systemach obronnych – zaznaczył.
Eurodeputowany odniósł się także do roli wartości w polityce europejskiej. – „Chwała Bogu, że mamy chrześcijańskich demokratów, którzy kierują się prawdą, sprawiedliwością i wolnością. To nas odróżnia od ruchu MAGA, dla którego wartości są jedynie narzędziem politycznym – mówił.
Ukraińska lekcja jedności
Prof. Natalia Popovych, mówiąc z perspektywy kraju w stanie wojny, podkreśliła wagę wspólnej tożsamości i solidarności. – Codziennie musimy walczyć o demokrację. Pierwszym krokiem jest jasne zdefiniowanie wroga. Dla nas jest nim imperializm rosyjski – stwierdziła.
Jej zdaniem doświadczenia Ukrainy mogą być lekcją dla całej Europy. – Otworzyliśmy archiwa KGB, pokazaliśmy skalę zbrodni, od Hołodomoru po Czarnobyl. Ta pamięć buduje jedność i odporność społeczeństwa. Rosja próbuje pisać historię na nowo, ale prawda daje nam siłę – powiedziała, omawiając kłamliwą narrację (również historyczną) Rosji, z którą ta od dawna przebija się Do Europy.
Popovych podkreśliła, że chrześcijańskie rozumienie godności człowieka powinno stać się podstawą dla wspólnej obrony wartości: „Ludzie to nie dane statystyczne ani towar. Nie można budować pokoju na czyimś upokorzeniu”. Wskazała, że dlatego dziesięciolecia pokoju w zachodniej Europie po II wojnie były złudne, gdyż nie zatroszczono się o sprawiedliwość dla innych narodów, oddając je na pastwę eksperymentów sowieckich.
Chrześcijańska odpowiedzialność
Wszyscy uczestnicy dyskusji zwracali uwagę na rolę chrześcijaństwa jako źródła europejskich wartości – solidarności, wolności i godności. To one, zdaniem panelistów, są dziś szczególnie zagrożone. Obrona Europy oznacza więc nie tylko wzmocnienie militarne, ale także walkę o edukację, media wolne od propagandy i chroniące przed nią, pamięć historyczną oraz społeczną wrażliwość na najsłabszych. Przypomniano, że wojna XXI wieku toczy się nie tylko w okopach, lecz także w sercach i umysłach Europejczyków.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

