Drukuj Powrót do artykułu

Europy nie zbudowano na parach jednopłciowych

24 września 2013 | 15:45 | pb (KAI/UGCC) / pm Ⓒ Ⓟ

Europa nie została zbudowana na parach jednopłciowych, ale na szacunku dla godności człowieka – oświadczył zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), abp Swiatosław Szewczuk.

Odniósł się on do przedstawionego w Radzie Najwyższej Ukrainy tzw. pakietu europejskiego, czyli ustaw niezbędnych do integracji tego kraju z Unią Europejską.

Arcybiskup większy kijowsko-halicki wyraził obawę, że dostosowując ukraińskie prawo do europejskiego, „bardzo szybko przyjmiemy choroby zachodniego społeczeństwa”. Zauważył, że w prawodawstwie europejskim nie ma odwołania do „chrześcijańskich korzeni kultury”. – Jesteśmy w błędzie myśląc, że dla upragnionego, europejskiego dobrobytu, powinniśmy tych chorób doświadczyć – stwierdził hierarcha.

Według niego we współczesnym społeczeństwie, które nie żyje zgodnie z Bożymi przykazaniami, inaczej pojmuje się zasady moralne i wartości. Często w imię tak zwanej tolerancji niszczy się życie, które powinno być chronione. Wśród wymagań Wspólnoty Europejskiej są wręcz pseudowartości. Dlatego Unia Europejska przypomina nastolatka, który doświadcza istnienia granic moralnych i wymogów wychowania chrześcijańskiego.

– Europa nie została zbudowana na parach jednopłciowych, lecz na szacunku dla godności człowieka, ochronie jego praw i wolności, uczciwości w polityce i biznesie. Europa stoi na tych fundamentach, ale o nich zapomniała. To tych wartości broni Kościół w społeczeństwie. Kiedy mówimy o ochronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci, to dajemy podstawę do protestu wobec eutanazji, aborcji i innych działań godzących w godność życia – zaznaczył zwierzchnik UKGK. Wyraził ubolewanie, że w posowieckim społeczeństwie „godność osoby zajmuje dziesiąte miejsce”.

Odrzucił twierdzenie, jakoby wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogło się dokonać dopiero po przyjęciu ustawy o „małżeństwach” jednopłciowych. Jego zdaniem parlamentarzyści podnoszą tę kwestię, aby nie zająć się innymi. – Łatwiej im głosować przeciwko tradycyjnej rodzinie niż przeciwko korupcji, niesprawiedliwemu systemowi prawnemu, który cierpi na selektywną sprawiedliwość. Skupiają uwagę na drugorzędnych problemach, aby uniknąć rozwiązywania głównych – uznał abp Szewczuk.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.