Drukuj Powrót do artykułu

Ewangelia na niedzielę: czy naprawdę zmartwychwstaniemy?

06 listopada 2022 | 06:01 | Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie | Kraków Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. s. Amata CSFN

Jezus mądrością swoich nauk sprawił, że każdy chciał poznać Jego zdanie na ważne tematy. Dlatego saduceusze, religijny establishment tamtych czasów, przyszli do Niego i opowiadając absurdalną historię, zapytali o rzecz najważniejszą – o życie po śmierci. Jezus wysłuchawszy ich, udzielił zaskakującej odpowiedzi: Bóg jest Bogiem żywych! Na tych słowach skupia się w komentarzu do Ewangelii na niedzielę 6 listopada ks. Krzysztof Wons, dyrektor Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie.

Mojżesz zaznaczył, że umarli zmartwychwstają

Saduceusze uznawali jedynie Torę – to inna nazwa Pięcioksięgu, czyli pierwszych pięciu ksiąg Biblii Hebrajskiej. Ponieważ fragmenty o zmartwychwstaniu są zapisane w innych księgach, a nie w Torze, doszli do wniosku, że zmartwychwstania nie ma, że życie to kilkadziesiąt lat spędzonych na ziemi. Jednak Jezus odwołał się do Mojżesza, a to co powiedział Mojżesz było dla nich świętością.

Co czuję, gdy rozmyślam o wieczności?

Twierdzą, że nie ma zmartwychwstania

Czy chociaż jeden z saduceuszów zmienił swoje myślenie po spotkaniu z Jezusem? Tego nie wiemy. Biblia mówi o nawróconych faryzeuszach: Nikodemie i Józefie z Arymatei, ale nikt nie wspomina o nawróceniu z grona saduceuszów. Oni tak „zabetonowali się” w swojej wizji Boga, świata i życia wiecznego, że nic nie było w stanie ich z tego wyrwać. Próbują wręcz wyśmiać naukę o życiu wiecznym.

Czy jestem w stanie zmienić moje myślenie?

Wszyscy dla Niego żyją

Także dzisiaj są „wierzący”, którzy nie wierzą w zmartwychwstanie. Kwestie dotyczące życia wiecznego są rzadkim tematem rozmów. Często też mówi się o niebie w tonie przypominającym żart lub bajkę. Jezus z cierpliwością tłumaczy prawdę o zmartwychwstaniu. Wobec niej wszystko ma jedynie wartość względną. Szczęście w niebie przekracza w sposób niewyobrażalny każde inne, jakie mogę przeżyć.

Jaka radość, że żyję dla Boga i żyć będę wiecznie!

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.