Drukuj Powrót do artykułu

„Extra omnes” nie dla dziennikarzy

13 marca 2013 | 10:43 | ps (KAI zym) / pm Ⓒ Ⓟ

Choć od wczoraj za kardynałami zamknęły się drzwi Kaplicy Sykstyńskiej, a
wraz z nimi wszelkie źródła informacji, poranna włoska prasa pełna jest spekulacji, tworząc wrażenie, jakoby „extra omnes” dziennikarzy nie dotyczyło.

„Czarny dym, teraz negocjacje” – pisze „La Repubblica”, jednocześnie informując, że spada poparcie dla kard. Odilo Scherera, kandydata kurii. Brazylijski kardynał od tygodnia, według doniesień prasowych, przygotowuje się do „pojedynku” z kandydatem drugiej frakcji, kardynałów – biskupów wielkich diecezji świata, kard. Scolą i to miałaby być kluczowa dla przebiegu konklawe rywalizacja. Jednak ostra poniedziałkowa dyskusja wokół Instytutu Dzieł Religijnych miała osłabić pozycję kurialistów.

Franca Giansoldati w „Messaggero” pisze z kolei o „hamowaniu Scoli”. Według dziennikarki, szeptają iż, arcybiskup Mediolanu miałby być jedynie „il candidato civetta”, kandydatem-sową. Jego kandydatura została wystawiona w celu „uśpienia” czujności i ukryciu prawdziwego kandydata. Jedno jest pewne – pisze Giansoldati – droga najważniejszego włoskiego papabile jest pełna pułapek przygotowanych przez pozostałych purpuratów włoskich. Zresztą, jak przypomina „Il Messaggero” wraz z pozostałymi dziennikami, kard. Scolę mogą obciążać oskarżenia o zbyt wielki związek z polityką. „The Wall Street Journal” opublikował wywiad z anonimowym kardynałem z Europy. „Il caso Cl” dotyczy zbyt wielkiego związku między kard. Scolą a gubernatorem Lombardii Roberto Formigoni”.

Zatem, wszystko według prasy rozgrywa się nadal między kard. Scolą i Shererem, na drugiej linii wciąż silni kard. Ouellet i jeden z kardynałów amerykańskich (Dolan bądź O’Malley). Jedynie „Il Corriere della Sera” wspomina o rosnących notowaniach kardynała z Meksyku. Kard. Francisco Robles Ortega miał wywołać dobre wrażenie wśród współbraci z Kolegium Kardynałów i może to mieć duże konsekwencje, gdy trzeba będzie szukać kogoś, kto zdoła przezwyciężyć „krzyżujące się weta”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.