Drukuj Powrót do artykułu

Faustyna Kowalska i jej Dzienniczek

18 czerwca 2002 | 14:17 | Ⓒ Ⓟ

*Siostra Faustyna (Helena) Kowalska (1905-1938)*
Jest pierwszą rodowitą Polką która została kanonizowana. W swoim „Dzienniczku” zapisała orędzie miłosierdzia przekazane jej podczas wielokrotnych objawień przez ukazującego się jej Jezusa. Prezentuje bardzo prosty, uniwersalny i głęboko ewangeliczny wzór doskonałości chrześcijańskiej, który polega na całkowitym zawierzeniu Bożemu Miłosierdziu.
Helena Kowalska (w zakonie Faustyna) urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci, w rolniczej rodzinie z Głogowca. Do szkoły chodziła niecałe 3 lata, a następnie jako kilkunastoletnia dziewczynka opuściła dom rodzinny, by na służbie u zamożnych rodzin w Aleksandrowie, Łodzi i Ostrówku zarobić na własne utrzymanie i pomóc rodzicom. Od 16. roku życia pracowała jako służąca.
W 1925 r. po długich poszukiwaniach, mimo sprzeciwu rodziców i braku posagu, wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie. Pracowała w kilku domach zgromadzenia, najdłużej w Krakowie, Płocku i Wilnie. Pełniła obowiązki kucharki, ogrodniczki i furtianki. Oprócz przełożonych i kilku spowiedników nikt nie zdawał sobie sprawy z niezwykłości jej przeżyć. Wtajemniczeni zaś, którym zwierzyła się ze swych wizji, nie odnosili się do niej przychylnie. Od kierowników duchowych często słyszała: „Niech siostra sobie wybije z głowy, żeby Pan Jezus miał z siostrą tak poufale przestawać, z taką nędzną, z taką niedoskonałą. Pan Jezus tylko ze świętymi duszami obcuje”.
Również ks. Michał Sopoćko – który potem szerzył przesłanie Bożego Miłosierdzia i założył Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego – początkowo chciał zrezygnować z funkcji spowiednika s. Faustyny, a nawet posłał ją na badania psychiatryczne.
W ostatnich latach życia s. Faustyna bardzo cierpiała: chorowa ła na gruźlicę. Zmarła w opinii świętości 5 października 1938 roku w wieku 33 lat. Jej ciało złożono w grobowcu na cmentarzu klasztornym w Krakowie Łagiewnikach. W czasie procesu informacyjnego w 1966 roku szczątki s. Faustyny złożono pod posadzką po prawej stronie kaplicy, a przed beatyfikacją przełożono do relikwiarza i złożono na ołtarzu pod obrazem Jezusa Miłosiernego. 18 kwietnia 1993 roku s. Faustyna została beatyfikowana, a 30 kwietnia 2000 r. – kanonizowana.

*Dzienniczek*||
Jest to jedyne dzieło mistyczne napisane w języku polskim. Najważniejsza prawda i nowość nauki przekazanej przez s. Faustynę to określenie miłosierdzia jako najważniejszego przymiotu Boga: „Bóg jest miłością, a miłosierdzie jest Jego czynem, w miłości się poczyna, w miłosierdziu się przejawia”.
„Dzienniczek” – należący do nurtu tzw. mistyki oblubieńczej, której klasycznym, najpełniejszym wyrazem są dzieła św. Teresy z Avili i św. Jana od Krzyża – powstał w ciągu czterech ostatnich lat życia s. Faustyny. Twierdziła ona, że swoje przeżycia spisywała na żądanie Pana Jezusa. Polecenie takie wydał jej także spowiednik, ks. Michał Sopoćko. Zapisy mistycznych przeżyć powstawały w przerwach między ciężką pracą fizyczną a innymi zajęciami, pomimo braku wykształcenia i ciężkiej choroby siostry Faustyny.
Na „Dzienniczek” składa się sześć zeszytów rękopisu s. Faustyny i zeszyt zatytułowany „Moje przygotowanie do Komunii św.”. W 1959 roku Stolica Apostolska zakazała propagowania „Dzienniczka”. Jak się okazało, przyczyną było błędne tłumaczenie zapisów siostry Faustyny. Zakonnica, która przepisywała zeszyty, m.in. opuściła niektóre zdania i nie wyróżniła wypowiedzi Pana Jezusa, co sprawiało wrażenie, że Faustyna żąda czci dla siebie.
Po wyjaśnieniu wątpliwości i nowym zredagowaniu „Dzienniczka”, w 1978 roku Jan Paweł II odwołał zakaz. Pierwsze krytyczne wydanie, będące wierną kopią oryginału, ukazało się w 1981 roku. Od połowy lat 80. w Polsce ukazuje się co roku nowe wydanie „Dzienniczka”; jest on tłumaczony na wiele języków, ostatnio także na arabski.

*Objawienia* ||
Podczas objawień Jezus powierzył s. Faustynie misję przypominania światu znanej z Pisma Świętego prawdy o miłosiernej miłości Boga do każdego człowieka, przekazaniu nowych form kultu Miłosierdzia Bożego oraz zainspirowaniu apostolskiego ruchu Bożego Miłosierdzia. Zadaniem tego ruchu jest dążenie do chrześcijańskiej doskonałości drogą ufności i miłosierdzia, głoszenie słowem i życiem tajemnicy Miłosierdzia Bożego oraz wypraszanie go dla całego świata.
Wszystko to s. Faustyna opisała w swoim „Dzienniczku”. Napisała, że Chrystus ukazywał się jej już na kilka lat przed wstąpieniem do Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w 1925 roku. Pierwszy raz podczas balu, kiedy to – jak pisze – czynił jej wyrzuty, że opiera się powołaniu do życia zakonnego. Widzenia nie opuszczały s. Faustyny do końca życia: w zaciszu celi, w kaplicy, ogrodzie, podczas modlitwy i pracy. Obdarzona była darem kontemplacji, ukrytymi stygmatami, darem proroctwa i czytania w duszach ludzkich.
Jak głosi „Dzienniczek”, dopiero od 1931 roku Jezus zaczął wskazywać zakonnicy pięć sposobów, w jaki ludzie mogą wypraszać zbawienie dla siebie i całego świata:
. specjalna modlitwa zwana koronką do Miłosierdzia Bożego,
. modlitwa przed obrazem „Jezu ufam Tobie”,
. modlitwa w godzinę konania Jezusa na krzyżu (o godz. 15.00), zwanej Godziną Miłosierdzia,
. obchodzenie Święta Miłosierdzia oraz
. szerzenie czci Miłosierdzia.
Każda z wizji odbywała się w innym miejscu i czasie, na przestrzeni kilku lat. Jeśli s. Faustyna zwlekała z wypełnieniem woli Chrystusa, ponaglał ją w następnych widzeniach: podczas modlitwy, pracy czy odpoczynku. Pan Jezus skierował do niej następujące wezwanie: „Wysyłam ciebie do całej ludzkości z moim miłosierdziem. Jesteś sekretarką mojego miłosierdzia; wybrałem cię na ten urząd w tym i przyszłym życiu, abyś dawała duszom poznać moje wielkie miłosierdzie, jakie mam dla nich i zachęcała je do ufności w przepaść mojego miłosierdzia”.
Zapis z roku 1931: „Wieczorem ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony a drugi blady. Po chwili powiedział mi Jezus: Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz z podpisem 'Jezu ufam Tobie’. Chcę, aby ten obraz był uroczyście poświęcony w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, ta niedziela ma być świętem Miłosierdzia”. Obraz ten został namalowany pod kierunkiem s. Faustyny przez Adolfa Hyłę w roku 1943.

*Koronka do Miłosierdzia Bożego* ||
Modlitwa ta każdego dnia łączy miliony osób na całym świecie. Codziennie o godz. 15:00, w godzinie śmierci Jezusa, wierni powtarzają słowa zapisane w „Dzienniczku”: „Dla Jego bolesnej Męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata”. A także: „Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata”. Odmawiana na różańcu modlitwa kończy się trzykrotnym wezwaniem: „Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem…”
Zgodnie z zapiskami s. Faustyny, Pan Jezus obiecał, że – o ile będzie to zgodne z Jego wolą – spełni prośby odmawiających tę modlitwę: „Dusze, które odmawiać będą tę koronkę, miłosierdzie moje ogarnie w życiu, a szczególnie w śmierci godzinie”.
Szczególne znaczenie ma godzina odmawiania modlitwy: „Ile razy usłyszysz, jak zegar bije trzecią godzinę, zanurzaj się cała w miłosierdziu moim, uwielbiając i wysławiając je; wzywaj jego wszechmocy dla świata całego, a szczególnie dla biednych grzeszników, bo w tej chwili zostało na oścież otwarte dla wszelkiej duszy”.
„Dzienniczek” mówi o jeszcze jednej, szczególnej obietnicy Chrystusa: „Dusze, które szerzą cześć miłosierdzia mojego, osłaniam przez życie całe, jak czuła matka swe niemowlę, a w godzinę śmierci nie będę im Sędzią, ale miłosiernym Zbawicielem”.
Koronka do Miłosierdzia Bożego jest już przetłumaczona na prawie wszystkie języki świata, w tym na narzecza afrykańskie.

*Kult Bożego Miłosierdzia* ||
Kult Miłosierdzia Bożego zaczął się rozwijać wkrótce po śmierci s. Faustyny, zwłaszcza w trudnych latach II wojny światowej. Żołnierze polscy roznieśli orędzie o Bożym Miłosierdziu na cały świat. W czapki wszywali maleńkie wizerunki Jezusa Miłosiernego, produkowane specjalnie dla nich w Wilnie.
Dzięki Polakom z armii Andersa, utworzonej w 1941 roku w ZSRR, kult miłosierdzia dotarł do Iranu, Palestyny, Libanu, Egiptu, a stamt ąd – do Afryki i Włoch. W 1943 r. krakowski spowiednik s. Faustyny, o. J. Andrasz, jezuita, poświęcił obraz namalowany przez Adolfa Hyłę według wizji s. Faustyny i ofiarowany do klasztornej kaplicy jako wotum za ocalanie rodziny z wojennej zawieruchy. O. Andrasz zapoczątkował też uroczyste nabożeństwo ku czci Miłosierdzia Bożego. Kaplica, która służyła dotąd siostrom i wychowankom, stała się miejscem publicznego kultu. Już w następnym roku o. Andrasz poświęcił drugi obraz Jezusa Miłosiernego pędzla A. Hyły, dopasowany wielkością do wnęki bocznego ołtarza. Wizerunek bardzo szybko zasłynął łaskami.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.