Drukuj Powrót do artykułu

Fernando Muraca w Toruniu: być wolnym to umieć patrzeć oczami drugiego

20 listopada 2015 | 20:37 | xpb Ⓒ Ⓟ

– Jesteśmy naprawdę wolni jeśli umiemy patrzeć naszymi oczami, ale także oczami tego, który idzie obok nas – mówił włoski reżyser filmowy Fernando Muraca podczas 8. Międzynarodowego Kongresu „Katolicy i sztuka: szanse i zagrożenia”. Kongres odbywa się w Toruniu w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej.

– Ewangelia jest księgą, trzeba ją czytać, ale trzeba także nią żyć – mówił Fernando Muraca. Podkreślił, że jego wystąpienie będzie bardziej dzieleniem się swoimi doświadczeniami swobodnych poszukiwań opartych na autonomii sumienia niż wykładem. – Świat się zmienia w rytmie, za którym trudno nadążyć – mówił reżyser. Wskazał, że w związku z tym zmienia się nasza praca, ponieważ wymaga to nieustannych poszukiwań nowych rozwiązań.

– Wolność wiary jest jak wolność myśli. Jest tam, gdzie jest szacunek do praw jednostki – mówił reżyser. Prawdziwa wolność opiera się na towarzyszeniu drugiemu, byciu z nim na pełnym morzu życia. Nie polega na ciągłej próbie nawracania innych na swoją modłę. – Jezus tak z nami nie postępuje. Nie uczynił z nas marionetek. Zawsze mamy możliwość wyboru – dodał Muraca. Aby w taki sposób żyć potrzeba mądrości, która potrafi towarzyszyć, trwać przy innym, by w ten sposób sam mógł odkryć prawdę i ją wybrać.

Podkreślił, że działalność w świecie kina pozwoliła mu poszukiwać nowej koncepcji wolności. Podczas pracy nie jest się samemu. Współpracuje się z całym sztabem ludzi: scenarzyści, operatorzy, aktorzy, kobiety i mężczyźni, każdy z nich wkłada coś nowego, ubogaca to dzieło. – Jesteśmy naprawdę wolni, jeśli umiemy patrzeć naszymi oczami, ale także oczami tego, który idzie obok nas – mówił. W takiej twórczej postawie wolności można łatwo odróżnić to, co jest dobre, od tego, co złe. Bez wolności człowiek, który tworzy staje się bezpłodny, martwy i żyje w ciemności.

Człowiek wolny potrafi dostrzegać wszystko jako dobro wspólne, a nie jako towar wymienny, czy narzędzie ciemiężenia.

Kolejny wykład został wygłoszony przez prof. Ryszarda Peryta, reżysera operowego, aktora i dyrygenta. Prelegent nie mógł być obecny na kongresie z powodu choroby, ale uczestnicy kongresu wysłuchali jego referatu dzięki przekazowi video.

Prof. Peryt nawiązując do listu Jana Pawła II do artystów podkreślił, że piękno i dobro są ze sobą połączone nierozerwalnie. Zrozumieli to doskonale grecy. – Piękno jest powołaniem artysty – mówił. Rozdarcie teatru na religijny i świecki jest obrazem wewnętrznego rozdarcia człowieka. Słowo opera w języku łacińskim oznacza zarówno dzieło, jak też służbę. Trzeba powrotu do tego rozumienia opery i teatru w ogóle. Prof. Peryt zauważył, że dziś próbuje się oderwać sztukę od teologii, od transcendencji. – Bez stawiania pytań egzystencjalnych sztuka staje się marnym truchłem, staje się biedna i płytka – mówił. Ta błędna postawa niszczy kulturę.

Drugiego dnia kongresu swoje referaty wygłoszą m.in. Jordi Bonet, architekt pracujący nad ukończeniem Sagrada Familia w Barcelonie, bp Carlos Alberto de Pinho Moreira Azevedo z Papieskiej Rady Kultury oraz ks. prał. Marco Frisina, kompozytor z Włoch.

Międzynarodowy Kongres „Katolicy i sztuka: szanse i zagrożenia” odbywa się w dniach 20-21 listopada w auli Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Wśród prelegentów są twórcy kultury, profesorowie i inżynierowie, którzy podejmują refleksję nt. relacji między sztuką i wiarą.

Kongres organizowany jest przez toruńską uczelnię we współpracy z Katedrą Filozofii Kultury i Sztuki KUL. Patronat nad wydarzeniem objęła Papieska Rada Kultury i kard. Zenon Grocholewski, b. Prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.