Filmowe wspomnienie o ks. Stanisławie Orzechowskim
23 maja 2025 | 14:30 | mraj | Wrocław Ⓒ Ⓟ

W Kinie Nowe Horyzonty we Wrocławiu odbył się pokaz specjalny filmu dokumentalnego „Orzech – zawsze chciałem być z ludźmi”. To opowieść o ks. Stanisławie Orzechowskim, znanym kaznodziei, duszpasterzu akademickim i kapelanie ludzi pracy. Produkcję po raz pierwszy pokazano na wielkim ekranie.
Przy pełnej sali 22 maja wieczorem wyświetlono dokument, który otrzymał parę lat temu główną nagrodę na festiwalu NNW w Gdyni. To poruszająca opowieść o życiu i działalności ks. Orzechowskiego – pierwszy raz na dużym ekranie.
Wydarzenie zorganizowało Stowarzyszenie Przyjaciół Duszpasterstwa Akademickiego „Wawrzyny”. Organizatorzy zaprosili na pokaz gości specjalnych, osoby związane z ks. Orzechowskim. Zaprezentowano również projekt „Dekalog Orzecha”. To seria reportaży o różnych wrocławianach, którzy w swoim życiu zainspirowali się postacią ks. Orzechowskiego.
– Bez ks. Orzechowskiego nie byłoby mnie w Kościele. Kościół mnie nie interesował, jak trafiłem do duszpasterstwa „Wawrzyny”. A stałem wtedy w klimatach po drugiej strony barykady. Pod wpływem różnych substancji oglądałem te „Msze orzechowe” i byłem zaintrygowany tym księdzem. A potem się okazało, że został moim duchowym ojcem – mówił Damian Żurawski, reżyser filmu o ks. Orzechowskim.
Zaznaczył, że Orzechowi wiele ludzi zawdzięcza wiarę i bycie w Kościele.
Na wielkim ekranie wyświetlono również reportaż „Ksiądz nieidealny”, przedstawiający inspirującą historię rapera – księdza Jakuba Bartczaka i jego relację z ks. Orzechowskim.
– Głównym atutem Kościoła jest wspólnotowość. Coś czego doświadczyliśmy od strony Orzecha. Oczywiście takie są czasy, że ewangelizujemy na różnych płaszczyznach, ale niezmienne jest to, co Kościół może dać – poczucie wspólnoty i odnalezienie swojego domu wśród wydawałoby się obcych ludzi. Jednoczy nas Bóg, a jak jeszcze dochodzi do takiej sytuacji, że pojawia się ojciec taki jak Orzech, wtedy dzieją się wspaniałe rzeczy – mówił ks. Jakub Bartczak.
Podkreślał, że ks. Orzechowski mówi teraz przez świadków. Tych którzy go spotkali i słuchali.
– Chodzi o to, żeby być autentycznym świadkiem. Pilnować tych wartości, o których Orzech mówił. Przypominać to sobie i robić osobisty rachunek sumienia. Mieliśmy szczęście poznać takiego świadka Chrystusa – dodał ks. Bartczak.
Dyskusja z publicznością oraz mini bankiet po oficjalnej części dał możliwość rozmów kuluarowych. Wydarzenie miało na celu nie tylko upamiętnienie ks. Stanisława Orzechowskiego, ale także promocję wartościowych treści i zaangażowanie wrocławian wokół ważnych idei.
Orzech był autentyczny i prawdziwy – potrafił tworzyć klimat. Zresztą jest sporo sióstr i księży, który wyrośli w duszpasterstwie prowadzonym przez Orzecha. On w pewnym sensie był prorokiem. Widział Kościół jako rodzinę i dom. Jest dla nas przykładem tworzenia klimatu, w którym odkrywamy siebie w świetle Bożej miłości – opowiadała s. Maria Czepiel, elżbietanka, która przez 9 lat współpracowała z ks. Orzechowskim.
***
Stanisław Orzechowski urodził się 7 listopada 1939 r. w Kobylinie (Wielkopolska). Po ukończeniu Technikum Budowlanego we Wrocławiu w 1957 r., wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 28 czerwca 1964 r. z rąk abp. Bolesława Kominka. Pierwsze lata posługi spędził jako wikariusz w parafii św. Barbary w Nowej Rudzie-Drogosławiu (1964–1967). W 1967 r. został duszpasterzem akademickim przy parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu, gdzie przez 54 lata prowadził Duszpasterstwo Akademickie „Wawrzyny”.
W latach 1968–1972 studiował pedagogikę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, uzyskując licencjat z teologii pastoralnej. Podczas studiów uczęszczał na wykłady Karola Wojtyły, co miało znaczący wpływ na jego późniejszą działalność duszpasterską.
Ks. Orzechowski był inicjatorem „Dialogów narzeczeńskich”, znanych jako „kursy antymałżeńskie”, które przygotowywały młodych ludzi do życia w rodzinie. Był również przewodnikiem Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę oraz organizatorem pielgrzymek do Trzebnicy.
W latach 70. i 80. aktywnie wspierał środowiska opozycyjne. W sierpniu 1980 r. odprawił mszę św. podczas strajku w zajezdni tramwajowej przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu. W stanie wojennym organizował msze św. za ojczyznę w kościele przy ul. Bujwida.
Zmarł 19 maja 2021 we Wrocławiu, po długiej chorobie, w wieku 81 lat.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.