Drukuj Powrót do artykułu

Franciszek jest wielką nadzieją Kościoła

27 marca 2013 | 13:03 | aw, im / pm Ⓒ Ⓟ

Papież Franciszek będzie w pełni kontynuował linię poprzedników. Jest wielką nadzieją Kościoła, jego prostota, bliskość ludzi są autentyczne i spójne z jego osobowością – mówił kard. Kazimierz Nycz podczas środowego, przedświątecznego spotkania z dziennikarzami w Warszawie.

Metropolita warszawski zaprosił na dziękczynienie za papieża w Niedzielę Miłosierdzia – 7 kwietnia na Kole.

Kardynał przyznał, że decyzja papieża Benedykta XVI o rezygnacji z urzędu, ogłoszona 11 lutego, zaskoczyła wszystkich, ale też pokazała ustępującego Ojca Świętego jako człowieka odpowiedzialnego za Kościół, pokazującego nowy wymiar tej odpowiedzialności, nowy wymiar miłości. – Pokazał nam, że może przyjść moment, kiedy po przemodleniu i przeanalizowaniu swojego sumienia trzeba powiedzieć „odchodzę z urzędu, zostawiam miejsce następcy” – mówił kardynał. – Po ludzku patrząc jest to wielkie zaskoczenie, także dla kardynałów, ale trzeba spojrzeć na to po Bożemu, zwłaszcza z perspektywy świąt i wyboru już nowego papieża, który także był po ludzku rzecz ujmując zaskakujący, ale i pozytywny i radosny.

Zdaniem kard. Nycza, konklawe pokazało powszechny wymiar Kościoła, po 1200 latach został wybrany papież spoza Europy, a pierwszy w historii papież z Ameryki Południowej. Podkreślił, że w tym konklawe na bok poszły wszelkie ludzkie kalkulacje, prognozy się nie potwierdziły, Duch Święty pokazał w jednym momencie, że rządzi jak chce.

Porównał atmosferę panującą w dniu wyboru 13 marca do atmosfery w 1978 roku, gdy następcą św. Piotra
został Jan Paweł II. Ludzie także byli zaskoczeni i zapanowała cisza, ale zaraz potem wybuchła radość.
– Nazwisko kard. Bergoglio również nie mówiło ludziom wiele, ale pierwsze tygodnie pontyfikatu pokazują, że ten wybór jest ożywczy dla Kościoła – powiedział metropolita warszawski.

Papież Franciszek wnosi nie tylko swoją osobowość, pełną prostoty i ubóstwa, ale i doświadczenie Kościoła w Ameryce Południowej, chce by Kościół był ubogi i dla ubogich. Zdaniem kardynała, będzie on w pełni i pewnie kontynuować linię poprzedników, także Jana XXIII. Bliski nowemu papieżowi jest kult Bożego Miłosierdzia, mocno podkreślił, że nie można liczyć na miłosierdzie Boże, jeśli nie okazuje się go bliźnim.

Kard. Nycz spotkał przyszłego papieża w Argentynie i zapewnia, że jest to człowiek, za którego słowami idą czyny, jego gesty nie są sztuczne, to co mówi jest spójne z jego osobowością. – To jest wielka nadzieja Kościoła – powiedział metropolita warszawski. Dodał, że konklawe pokazało też, że kardynałowie są jedynie posłusznymi narzędziami Ducha Świętego. – Na bok poszły wszelkie ludzkie kalkulacje, od dziennikarzy, księży, świeckich, po samych kardynałów, którzy na pewno wchodzili na konklawe ze swoimi kandydatami, a kard. Bergoglio rzadko był wśród nich obecny – mówił kard. Nycz. Stwierdził, że w Kaplicy Sykstyńskiej odczuwało się solidarność pół miliona osób, które modliło się za kardynałów.

Kardynał podkreślił, że prostota, bezpośredniość, bliskość ludzi papieża Franciszka przypomina, że Europę i świat można nawracać, zaczynając od siebie. Trzeba świadczyć o Chrystusie ukrzyżowanym.

Wcześniej metropolita warszawski omówił znaczenie Triduum Paschalnego i Niedzieli Wielkanocnej, które są syntezą naszej wiary. Apelował, by przeżyć duchowo te dni pamiętając, że Święta Paschy są pamiątką przejścia Chrystusa od śmierci do Zmartwychwstania, ale też każdego chrześcijanina od chrztu – od śmierci grzechu – do życia wiecznego. Apelował, by spędzać święta zgodnie ze zwyczajem, w rodzinnym gronie, na modlitwie, przy świątecznym stole. Podkreślił też, że chrześcijanie powinni odznaczać się radością, ale radością, która przechodzi przez krzyż, a nie omija go.

Omawiając kontekst Świąt kard. Nycz wspomniał o tematach, poruszanych przez kardynałów podczas kongregacji o problemach małżeństw, dzietności i demografii, szczególnie odczuwalnych w Europie. – Demografia to pilny, ważny, niebezpieczny problem – stwierdził metropolita warszawski. Mówił o obszarach biedy na świecie i w Polsce, o wielodzietnych rodzinach, dla których bieda bywa nieraz „karą” za to, że małżonkowie zdecydowali się ma większą liczbę dzieci. Apelował do rodzin, by pamiętali, że nie można być prawdziwym uczniem Chrystusa, zapominając, że radość chrześcijanina prowadzi przez krzyż, a tym krzyżem w ich wypadku jest przyjęcie kolejnego dziecka. – Prawdziwe szczęście rodziców wiąże się z trudem wychowania, poprzez rezygnację z wielu rzeczy, po to, by być stróżem stworzenia, jak określił to papież Franciszek – mówił kardynał. Apelował, by rodziny nie dały się światu nakłonić do innego myślenia, przeciwnego wartościom budującym rodzinę.

Kard. Nycz poinformował też, że w Światowym Dniu Młodzieży wyjedzie z Polski ok. 3 tys. osób – liczbę tę ograniczają wysokie koszty podróży do Brazylii. Wyraził nadzieję, że następne spotkanie odbędzie się bliżej, w Polsce. Zaprosił na udział w dziękczynieniu w Niedzielę Miłosierdzia na warszawskim Kole, 7 kwietnia, przy figurze Pana Jezusa Miłosiernego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.