Drukuj Powrót do artykułu

Franciszek: Jezus zbliża się nawet do najgorszego grzesznika

03 czerwca 2024 | 15:35 | tom | Rzym Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Riccardo De Luca/Associated Press/East News

Papież Franciszek po raz kolejny napisał przedmowę, tym razem do włoskiej wersji książki pt. „Come Forth: The Raising of Lazarus and the Promise of Jesus’ Greatest Miracle” (Wychodźmy: Wskrzeszenie Łazarza i obietnica największego cudu Jezusa) autorstwa amerykańskiego jezuity o. Jamesa Martina, która ukaże się w najbliższy poniedziałek. Papież przypomina w niej, że Jezus nie tylko mówił o życiu wiecznym, ale nam je dał.

W przedmowie do włoskiego wydania książki, która została opublikowana w języku angielskim przez HarperOne w 2023 r., Franciszek pochwalił o. Martina za wyjście od tekstów biblijnych i umiejętne włączenie różnych interpretacji innych autorów.

Franciszek podkreśla, że szokujące jest to, że Bóg w ogóle do nas przemawia. Pismo Święte, „list miłosny” Boga do nas, powinno być zatem stale obecne i dawać nam wsparcie w trudnych lub ważnych chwilach – stwierdza papież. Z drugiej strony historia Łazarza to opowieść, którą „wielu zna, ale niewielu zrozumiało jej głębokie i pełne znaczenie”.

Franciszek zaznacza, że na tych stronach odkrywa się „zawsze aktualną i owocną” prawdę chrześcijaństwa: „Ewangelia jest wieczna i konkretna, dotyczy naszej intymności i naszego życia wewnętrznego, podobnie jak historia i życie codzienne. Jezus nie tylko mówił o życiu wiecznym, On je dał”. „Wiara chrześcijańska jest zorientowana nie tylko na wieczność, ale także na konkretne, bieżące życie, nigdy jedno bez drugiego”, podkreśla Franciszek.

Zwraca uwagę, że Łazarz to „każdy z nas”. „O. Martin, który w tym aspekcie podąża za tradycją ignacjańską, pozwala nam utożsamić się z historią tego przyjaciela Jezusa. My także jesteśmy jego przyjaciółmi, my także czasami jesteśmy `martwi` z powodu naszego grzechu, naszych niedociągnięć i naszej niewierności, zniechęcenia, które nas zniechęca i miażdży nasze dusze” – zaznacza Ojciec Święty.

Zapewnia, że Jezus nie boi się zbliżyć do nas, „nawet jeśli 'śmierdzimy’ jak trup, który był pochowany przez trzy dni”, i nie boi się naszej śmierci ani naszego grzechu. Zdaniem Franciszka w analizie o. Martinowi udało się uchwycić „głębokie znaczenie” gestu Jezusa zbliżenia się do zmarłego, który wydziela „cuchnący zapach”, „metaforę wewnętrznej zgnilizny, jaką grzech wytwarza w naszych duszach”. „Jezus nie boi się zbliżyć do grzesznika, każdego grzesznika, nawet najgorszego i najbardziej bezczelnego. Ma tylko jedną troskę: aby nikt się nie zagubił, aby nikt nie stracił szansy poczucia kochającego uścisku Ojca. Ponieważ przebaczenie jest rzeczywiście zadaniem samego Boga”, stwierdza Franciszek.

Historia Łazarza nie tylko przypomina nam, że umarli zmartwychwstają, ale także, że my, żywi, nie umieramy, podkreśla Franciszek i stwierdza, że „mężczyzna i kobieta”, „my wszyscy”, jesteśmy „przeznaczeni do wieczności”:

„Mamy punkt wyjścia, nasze ludzkie narodziny, ale nasze życie jest poświęcone nieskończoności. (…) A to, co Pismo Święte nazywa `życiem wiecznym`, to życie, które czeka nas po śmierci i którego możemy dotknąć już tutaj, jeśli żyjemy nim nie w egoizmie, który nas zasmuca, ale w miłości, która rozszerza nasze serca”. Wszyscy jesteśmy stworzeni do wieczności, a Łazarz, „dzięki tym stronom o. Martina”, jest naszym przyjacielem. Jego zmartwychwstanie przypomina nam o tym i jest tego świadectwem, kończy swoją przedmowę Franciszek.

Jezuita o. James Martin jest amerykańskim autorem bestsellerów i autorem jezuickiego magazynu „America”, który jest szczególnie znany ze swojego zaangażowania duszpasterskiego na rzecz społeczności LGBT. Bierze również udział w obecnym Synodzie Biskupów na temat synodalności, którego druga sesja odbędzie się w Watykanie w październiku br.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.