Drukuj Powrót do artykułu

Franciszek o odpuszczeniu grzechów

20 listopada 2013 | 10:57 | tom, st (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

„Służba jaką pełni kapłan jako szafarz z Bożego upoważnienia, aby przebaczać grzechy jest bardzo delikatna i wymaga, aby jego serce było napełnione pokojem, by nie traktował wiernych źle, ale żeby był łagodny, łaskawy i miłosierny” – mówił papież Franciszek podczas audiencji ogólnej w Watykanie. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił „odpuszczeniu grzechów w odniesieniu do tak zwanej „władzy kluczy”, która jest biblijnym symbolem misji, jaką Jezus przekazał apostołom.

Papież przypomniał, że tym, który udziela odpuszczenia grzechów jest Duch Święty. Nawiązując do ukazania się Jezusa apostołom po raz pierwszy po Zmartwychwstaniu w Wieczerniku Franciszek zwrócił uwagę, że „Jezus przemieniony w swym ciele jest już nowym człowiekiem, dającym dary paschalne – owoc Jego śmierci i zmartwychwstania: pokój, radość, odpuszczenie grzechów, misję, ale przede wszystkim daje Ducha Świętego, który jest ich źródłem”. „Tchnienie Jezusa, wraz ze słowami, którymi przekazuje Ducha wskazuje na przekazywania życia, nowe życie odrodzone przez przebaczenie” – mówił papież i dodał: „Duch Święty przynosi nam przebaczenie Boga „przechodząc przez” rany Jezusa”.

Papież przypomniał, że Jezus daje apostołom moc odpuszczania grzechów. „Kościół otrzymał władzę kluczy. Bóg przebacza każdemu człowiekowi w swoim suwerennym miłosierdziu, ale On sam chciał, aby ci, którzy należą do Chrystusa i Jego Kościoła otrzymali przebaczenie poprzez sługi Wspólnoty” – powiedział Franciszek i podkreślił, że „Jezus wzywa nas byśmy żyli pojednaniem również w wymiarze kościelnym, wspólnotowym”.

Ojciec Święty zaznaczył, że „Kościół nie jest panem władzy kluczy, ale jest sługą posługi miłosierdzia i cieszy się za każdym razem, kiedy może obdarzać tym Bożym darem”

Zwrócił uwagę, że wiele osób nie rozumie dzisiaj kościelnego wymiaru przebaczenia, ponieważ dominuje indywidualizm, subiektywizm i odczuwamy to także my, chrześcijanie. „Dla nas chrześcijan istnieje jeszcze jeden dar, ale także i jeszcze jeden obowiązek: pokorne przejście przez posługę kościelną” – powiedział Franciszek i pytał: „Czy jesteśmy o tym przekonani? Jak bardzo cenimy ten dar na drodze naszego życia?”

Następnie papież rozważał kwestię kapłana jako narzędzia odpuszczenia grzechów. „Czasami zdarza się nam słyszeć opinię kogoś, kto utrzymuje, że spowiada się bezpośrednio Bogu… Tak, jak powiedziałem wcześniej, Bóg zawsze ciebie słucha, ale w sakramencie pojednania posyła brata, aby dał tobie przebaczenie w imieniu Kościoła” – podkreślił Franciszek i przypomniał, że „służba jaką pełni kapłan jako szafarz z Bożego upoważnienia, aby przebaczać grzechy jest bardzo delikatna i wymaga, aby jego serce było napełnione pokojem, by nie traktował wiernych źle, ale żeby był łagodny, łaskawy i miłosierny, aby umiał zasiewać w sercu nadzieję a nade wszystko, by zdawał sobie sprawę, że brat lub siostra, którzy przychodzą do sakramentu pojednania szuka przebaczenia i czyni to tak, jak przychodziło do Jezusa wiele osób, żeby je uzdrowił”.

Zachęcał, aby kapłan, który nie ma takiego nastawienia ducha do czasu, kiedy się nie poprawi, nie udzielał tego sakramentu. „Skruszeni wierni mają prawo, aby znaleźć w kapłanach sługi Bożego przebaczenia” – powiedział.

„Czy jako członkowie Kościoła jesteśmy świadomi tego daru, jaki daje nam sam Bóg? Czy odczuwamy radość tej troski, tej macierzyńskiej wrażliwości jaką Kościół ma wobec nas? Czy potrafimy ją docenić z prostotą i starannością?” – pytał papież i dodał: „Nie zapominajmy, że Bóg nigdy nie przestaje nam przebaczać. Przez posługę kapłana obejmuje nas na nowo w uścisku, który rodzi nas na nowo i pozwala nam powstać i podjąć drogę na nowo”.

Papieskie rozważanie:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

W ubiegłą środę mówiłem o odpuszczeniu grzechów, zwłaszcza w odniesieniu do Chrztu św. Dzisiaj kontynuujemy temat odpuszczenie grzechów, ale w odniesieniu do tak zwanej „władzy kluczy”, która jest biblijnym symbolem misji, jaką Jezus przekazał apostołom.

Przede wszystkim musimy pamiętać, że tym który udziela odpuszczenia grzechów jest Duch Święty. To On działa. Ukazując się apostołom po raz pierwszy w Wieczerniku, jak słyszeliśmy, Zmartwychwstały Jezus dokonał gestu tchnienia, mówiąc: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20,22-23). Jezus przemieniony w swym ciele jest już nowym człowiekiem, dającym dary paschalne – owoc Jego śmierci i zmartwychwstania: a jakie to dary – pokój, radość, przebaczenie grzechów, misję, ale przede wszystkim daje Ducha Świętego, który jest ich źródłem. Wszystkie te dary pochodzą od Ducha Świętego. Tchnienie Jezusa, wraz ze słowami, którymi przekazuje Ducha wskazuje na przekazywania życia, nowe życie odrodzone przez przebaczenie.

Zanim jednak Jezus dokonał gestu tchnienia i dał Ducha Świętego, ukazał swoje rany rąk i boku: są one ceną naszego zbawienia. Duch Święty przynosi nam przebaczenie Boga „przechodząc przez” rany Jezusa. Są to rany, jakie On zechciał zachować. Także teraz w Niebie ukazuje On Ojcu rany, poprzez które nas odkupił. Na mocy tych ran przebaczone są nam nasze grzechy. Tak więc Jezus oddał swoje życie dla naszego pokoju, radości, dla łaski w naszej duszy, dla odpuszczenia naszych grzechów. To bardzo piękne – takie postrzeganie Jezusa.

To prowadzi nas do drugiego elementu: Jezus daje apostołom moc odpuszczania grzechów. Jak to jest możliwe? Dość trudno bowiem zrozumieć, jak człowiek może odpuszczać grzechy. Jezus daje władzę. Kościołowi powierzył władzę kluczy, aby otwierać i zamykać, by przebaczać. Bóg przebacza każdemu człowiekowi w swoim suwerennym miłosierdziu, ale On sam chciał, aby ci, którzy należą do Chrystusa i Jego Kościoła otrzymali przebaczenie poprzez sługi Wspólnoty. Boże miłosierdzie dociera do mnie przez posługę apostolską, moje winy są przebaczone i otrzymuję radość. W ten sposób Jezus wzywa nas byśmy żyli pojednaniem również w wymiarze kościelnym, wspólnotowym. To bardzo piękne. Kościół, który jest święty a zarazem potrzebujący pokuty towarzyszy naszej drodze nawrócenia przez całe życie. Kościół nie jest panem władzy kluczy, nie jest panem, ale jest sługą posługi miłosierdzia i cieszy się za każdym razem, kiedy może obdarzać tym Bożym darem.

Wiele osób nie rozumie być może kościelnego wymiaru przebaczenia, ponieważ nieustannie dominuje indywidualizm, subiektywizm i odczuwamy to także my, chrześcijanie. Oczywiście Bóg przebacza osobiście każdemu skruszonemu grzesznikowi, ale chrześcijanin jest powiązany z Chrystusem a Chrystus jest zjednoczony z Kościołem. Dla nas chrześcijan istnieje jeszcze jeden dar, ale także i jeszcze jeden obowiązek: pokorne przejście przez posługę kościelną. Musimy to docenić. Jest to dar, ale także lekarstwo, to ochrona, a także pewność, że Bóg mi przebaczył. Idę do brata kapłana i mówię: „Ojcze, popełniłem to, czy tamto.”. „A ja tobie odpuszczam: to Bóg przebacza, a ja w tym momencie jestem pewien, że Bóg mi przebaczył. To właśnie jest piękne! To właśnie pewność, tego, co zawsze mówimy: „Bóg nam zawsze przebacza! Niestrudzenie nam przebacza”. „Winniśmy niestrudzenie iść, by prosić o przebaczenie. Ależ ojcze wstydzę się, by wyznać moje grzechy …”. „Ale spójrz, nasze matki, nasze kobiety mawiały, że lepiej jest raz się zaczerwienić ze wstydu niż na zawsze zostać bezwstydnikiem”. Raz się zawstydzisz, zyskujesz przebaczenie grzechów i możesz iść naprzód! Raz się zaczerwienisz, tysiąc razy, nie zmienisz się na czerwony i żółty, eh!” Eh, stajesz się czerwony, zyskujesz przebaczenie grzechów i idziesz dalej.

Wreszcie ostatnia sprawa: kapłan jako narzędzie odpuszczenia grzechów. Przebaczenie Boga dane nam w Kościele jest nam przekazywane za pośrednictwem posługi naszego brata, kapłana. Także on, człowiek, który tak jak my, potrzebuje miłosierdzia, staje się naprawdę narzędziem miłosierdzia, obdarzając nas bezgraniczną miłością Boga Ojca. Także księża muszą się spowiadać, także biskupi: wszyscy jesteśmy grzesznikami. Również papież chodzi do spowiedzi co dwa tygodnie, ponieważ także papież jest grzesznikiem! A spowiednik słyszy to, co mówię, radzi mi i przebacza, bo wszyscy potrzebujemy tego przebaczenia. Czasami zdarza się nam słyszeć opinię kogoś, kto utrzymuje, że spowiada się bezpośrednio Bogu… Tak, jak powiedziałem wcześniej, Bóg zawsze ciebie słucha, ale w sakramencie pojednania posyła brata, aby dał tobie przebaczenie, pewność przebaczenia w imieniu Kościoła.

Służba jaką pełni kapłan jako szafarz z Bożego upoważnienia, aby przebaczać grzechy jest bardzo delikatna i wymaga, aby jego serce było napełnione pokojem, by nie traktował wiernych źle, ale żeby był łagodny, łaskawy i miłosierny, aby umiał zasiewać w sercu nadzieję a nade wszystko, by zdawał sobie sprawę, że brat lub siostra, którzy przychodzą do sakramentu pojednania szuka przebaczenia i czyni to tak, jak przychodziło do Jezusa wiele osób, żeby je uzdrowił. Lepiej, aby kapłan, który nie ma takiego nastawienia ducha do czasu, kiedy się nie poprawi, nie udzielał tego sakramentu. Skruszeni wierni mają obowiązek? Nie, mają prawo, aby znaleźć w kapłanach sługi Bożego przebaczenia.

Drodzy bracia, czy jako członkowie Kościoła jesteśmy świadomi piękna tego daru, jaki daje nam sam Bóg? Czy odczuwamy radość tej troski, tej macierzyńskiej wrażliwości jaką Kościół ma wobec nas? Czy potrafimy ją z prostotą docenić? Nie zapominajmy, że Bóg nigdy nie przestaje nam przebaczać. Przez posługę kapłana obejmuje nas na nowo w uścisku, który rodzi nas na nowo i pozwala nam powstać i podjąć drogę na nowo. Ponieważ takie jest nasze życie: nieustannie powstawać i podejmować drogę na nowo. Dziękuję.

***

Papież nawiązał do ogłoszonego przez ONZ Międzynarodowego Roku Rodziny Wiejskiej, który rozpocznie się 22 listopada br. Papież nawiązał także do obchodzonego 21 listopada, we wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, Dnia Pro Orantibus poświęconego pamięci o zakonnych wspólnotach klauzurowych. Nawiązując do tego Dnia papież powiedział: „To stosowna okazja, aby podziękować Bogu za dar tak wielu osób, które w klasztorach i eremach poświęcają się Bogu w modlitwie i pracowitym milczeniu. Dziękujmy Bogu za to świadectwo życia klauzurowego i sprawmy, by nie zabrakło tym naszym braciom i siostrom wsparcia duchowego i materialnego, aby mogli wypełniać swoją ważną misję”.

Mówiąc o rozpoczynającym się 22 listopada Międzynarodowym Roku Rodziny Wiejskiej Franciszek zaznaczył, że „także w pracy rodzina jest wzorem braterstwa, by żyć doświadczeniem jedności i solidarności między wszystkimi jej członkami oraz większej wrażliwości na tych, którzy najbardziej potrzebują opieki lub pomocy, w zarodku kładąc tamę wszelkim konfliktom społecznym”. „Z tych powodów wyrażając zadowolenie z tej stosownej inicjatywy, życzę, by przyczyniła się ona do docenienia niezliczonych korzyści, jakie rodzina wnosi w rozwój gospodarczy, społeczny, kulturalny i moralny całej wspólnoty ludzkiej” – powiedział papież.

***

Franciszek przemawiając do Polaków podczas audiencji w sposób szczególny pozdrowił obecnych w Rzymie duszpasterzy polskich emigrantów. „Z gorliwością starajcie się wychodzić naprzeciw potrzebom waszych rodaków i troszczcie się o ich duchowy rozwój” – zachęcał papież. Duszpasterze przybyli w pielgrzymce do Wiecznego Miasta z okazji zakończenia Roku Wiary. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił dzisiaj tematowi odpuszczenia grzechów.

Papież pozdrowił pielgrzymów z różnych krajów świata. Zwracając się do Polaków powiedział: „Witam polskich pielgrzymów. Szczególne pozdrowienie kieruję do duszpasterzy polskich emigrantów, przybyłych z różnych zakątków świata. Drodzy księża, dobrze wiecie, że emigracja – jakiekolwiek byłyby jej przyczyny – niesie ze sobą wiele trosk, problemów i zagrożeń, spowodowanych oderwaniem od korzeni historycznych, kulturowych a często rodzinnych. Z gorliwością starajcie się wychodzić naprzeciw potrzebom waszych rodaków i troszczcie się o ich duchowy rozwój. Pomóżcie im, by zachowali wiarę i byli jej świadkami w społecznościach, w których przyszło im żyć. Niech towarzyszy wam Boże błogosławieństwo!”

Wcześniej papieską katechezę streścił ks. prałat Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej: „Drodzy Bracia i Siostry, Kontynuujemy dziś temat odpuszczenia grzechów. Musimy pamiętać, że uwolnienie od grzechów jest dziełem Ducha Świętego. Zmartwychwstały Chrystus skierował do Apostołów słowa: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20, 22-23). W tym Duchu, Jezus przekazał władzę odpuszczania grzechów Apostołom. Poprzez misję ich i ich następców dosięga nas Boże miłosierdzie. Dlatego Jezus wzywa nas do przeżywania pojednania w wymiarze kościelnym, wspólnotowym. Bóg przebacza każdemu skruszonemu grzesznikowi osobiście, ale chrześcijanin jest związany z Chrystusem, a Chrystus jest związany z Kościołem. Przebaczenie sprawowane w Kościele w sakramencie pojednania jest nam udzielane przez posługę kapłana, który sam potrzebuje miłosierdzia, ale równocześnie jest jego narzędziem, przekazicielem Bożej miłości”.

 

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.