Franciszek odniósł się do sytuacji na Bliskim Wschodzie: proszę o natychmiastowe uwolnienie zakładników

Na zakończenie dzisiejszej audiencji ogólnej Ojciec Święty zaapelował o pokój na Bliskim Wschodzie a także o pomoc dla ofiar trzęsienia ziemi w Afganistanie.

„Nadal z bólem i niepokojem śledzę to, co dzieje się w Izraelu i Palestynie. Bardzo wielu osób zostało zabitych, inne zostały ranne. Modlę się za te rodziny, które widziały, że dzień świętowania zamienił się w dzień żałoby i proszę o natychmiastowe uwolnienie zakładników. Ci, którzy zostali zaatakowani, mają prawo się bronić, ale jestem bardzo zaniepokojony całkowitym oblężeniem, w jakim żyją Palestyńczycy w Strefie Gazy, gdzie również było wiele niewinnych ofiar. Terroryzm i ekstremizm nie pomagają w rozwiązaniu konfliktu między Izraelczykami i Palestyńczykami, lecz podsycają nienawiść, przemoc, zemstę i sprawiają, że jedni cierpią na drugich. Bliski Wschód nie potrzebuje wojny, lecz pokoju, pokoju zbudowanego na sprawiedliwości, dialogu i odwadze braterstwa” – powiedział papież.

Następnie Ojciec Święty nawiązał do sobotniego trzęsienia ziemi w prowincji Herat w Afganistanie, w którym zginęło około 2,5 tys. osób.

„Szczególną myśl kieruję do mieszkańców Afganistanu, którzy cierpią w następstwie niszczycielskiego trzęsienia ziemi, które ich nawiedziło, powodując tysiące ofiar, w tym wiele kobiet, dzieci i przesiedleńców. Zachęcam wszystkich ludzi dobrej woli, aby pomogli temu narodowi, już bardzo doświadczonemu, przyczyniając się w duchu braterstwa do złagodzenia cierpienia ludzi i wsparcia niezbędnej odbudowy” – zaapelował Franciszek.