Drukuj Powrót do artykułu

Franciszek odpowiadał na pytania dziennikarzy

03 października 2016 | 10:49 | st (KAI) / bd Ⓒ Ⓟ

W czasie lotu powrotnego z Baku Franciszek wyjaśnił, dlaczego potępia teorię gender w szkołach, ale również dlaczego trzeba towarzyszyć osobom homoseksualnym i przybliżać je do Boga. Powiedział, że przyjął w Watykanie dziewczynę, która zmieniła płeć. Wśród celów nadchodzących podróży wymienił Portugalię, Indie i Bangladesz. Był pytany o bliski już konsystorz, na którym mianuje nowych kardynałów. Poruszył też kwestię relacji z Chinami.

Pytany o kwestię duszpasterstwa osób o skłonnościach homoseksualnych Ojciec Święty wyznał, że jako kapłan, biskup i papież towarzyszył i towarzyszy takim osobom, starając się przybliżyć je do Boga. Stwierdził, że z pewnością Pan Jezus takich ludzi nie odtrąca. Jednocześnie stanowczo potępił wprowadzanie do szkół teorii gender, co ma prowadzić do zmiany mentalności społeczeństwa. „To jest kolonizacja ideologiczna” – stwierdził. Natomiast w przypadku konkretnych osób wskazał na konieczność szczegółowego badania każdego przypadku, przyjęcia osoby, towarzyszenia, rozeznania i włączenia do Kościoła. Takie przypadki trzeba rozwiązywać tak, jak jest to możliwe, zawsze uwzględniając Boże miłosierdzie, prawdę, ale zawsze z otwartym sercem – powiedział papież. Dodał, że sam spotkał się z osobą, która zmieniła płeć.

Inne z pytań dotyczyło przyjęcia w Kościele osób rozwiedzionych. Franciszek podkreślił, że wszystko, co ma do powiedzenia w tej sprawie można znaleźć w adhortacji „Amoris laetitia”. Tym niemniej jesteśmy dziś świadkami wojny światowej wypowiedzianej małżeństwu. Wskazał, że problemy małżeństw trzeba rozwiązywać uwzględniając cztery kryteria: przyjmować rodziny zranione, towarzyszyć, rozeznać każdy przypadek z osobna i włączać w życie Kościoła. Ojciec Święty podkreślił, iż w adhortacji „Amoris laetitia” rolę centralną odgrywa rozdział IV, chociaż trzeba rozważyć i dyskutować cały dokument.

Papieża pytano też o to, kiedy kreuje nowych kardynałów oraz według jakich kryteriów. Odpowiadając zaznaczył, że będą nimi, podobnie jak poprzednio, powszechność Kościoła, zaś data to albo koniec roku kościelnego, albo też początek przyszłego roku kalendarzowego.

Natomiast jeśli idzie o wizytę na terenach dotkniętych trzęsieniem ziemi z 24 sierpnia – Franciszek podkreślił, że będzie ona miała charakter prywatny, osobisty, pragnie bowiem mieć bezpośredni kontakt z ludźmi.

Kolejne pytanie dotyczyło przyszłorocznych podróży apostolskich. Ojciec Święty zapewnił, że na pewno pojedzie do Fatimy w Portugalii, a także do Indii i Bangladeszu. Co do Afryki – wszystko zależy od sytuacji politycznej. Odnosząc się natomiast do relacji z Chinami, papież wskazał na małe podejmowane już kroki współpracy, ale też na konieczność cierpliwości.

Pytano też Ojca Świętego o sprawę beatyfikacji zamordowanego 26 lipca br. przez fundamentalistów islamskich ks. Jacquesa Hamela. Odpowiedział, że konieczne jest normalne zbadanie świadectw i stwierdzenie czy istnieją podstawy, by wynieść tego kapłana do chwały ołtarzy.

Nie brakowało pytań dotyczących sytuacji w rejonie Kaukazu – konfliktów między Armenią a Azerbejdżanem oraz Rosją i Gruzją. Franciszek wyraził przekonanie, że nie ma alternatywy dla szczerego dialogu, chyba że odwołanie się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. Mówiąc natomiast o swoich wrażeniach z Gruzji Ojciec Święty nie krył uznania dla wiary i bogactwa kulturowego tego narodu. Wielkie wrażenie wywarło na nim spotkanie z patriarchą Eliaszem II, którego określił mianem „człowieka Bożego”. Wskazał także na konieczność wzajemnej modlitwy jedni za drugich oraz wspólnej pracy charytatywnej na rzecz potrzebujących.

Jedno z pytań dotyczyło kandydatur do Pokojowej Nagrody Nobla. Papież podkreślił konieczność pamięci o ofiarach wojen, dzieciach, osobach chorych, bezbronnych osobach starszych. Inne z pytań odnosiło się z kolei kampanii prezydenckiej w USA. Franciszek zaznaczył, że nigdy nie miał i nie ma zamiaru odnosić się do kampanii politycznej. Zachęcił wyborców, aby dobrze zapoznali się z programami kandydatów i po modlitwie, rozeznaniu podjęli decyzję zgodną ze swoim sumieniem. Jednocześnie podkreślił rolę Kościoła w budowaniu kultury politycznej.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.