Drukuj Powrót do artykułu

Franciszek przełamał impas w dialogu z islamem

24 maja 2017 | 08:55 | Kair / RV / mip Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

W Egipcie Franciszek próbował przełamać impas, w jakim od początku znajduje się dialog chrześcijańsko-muzułmański – stwierdził ks. Henri Boulad SJ na antenie Radia Watykańskiego. Egipski jezuita, wieloletni rektor kolegium w Kairze, patrzy na papieską wizytę w jego ojczyźnie z perspektywy chrześcijan, którzy żyją w krajach muzułmańskich.

W punkcie wyjścia istnieje dyskryminacja, która przejawia się na wszystkich szczeblach społeczeństwa. A zatem choć sam dialog chrześcijaństwa z islamem jest czymś pięknym, to jednak jest on kompletnie chybiony, bo prawdziwy problem zamiata się pod dywan. Żyjemy w lęku, a zatem i w kłamstwie. Jesteśmy zakorzenieni w kłamstwie, boimy się prowadzić dialog.

Jeśli chcemy to zmienić, trzeba wskazać na prawdziwy problem i spróbować go rozwiązać. Bez tego będziemy stać w miejscu. I to właśnie dzieje się z dialogiem muzułmańsko-chrześcijańskim od 50 lat.

Od chwili, kiedy się on rozpoczął po «Nostra aetate», po Soborze Watykańskim II, nie posunęliśmy się ani krok naprzód. Jesteśmy w punkcie wyjścia. Totalny impas. Dlaczego? Bo eksperci od dialogu po stronie katolickiej nie chcą słuchać tego, co mówią wschodni chrześcijanie, którzy mają inny język, inne podejście, inną wrażliwość, inne doświadczenie.

Czytaj także: 27 godzin papieża Franciszka w Egipcie

Eksperci z Zachodu, których nazywa się islamologami, nie mają żadnego doświadczenia islamu. Znają islam akademicki, teoretyczny, abstrakcyjny. I dlatego mówię im: rzeczywistość islamu jest inna niż to, co czytacie w książkach lub co wam opowiadają wasi rozmówcy.

Choć prezydent Egiptu domagał się od władz uniwersytetu Al-Azhar usunięcia ze szkolnych podręczników treści, które podżegają do nienawiści, imam el-Tayeb tego nie zrobił. Do dziś nie potępił też działalności tak zwanego Państwa Islamskiego. Dobrze bowiem wie, że działalność tej organizacji jest zgodna z Koranem.

Taka postawa uniwersytetu Al-Azhar negatywnie rzutuje na cały sunnicki islam. Papież Franciszek miał odwagę podjąć ten problem w swym przemówieniu w Kairze.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

23 maja 2017 10:22

Brytyjczycy coraz bardziej pro-life!

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.