Drukuj Powrót do artykułu

Franciszek u św. Marty: Bóg nie opuszcza sprawiedliwych

08 października 2015 | 15:20 | st (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

Kwestię cierpienia ludzi dobrych oraz pozornej pomyślności bezbożnych poruszył Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii 8 października w kaplicy Domu Świętej Marty. Zapewnił, że Bóg nigdy nie opuszcza sprawiedliwych, natomiast ludzie siejący zło, nie mają imienia.

Franciszek zaznaczył, że pytanie o sens cierpienia należy do najgłębszych, jakie zadaje sobie człowiek. Jak bowiem pojąć cierpienia młodej matki kilkorga dzieci, przykutej do łóżka niezwykle złośliwym nowotworem, czy starszej już osoby, której syna zamordowała mafia? Pytanie to rozlega się także w pierwszym czytaniu dzisiejszej liturgii, zaczerpniętym z Księgi Malachiasza (Ml 3,13-20a): „Daremny to trud służyć Bogu! Bo jakiż pożytek mieliśmy z tego, żeśmy wykonywali polecenia Jego i chodzili smutni w pokucie przed Panem Zastępów? A teraz raczej zuchwałych nazywajmy szczęśliwymi, bo wzbogacili się bardzo ludzie bezbożni, którzy wystawiali na próbę Boga, a zostali ocaleni”.

„Ileż razy widzimy to u złych ludzi, tych, którzy czynią zło, a wydaje się, że im się w życiu powodzi, że są szczęśliwi, że mają wszystko, czego chcą i nic im nie brakuje. Dlaczego, Panie? To jedno z wielu pytań «dlaczego» … Dlaczego temu człowiekowi bezczelnemu, który nie liczy się z Bogiem, ani z innymi ludźmi, który jest człowiekiem niesprawiedliwym, a nawet złym, powodzi się w życiu, ma wszystko, co chce, a my pragnący czynić dobro mamy tyle problemów?” – powtórzył pytanie Franciszek.

Odpowiedź na to pytanie zaczerpnął z dzisiejszego psalmu responsoryjnego (Ps 1,1): „Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych, nie wchodzi na drogę grzeszników i nie zasiada w gronie szyderców, lecz w prawie Pańskim upodobał sobie”. Wyjaśnił, że obecnie nie widzimy owoców ludzkiego cierpienia, niesionego krzyża, tak jak w Wielki Piątek nie dostrzegano owoców Męki Pańskiej. Dodał, że dzisiejszy psalm mówi także o losie grzeszników: „Są jak plewa, którą wiatr rozmiata. Albowiem znana jest Panu droga sprawiedliwych, a droga występnych zaginie”.

Tę zgubę grzesznika widzimy w przypowieści o bogaczu i Łazarzu (Łk 16, 19-31). Franciszek podkreślił, że w przypadku owego bogacza, który odmawiał ubogiemu choćby okruchów ze swego stołu, nie znamy nawet imienia, podane jest tylko określenie jego sytuacji materialnej: bogacz.

„Ludzie źli w Bożej Księdze Pamięci nie mają imienia. Są złymi, oszustami, wyzyskiwaczami … Nie mają imienia, tylko przymiotniki. Natomiast ci, którzy starają się iść drogą Pana, będą z Jego Synem, który ma imię – Jezus Zbawiciel. Ale jest to imię trudne do zrozumienia, a nawet niewytłumaczalne z powodu doświadczenia krzyża i tego wszystkiego, co On wycierpiał za nas” – powiedział papież.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.