Fundacja im. Brata Alberta broni niepełnosprawnych
05 sierpnia 2004 | 18:06 | im //per Ⓒ Ⓟ
Niefinansowanie warsztatów terapii zajęciowej z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) mieszkańcom domów opieki społecznej zakłada nowy projekt ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.
Przeciwko temu zapisowi protestuje Fundacja im. Brata Alberta, prowadząca 30 ośrodków, w tym 13 warsztatów terapii zajęciowej, dla 1100 osób.
Fundacja wystosowała list otwarty do ministra polityki społecznej Krzysztofa Patera i ministra-pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych Leszka Zielińskiego. Sprzeciwia się w nim wobec „wyrzucania mieszkańców domów pomocy społecznej z warsztatów terapii zajęciowej”.
Ustawa o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz.U.97.123.776, z późn. zm.) to podstawowy akt prawny regulujący kwestie związane z niepełnosprawnością. Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych opracowało projekt nowej, 31-szej z kolei, zmiany tej ustawy. Trwają publiczne konsultacje projektu. Ustawa miałaby wejść w życie 1 stycznia 2005 r.
Zdaniem Fundacji im. Brata Alberta, projekt ten, oprócz wielu pozytywnych zmian, niesie także zmiany szkodliwe, szczególnie dla osób niepełnosprawnych intelektualnie i dla mieszkańców domów pomocy społecznej.
Wśród zapisów znajdują się także takie, które zakładają niefinansowanie przez PFRON uczestnictwa w warsztatach terapii zajęciowej mieszkańców domów opieki społecznej. Według projektu, placówki te mają obowiązek samodzielnie zapewnić swoim podopiecznym terapię. W 2005 roku koszty uczestnictwa osób niepełnosprawnych w warsztatach terapii zajęciowej byłyby finansowany zaledwie w wysokości 50 proc. ich finansowania w 2004 r.
„Oba te zapisy oznaczają w praktyce wyrzucenie mieszkańców domów pomocy społecznej z warsztatów terapii zajęciowej, finansowanych przez PFRON” – czytamy w liście otwartym Fundacji im. brata Alberta. „Przy ustawicznym pomniejszaniu dotacji i przy ogromnym wzroście kosztów utrzymania domy pomocy społecznej nie posiadają absolutnie żadnych funduszy na prowadzenie tego rodzaju terapii. Wystarczy zwizytować domy w dowolnym rejonie, aby przekonać się, że w wielu tych domach terapia zajęciowa w tej formie albo w ogóle nie istnieje, albo istnieje w formie szczątkowej” – podkreślają sygnatariusze listu.
List podpisali Jan Bujnowicz – przewodniczący Rady Fundacji im. Brata Alberta, Agnieszka Leńska – wiceprzewodnicząca Rady Fundacji im. Brata Alberta oraz ks. Tadeusz Zaleski – prezes Zarządu Krajowego Fundacji. Zwrócili się także do organizacji pozarządowych i osób indywidualnych, które chciałyby podpisać się pod listem otwartym lub w inny sposób wesprzeć protest w obronie niepełnosprawnych mieszkańców domów pomocy o skontaktowanie się z Fundacją.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.