Drukuj Powrót do artykułu

Gabończycy odwiedzili sanktuarium maryjne w Licheniu

04 sierpnia 2012 | 17:35 | ra Ⓒ Ⓟ

Trzynastu pielgrzymów z Gabonu odwiedziło sanktuarium maryjne w Licheniu. Goście ze środkowej Afryki pokonali ponad 6 tys. kilometrów, aby na własne oczy zobaczyć ojczyznę Jana Pawła II i podziękować Bogu za to, że odwiedził ich kraj w 1982 roku.

– Jest to grupa pod wezwaniem Jana Pawła II i robi mały ‘tour’ po Polsce. Zaczęliśmy od Warszawy, potem Niepokalanów, drugi dzień poświęcamy na Licheń, potem jedziemy do Częstochowy, Krakowa, Zakopanego i wracamy do Warszawy." – wyjaśnił br. Franciszek Tołczyk, który przez siedem lat pracował jako misjonarz w Gabonie.

Wśród pielgrzymów, którzy zawitali do Lichenia, była Rene na co dzień pracująca w UNICEF-ie. Jak wyjaśniła, pielgrzymka do Polski jest ściśle powiązana z osobą bł. Jana Pawła II. – Jesteśmy z Gabonu, z centralnej Afryki, którą papież Jana Paweł II odwiedził w 1982 roku. Wtedy to ucałował naszą ziemię i zostawił nam przesłanie: dla każdego kapłana, dla każdej, kobiety i mężczyzny, dla każdego wiernego. 25 lat po jego wizycie nasz Episkopat zdecydował, aby celebrować rocznicę pobytu papieża w Gabonie. I wszystkie grupy w Gabonie celebrowały ten jubileusz – opowiadała.

Wspomniała też, że gaboński Episkopat zorganizował wielką pielgrzymkę do grobu Jana Pawła II. – Po tej wizycie czuliśmy coś wspaniałego, coś, co się w nas zmieniło. Dlatego postanowiliśmy się zjednoczyć, aby tego nie stracić – podkreśliła.

Rene wspomniała, że mieszkańcy jej kraju zawsze w rocznicę wizyty papieża w Gabonie gromadzili się na modlitwie, modlili się też o Jego beatyfikację. Gdy okazało się, że Jan Paweł II będzie beatyfikowany, postanowili pojechać na beatyfikacje do Rzymu. Tego pamiętnego dnia do Watykanu udała się około 100-osobowa delegacja z małego Gabonu.

– Kiedy byliśmy w Rzymie zobaczyliśmy wiele osób, które przyjechały na beatyfikację. To było bardzo piękne. Wtedy postanowiliśmy, że następną pielgrzymkę zorganizujemy do kraju, z którego pochodzi Ojciec Święty, żeby zobaczyć bardziej duchowość i otoczenie, z którego pochodził – wyjaśniła historię przyjazdu do Polski Rene.

Aby przyjechać do Polski pielgrzymi z Afryki musieli pokonać wiele przeciwności. Jak wyjaśnił br. Tołczyk wszystko przez brak odpowiednich porozumień i dokumentów pomiędzy obydwoma krajami. Jednak zdaniem Gabończyków trud włożony w przygotowanie pielgrzymki i dwudniowa podróż do Polski z przesiadką w Paryżu opłaciły się:

– Teraz zaczynamy rozumieć, dlaczego Ojciec Święty był tak wielkim człowiekiem. Teraz widzimy skąd papież czerpał taką siłę. Tutaj, w Polsce, widzimy niesamowitą wiarę, niesamowite przywiązanie do Boga i chcielibyśmy tę samą wiarę zanieść do naszego kraju – wyznała Rene ze wzruszeniem w głosie.

Sanktuarium maryjne w Licheniu zrobiło na gościach z Afryki także ogromne wrażenie, gdyż do tej pory nie widzieli tak monumentalnej budowli. – Postanowiliśmy, że przyjedziemy tu jeszcze raz z inną grupą pielgrzymów z Gabonu i chcielibyśmy, aby Polska stała się naszą drugą ojczyzną dzięki Maryi dodała Rene.

Gabon jest państwem leżącym w Afryce równikowej. Jego powierzchnia wynosi 260 tysięcy metrów kwadratowych, a więc jest nieco mniejsza od Polski. W tym półtoramilionowym kraju dominującą religią jest chrześcijaństwo.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.