Gdańsk: modlitwa w wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego

23 maja, o północy w uroczystość Zesłania Ducha Świętego abp Tadeusz Wojda SAC, metropolita gdański przewodniczył Mszy św. w bazylice Mariackiej w Gdańsku. Koncelebrowali ją bp Zbigniew Zieliński oraz duszpasterze grup, ruchów i wspólnot działających w archidiecezji.Eucharystię poprzedziła modlitwa w kościołach stacyjnych, która rozpoczęła się w sobotni wieczór.

Podczas modlitewnego spotkania uczestnicy adorowali Najświętszy Sakrament, mogli wysłuchać świadectw, konferencji, a także skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Następnie przeszli do bazyliki Mariackiej, aby wspólnie prosić o dary Ducha Świętego potrzebne dla dalszego, owocnego chrześcijańskiego życia.

We wprowadzeniu do Mszy św. abp Wojda podkreślił jednoczące działanie Ducha Świętego. – On umacnia w wierze i daje siłę do tego, by zmagać się z wszystkimi sprawami naszej codzienności – wskazał hierarcha

W homilii bp Zbigniew Zieliński podkreślił, że Bóg kieruje do każdego człowieka osobiście swoje słowo. To słowo opisuje człowieka, wyznacza mu jego powołanie i określa jego tożsamość. Jezus napełniony Duchem uzdalnia każdego, aby innym mógł głosić Dobrą Nowinę i właśnie w ten sposób zrealizować swoje powołanie.

Bp Zieliński zaznaczył, że dzisiejszy świat tak bardzo i różnorako zniewolony potrzebuje ludzi, którzy będą nieść optymizm wolności. – Dzisiaj jesteśmy powołani do odkrywania radości z wolności, gdyż tylko w taki sposób będziemy jej apostołami – dodał kaznodzieja. Zachęcał, by otwierać się na działanie Ducha Świętego, który przynosi przejrzenie nam samym, uczy właściwego spojrzenia na innych i otaczający świat.

– W dzień Pięćdziesiątnicy warto szerzej otworzyć oczy na Kościół, ucieszyć się jego narodzinami i na nowo odkryć swoje miejsce w nim i być dla niego – stwierdził biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej. Zachęcił zebranych, by doświadczając Ducha Świętego odkrywali na nowo życie i wiarę, stawali się dziećmi Boga i braćmi dla siebie.

Na zakończenie Mszy św. metropolita gdański podkreślił, że każdy przyszedł tutaj, ponieważ utkwił swój duchowy wzrok w Jezusie Chrystusie i pragnął usłyszeć Jego słowa. – Wszyscy dobrze wiemy, co usłyszeliśmy dzisiaj i czym Chrystus napełnił nasze serce. On nam udzielił jednoczącej mocy Ducha Świętego i wzbudził gotowość do głoszenia Ewangelii. Wychodząc z tej świątyni mamy mówić jedynym i niepowtarzalnym językiem miłości, który jest najpiękniejszy i którego brakuje dzisiejszemu światu – zaznaczył arcybiskup przed rozesłaniem i błogosławieństwem.