Drukuj Powrót do artykułu

Gdańsk: potrzeba pilnego remontu największej na świecie ceglanej świątyni

15 lipca 2015 | 15:08 | jrst Ⓒ Ⓟ

Dach bazyliki mariackiej w Gdańsku jest w katastrofalnym stanie. Na pilny remont potrzeba 9 mln złotych – alarmuje ks. Zbigniew Zieliński.

– Sytuacja jest poważna. To ostatni moment by ratować dach tej największej na świecie ceglanej świątyni – powiedział KAI ks. Zbigniew Zieliński, proboszcz Bazyliki Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. 9 tysięcy metrów kwadratowych. Dziura na dziurze, przecieka przy najmniejszym deszczu. To zagraża stabilności konstrukcji dachu, która też jest w kiepskim stanie. Na remont potrzeba 9 milionów złotych.

Gdańska bazylika to wizytówka miasta. Bryłę gigantycznego kościoła zna każdy turysta. To również szczególne miejsce dla mieszkańców miasta w jego burzliwej historii. Obecny dach ma już prawie 70 lat. Wcześniejszy spłonął doszczętnie podczas walk w marcu 1945 roku. – Po wojnie dach odbudowano na stalowej konstrukcji, ale materiał był wtedy kiepski. Doraźne łatanie już nie wystarczy – powiedział proboszcz. Jak dodał, "trzeba to zrobić porządnie. Będziemy mieć spokój na 150 lat".

By ratować świątynię w Gdańsku powstało prawdziwe pospolite ruszenie. Zbiórki pieniędzy, koncerty i inne akcje społeczne dały efekt: 300 tysięcy złotych. Ale to ciągle za mało. Zawiązało się Towarzystwo Przyjaciół Bazyliki Mariackiej. Naukowcy z Politechniki Gdańskiej wykonali inżynierskie ekspertyzy, olbrzymią pracę wykonali projektanci i konserwatorzy opracowujący dokumentację, dołożyli się przedsiębiorcy i osoby prywatne. Niestety, nie udało się uzyskać finansowego wsparcia z ministerstwa, ale Gdańsk się nie poddaje. Wsparcia finansowego udzieli samorząd województwa i gdański magistrat.

Ks. Zieliński zapowiada, że jesienią złoży wniosek o unijną dotację na remont dachu. – Mnóstwo ludzi pracuje nad tym wnioskiem, jedni go opracowują inni wspierają finansowo – poinformował. Jak dodał, "skończył właśnie rozmowy z władzami miasta. Miasto pokryje koszt 15-procentowego wkładu własnego, jeżeli uda się uzyskać tę dotację.

– Skoro udało się zainteresować tak wiele osób w to wielkie dzieło ratowania świątyni, skoro na stałe społecznie pracuje nad tym prawie sto osób, to musi się udać – dodał proboszcz. I marzy – a może uda się po raz pierwszy od wieków jeszcze odnowić elewację, ale na to trzeba aż 20 milionów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.