Drukuj Powrót do artykułu

George Weigel: pycha głównym grzechem niemieckiej drogi synodalnej

22 marca 2023 | 20:34 | st (KAI) | Waszyngton Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. michael_swan / flickr.com

Na zarozumiałość i pychę jako główne grzechy niemieckiej drogi synodalnej wskazuje w swoim komentarzu na łamach „National Catholic Register” znany amerykański intelektualista katolicki, prof. George Weigel.

Naukowiec znany w świecie szczególnie dzięki swej biografii św. Jana Pawła II zauważa, że kiedy niemiecka „droga synodalna” oświadcza, że wie lepiej od Boga, co sprawia, że ludzkie życie jest prawe, dobre i prowadzi do szczęścia wiecznego, odrzucając biblijne nauczanie o człowieku, przyjmując ideologię gender oraz agendę LGBTQ, to powiela błędy wszystkich pyszałków w dziejach. Kiedy zatwierdza pewien rodzaj parlamentarnego systemu zarządzania Kościołem, wbrew porządkowi, który ustanowił dla swojego Kościoła sam Chrystus, to Niemcy odrzucają Boże Objawienie. Zauważa, że postulaty tego gremium zmierzają do dekonstrukcji katolicyzmu w imię rzekomo wyższej kultury dnia dzisiejszego.

George Weigel przypomina, że wkrótce po opublikowaniu przez św. Jana Pawła II w 1993 roku fundamentalnej dla teologii moralnej encykliki „Veritatis splendor” ukazała się książka z komentarzami do tego tekstu – wszystkie negatywne – autorstwa niemieckich teologów. Redaktor książki napisał w przedmowie, że książka ta ukazuje się, ponieważ Niemcy ponoszą szczególną odpowiedzialność za teologię w Kościele katolickim. Rzecz jasna nikt im tego zadania nie powierzył. „Ten rodzaj pychy doprowadził wielu niemieckich teologów do uznania genialnego Jana Pawła II za zacofanego, reakcyjnego Słowianina, nie do końca odpowiadającego ich oświeconym standardom. Ta sama pycha przesiąkła i sprowadziła na manowce niemiecką «drogę synodalną»” – stwierdził amerykański intelektualista katolicki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.