Drukuj Powrót do artykułu

„Głos” – dokument o nowicjacie u jezuitów

02 czerwca 2022 | 12:08 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. YouTube/KrakowFilmFoundation

Podczas Krakowskiego Festiwalu Filmowego odbyła się 1 czerwca premiera filmu dokumentalnego o nowicjacie jezuitów w Gdyni. Obraz pt. „Głos” prezentowany był w ramach konkursu polskiego.

Projekcja filmu „Głos” odbyła się w kinie Pod Baranami z udziałem reżyserki Dominiki Montean-Pańków oraz bohaterów dokumentu – młodych jezuitów, którzy dziś studiują w Krakowie filozofię.

Dokument powstawał 6 lat. – Szukałam lekarstwa dla duszy, jakiegoś pocieszenia i zaczęłam się zastanawiać, skąd w duchownych bierze się pewność powołania. Skąd pochodzi powołanie? – opowiadała reżyserka podczas spotkania z publicznością.

Poszukiwania zakonu, który zgodziłby się na realizację filmu w jego nowicjacie, trwały rok. – Im więcej zakonów mi odmawiało, tym usilniej szukałam – mówiła D. Montean-Pańków. Gdy trafiła do jezuitów, była już o krok od rezygnacji z pomysłu, ale przełożeni w Towarzystwie Jezusowym zgodzili się bardzo szybko. Jak mówił magister nowicjatu o. Piotr Szymański SJ, nikt nie chciał filmu z ustawkami, udawanymi scenami. – Nie chcieliśmy kolejnego filmu powołaniowego, bo one są po prostu słabe – podkreślał.

– Przyjechałem, by uciec od świata, odejść na bok i dlatego były we mnie różne emocje, gdy się dowiedziałem, że będziemy filmowani – opowiadał jeden z nowicjuszy. Obawiał się, czy świadomość robienia filmu nie wpłynie na proces rozeznawania powołania do życia w zakonie jezuitów. Młodzi zakonnicy zgodnie jednak przyznawali, że z czasem oswoili się z towarzyszeniem kamery rejestrującej ich codzienność.

Obecność twórców filmu ograniczona była do minimum i polegała na dyskretnym towarzyszeniu przyszłym zakonnikom, którzy przez dwa lata odcięcia od społeczeństwa i udogodnień cywilizacji mieli odpowiedzieć sobie na pytanie, czy życie zakonne jest dla nich. Dokument rejestruje pierwsze kroki młodych mężczyzn w gdyńskim nowicjacie, ich modlitwy, codzienne obowiązki i rozrywki. Jest także obecna w czasie miesięcznych rekolekcji ignacjańskich, które nowicjusze przeżywają w całkowitym milczeniu, czy śledzi ich posługę w Hospicjum św. Ojca Pio w Pucku.

– Ten film opowiada o czymś, co jest nie do opowiedzenia. Jego tematem nie jest instytucja Kościoła czy zakon, ale to, co głęboko ukryte: sens życia, radość, duchowy pokój – uważa o. Szymański. Jak wyjaśniał podczas krakowskiego pokazu, obraz ten jest świadectwem, że chrześcijaństwo to nie magia, ale relacja z Jezusem.

– Zrobiłam ten film dla siebie, bo szukałam odpowiedzi na dręczące mnie pytania. Nie chcę mówić, co to za pytania i czy znalazłam odpowiedź. To nie jest film o instytucji. Mam nadzieję, że zrobiłam film o wierze – podkreślała reżyserka „Głosu”.

Jak zgodnie mówili twórcy i bohaterowie, dokument ten jest dla wierzących, dla niewierzących i dla ludzi w kryzysie. Pomaga przybliżyć się do odpowiedzi na pytanie o miejsce duchowości w świecie, o to, co zrobiliśmy z Ewangelią. Rejestruje przemianę wewnętrzną człowieka, który decyduje się żyć w wierności ślubom ubóstwa, czystości i posłuszeństwa.

Autorem zdjęć do 72-minutowego dokumentu jest Wojciech Staroń, a muzykę stworzył Adam Bałdych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.