Gniezno: dziś 62. rocznica ingresu kard. Wyszyńskiego do bazyliki katedralnej

W katedrze gnieźnieńskiej otwarto dziś wystawę poświęconą kard. Stefanowi Wyszyńskiemu. Okazją jest obchodzony w archidiecezji gnieźnieńskiej Rok Prymasa Tysiąclecia oraz przypadająca dziś 62. rocznica jego ingresu do katedry w Gnieźnie.

Na wystawie zorganizowanej w Starym Kapitularzu bazyliki prymasowskiej zobaczyć można zdjęcia i pamiątki po Prymasie Tysiąclecia. Umieszczono tam także najważniejsze informacje nt. jego życia i posługi.

„Kard. Stefan Wyszyński jest dla mnie uosobieniem walki z wojującym materializmem. Jest symbolem sprzeciwu i znakiem zwycięstwa. Jego postaci i zasług nikt z historii naszego kraju nie wymaże. Niestety mało się o tym dziś mówi. Stąd Rok Prymasa Tysiąclecia w archidiecezji gnieźnieńskiej i stąd wiele inicjatyw mających przypomnieć o życiu i posłudze kard. Wyszyńskiego” – powiedział KAI abp Kowalczyk.

W ramach obchodów Roku Prymasa Tysiąclecia zaplanowano m.in. akademię poświęconą jego osobie, wystawę przygotowywaną wspólnie przez Muzeum Archidiecezji Gnieźnieńskiej, Archiwum Archidiecezjalne oraz Bibliotekę Publiczną Miasta Gniezna, a także modlitwę szkół mających za patrona kard. Wyszyńskiego. O jego beatyfikację modlić się będą także kolejno: kapłani, młodzież, klerycy z metropolii gnieźnieńskiej, lektorzy, kapłani wyświęceni przez Prymasa Tysiąclecia oraz katecheci. Raz w miesiącu w katedrze gnieźnieńskiej sprawowana jest także Msza św. Cibavit (wotywa o Najświętszym Sakramencie) w intencji beatyfikacji kard. Wyszyńskiego. Modlitwę prowadzą kolejno gnieźnieńskie parafie.

Ingres kard. Stefana Wyszyńskiego do katedry gnieźnieńskiej odbył się 2 lutego 1949 roku. 48-letni były biskup lubelski objął rządy w połączonych unią personalną arcybiskupstwach gnieźnieńskim i warszawskim w niespełna 4 miesiące po śmierci poprzednika kard. Augusta Hlonda. Był świadomy ciążącej na nim odpowiedzialności i obowiązków. W liście do ojca pisał: „(…)jestem przekonany, że przerastają one i moje zdolności i moje przygotowania. Ale wola Ojca Świętego była tak stanowcza, że nie mogłem opierać się Duchowi Świętemu, który mówi przez głowę widzialną Kościoła. Nie grozi mi Ojcze Drogi, ani próżność, ani duma, ani zarozumiałość, ani wyniosłość. Jestem przytłoczony poczuciem swej małości. Potrzeba mi wiele pomocy modlitwy, by łaski wyjednane uzupełniały braki”.

Uroczystość w Gnieźnie zgromadziła tłumy ludzi. Według notatki sporządzonej przez funkcjonariusza SB i odnalezionej kilka lat temu w aktach IPN w uroczystości – nazywanej we wspomnianej notatce „manifestacją religijną” – uczestniczyło blisko 10 tysięcy wiernych. Ludzie czekali przed kościołem św. Michała Archanioła skąd wyruszyła procesja do katedry, towarzyszyli nowemu arcybiskupowi podczas przejścia ulicami miasta, rzucali kwiaty. Trzy dni później abp. Wyszyński opuścił Gniezno. Pojechał na ingres do Warszawy, który odbył się 6 lutego 1949 roku.