Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej podziękowała swoim wolontariuszom za całoroczną pracę. Uroczystość, zorganizowana 5 grudnia w PWSZ w Gnieźnie, była również okazją do nagrodzenia najbardziej zaangażowanych.

„Bez wolontariuszy praca Caritas byłaby niemożliwa” – mówił dyrektor organizacji ks. prałat Krzysztof Stawski. Dziękując młodym ludziom za zapał i bezinteresowną pracę dla bliźnich przypomniał za bł. Janem Pawłem II, że człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. „Jesteście żywym odzwierciedleniem tych słów” – dodał ks. Stawski.

W obchodach Międzynarodowego Dnia Wolontariusza wzięli udział młodzi ludzie ze Szkolnych Kół Caritas z całej archidiecezji gnieźnieńskiej. Spotkanie było okazją do podsumowania projektu „Wolontariat – to mi się opłaca” oraz nagrodzenia zwycięzców konkursu „Operacja Niewidzialna – Pomocna Dłoń”. W jej ramach młodzież podejmowała w swoich środowiskach różne akcje pomocowe oraz realizowała dzieła charytatywne na rzecz potrzebujących. Pierwsze miejsce przyznano Liceum im. Mikołaja Kopernika w Słupcy, drugie II LO im. Dąbrówki w Gnieźnie, trzecie natomiast Zespołowi Szkół Ekonomicznych w Gnieźnie.

Podczas spotkania uhonorowano także jednego z najstarszych i najdłuższych stażem wolontariuszy Caritas. Tadeusz Witowski – od kilkudziesięciu lat zaangażowany w działalność wolontariacką – odebrał z rąk wiceprezydenta Gniezna Medal Milenijny. Jak przyznał, wolontariat faktycznie się opłaca, bo daje coś, czego kupić nie można – satysfakcję i radość pomagania.

Podobnie mówią młodzi ludzie zaangażowani w działalność Szkolnych Kół Caritas. W swoich szkołach, parafiach, miejscach zamieszkania organizują różnego typu akcje od zbiórek nakrętek, po pomoc dzieciom, osobom starszym i schorowanym. Jak tłumaczą, bycie dla innych pozwala poczuć się lepszym i zapomnieć o własnych problemach.

W Gnieźnie świętowano dziś Międzynarodowy Dzień Wolontariusza. W obchodach, na które złożyły się wspólna modlitwa, świadectwa i koncert, uczestniczyli członkowie Szkolnych Kół Caritas, wolontariusze zrzeszeni w organizacji, a także kapłani, siostry zakonne i nauczyciele zaangażowani w dzieło wolontariatu.

Spotkanie rozpoczęła Msza św. sprawowana w katedrze gnieźnieńskiej pod przewodnictwem dyrektora Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej ks. Krzysztofa Stawskiego. W homilii, przypominając młodym ludziom o idei wolontariatu podkreślił, że dla chrześcijanina bezinteresowna służba drugiemu człowiekowi nie jest niczym wyjątkowym, to „normalny stan”, będący konsekwencją wiary i miłości do Chrystusa.

„Bezinteresowność jest we współczesnym świecie niezrozumiana, negowana, często wyśmiewana. Współczesny świat uczy: zrób coś dla innych, by inni zrobili coś dla ciebie, a nie o to w wolontariacie chodzi. Tu chodzi o służbę z miłości, a miłość to bezinteresowny dar z siebie samego” – mówił ks. Stawski.

Przyznał również, że tak pojmowana służba nie jest łatwa, wymaga bowiem ogromnego poświęcenia. „Nie dajemy tego, co nam zbywa, ale dajemy całych siebie, kosztem naszego czasu, naszych planów i przyjemności, nie czekając na nagrodę. To idea wolontariatu” – podkreślił ks. Stawski.

W gnieźnieńskich obchodach Dnia Wolontariusza uczestniczyła młodzież zaangażowana w dzieło wolontariatu zarówno w ramach Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej, jak i Szkolnych Kół Caritas. Towarzyszyli im opiekunowie – nauczyciele i kapłani. Obecne były także siostry dominikanki z pobliskiego Mielżyna, które prowadzą Dom Pomocy Społecznej dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej.

Podczas drugiej części spotkania uczestnicy mieli okazję wysłuchać świadectw pracujących tam wolontariuszy. O swoich doświadczeniach mówili również wolontariusze z Domu Aniołów Stróżów w Kruszwicy. Z młodzieżą spotkał się także jeden ks. Zbigniew Ilkowski, dekanalny duszpasterz młodzieży z Kłecka. Spotkanie zakończyła wspólna zabawa przy muzyce zespołu „Deus Meus”.