Drukuj Powrót do artykułu

Górka Klasztorna: trwają rekolekcje dla teściów

02 lutego 2013 | 15:38 | jm Ⓒ Ⓟ

Kilkadziesiąt osób z różnych stron Polski bierze udział w zorganizowanych po raz pierwszy w Górce Klasztornej rekolekcjach dla teściów.

Spotkania prowadzi Jacek Pulikowski, który wiele czasu poświęca na pomoc rodzinom w Duszpasterstwie Rodzin i Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich. – Znamy wiele kawałów o teściowych, co świadczy o pewnych trudnościach w rzeczywistości. Tymczasem teściowe bardzo licznie chodzą do kościoła i nikt im nie mówi, co mogą zrobić dla dobra swojego, swoich dzieci i wnuków. Naprawdę nie chodzi tylko o to, by nie były złymi teściowymi, ale by prawdziwie i mądrze wspierały małżeństwa swych dzieci – podkreślił.

Według Pulikowskiego czas rekolekcji w Górce Klasztornej, jeżeli zostanie dobrze wykorzystany, spowoduje, że bardzo skorzystają na tym także dzieci oraz wnuki. Rekolekcjonista zauważył, że teściowie nade wszystko nie powinni „mieszać” dzieciom w ich małżeństwach. – Nie powinni chcieć za nich ustawiać ich małżeństwa. Także utrudniać opuszczenia ich i stanięcia na własnych nogach. Mogą pomagać, również finansowo, byle nie robić wszystkiego za młodych. Ważną rzeczą, którą mogą dać teściowie, jest przykład pięknej miłości, nawet tej trudnej, ale wiernej i dozgonnej. Wówczas dzieci mają zakodowane w sercu i umysłach, że z każdej sytuacji można wyjść – powiedział.

Rekolekcjonista odwołał się również do słów Pisma Świętego. Mówiąc o budowaniu więzi pomiędzy małżonkami a teściami i „nową rodziną”, zwrócił uwagę na pojęcie precyzyjnego uporządkowania według przepisu, jaki zawiera się w konkretnej wskazówce. Brzmi ona: „Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela”. – Jest to fundamentalnie ważne dla tożsamości nowej rodziny – podkreślił.

Jak podkreślił Jacek Pulikowski, od 1952 roku jest szczęśliwym człowiekiem, od 1976 roku szczęśliwym mężem Jadwigi, a od 1988, 1990 i 1992 roku szczęśliwym ojcem Marysi, Janka oraz Urszuli. Także nauczycielem akademickim na Politechnice Poznańskiej i wykładowcą Podyplomowego Studium Rodziny na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Adama Mickiewicza.

Na rekolekcje do Górki Klasztornej przez wiele tygodni zapraszali Misjonarze Świętej Rodziny. „Teściowie. Zło konieczne czy wielkie błogosławieństwo? Jak jest naprawdę” – to hasła i pytania, które stały się zachętą do udziału w spotkaniach przy najstarszym sanktuarium maryjnym w Polsce. – Są to pierwsze tego typu rekolekcje. Pomysł zrodził się w mojej głowie już dosyć dawno, po którejś kolędzie, kiedy byłem na poprzedniej parafii. Akurat tak się złożyło, że jednego dnia problem teściów pojawił się kilka razy. A dokładniej problem relacji między rodzicami a młodymi małżonkami. Długo chodziłem z tą myślą, zastanawiałem się, w jaki sposób pomóc tym osobom. W tym samym czasie wpadła mi w ręce książka Jacka Pulikowskiego „Warto pokochać teściową”. U Boga nie ma przypadków, pomysł rekolekcji dla teściów dojrzał – powiedział ks. Piotr Gałązka MSF.

Z zaproszenia skorzystali Maria i Czesław Piwko z Kijaszkowa. – Nasze relacje jako teściów powinny być budowane przede wszystkim poprzez wiarę. W tym wszystkim najważniejszy jest Pan Bóg – powiedzieli. – Ja miałam trudności ze swoją teściową i na tym przykładzie staram się być inna dla moich synowych i zięcia. Zięcia mam jednego i trzy synowe. Wydaje mi się, że te relacje są dobre. Z zięciem mieszkam pod jednym dachem już siedem lat i się dogadujemy – dodała Maria Piwko. – Jesteśmy na tych rekolekcjach, aby się umocnić, podszkolić, posłuchać dobrych rad – zakończył Czesław Piwko.

Spotkania są skierowane do rodziców, których dzieci wzięły ślub lub uczynią to w najbliższym czasie. Mają być odpowiedzią na wiele nurtujących pytań oraz pomocą w zmianie niewłaściwych zachowań.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.