Gorzów Wlkp.: obchody 30. rocznicy Stanu Wojennego

Do 16 grudnia obchodzona jest w Gorzowie Wielkopolskim 30 rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, którego najbardziej dramatycznym wydarzeniem w Gorzowie była pacyfikacja Zakładów Mechanicznych Ursus.

W gorzowskim Muzeum „Spichlerz” trwa wystawa, na której prezentowanych jest ponad 100 fotografii obrazujących wydarzenia stanu wojennego w okręgu gorzowskim. Są to zdjęcia dotąd nie publikowane, przekazane w darze muzeum przez pracownika Stanisława Sinkowskiego.

Wcześniej delegacja Zarządu Regionu Gorzowskiego NSZZ „Solidarność” oraz pracownicy nieistniejącego już zakładu, złożyli kwiaty i zapalili znicze pod tablicą upamiętniającą pacyfikację Ursusa w 1981 r. Tablica umieszczona jest na budynku Gorzowskiego Rynku Hurtowego. Po wielkim zakładzie mechanicznym Ursus od kilku lat nie ma już śladu.

Na tablicy ufundowanej w 25 rocznicę pacyfikacji widnieje napis „Wspomnij ludzi, którzy odważnie wyrazili swoją wierność ideałom Solidarności 15 – 16 grudnia 1981 roku na terenie Zakładów Mechanicznych Ursus” , w prawym rogu znajdują się słowa Zbigniewa Herberta: „ Mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi”.

Przygotowaniem do obchodów rocznicowych było przekazanie przez ZRG NSZZ „Solidarność” w darze gorzowskiej katedrze, obrazu bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Obraz na zamówienie „Solidarności” namalował Michał Bajsarowicz a poświęcił senior diecezji zielonogórsko – gorzowskiej bp Adam Dyczkowski. Kapłan podziękował związkowcom za dar, dzięki któremu powstało kolejne miejsce kultu religijnego. Przypomniał także o swojej przyjaźni z bł. ks. Popiełuszką, który 27 lat temu poniósł męczeńską śmierć.

13 grudnia w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Mszy św. za ojczyznę przewodniczył bp Adam Dyczkowski. W tym dniu do świątyni wprowadzone zostały relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki przywiezione z Warszawy przez legendarnego kapelana „Solidarności” ks. prałata Witolda Andrzejewskiego. Relikwie na stałe pozostaną w gorzowskiej farze.

W nocy z 15 na 16 grudnia na teren Zakładów Mechanicznych Ursus przy ul. Przemysłowej wjechały oddziały wojska i milicji, czołg staranował główną bramę. Na halę wrzucane były granaty z gazem łzawiącym, strajkujących bito pałkami.

Pracownicy Ursusa domagali się od władz PRL-u zakończenia stanu wojennego oraz wypuszczenia aresztowanych działaczy związkowych. Aresztowano wtedy około 80 osób z przywódcą strajkowym Tadeuszem Kołodziejskim.