Grecja: pogrzeb abp. Chrystodulosa

Ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I przewodniczył w Atenach uroczystościom pogrzebowym abp. Chrystodulosa. Zwierzchnik Greckiego Kościoła Prawosławnego zmarł 28 stycznia w wieku 69 lat.

Władze Grecji ogłosiły wówczas żałobę narodową.
Uroczystości, przebiegające z honorami należnymi głowie państwa, rozpoczęły się rano w katedrze w Atenach, gdzie żałobnemu nabożeństwu przewodniczył Bartłomiej I. Przed wypełnioną po brzegi świątynią zgromadziły się tysiące Greków. Ceremonia transmitowana jest przez wszystkie stacje telewizyjne kraju. W związku z napływem ludzi, centrum Aten zostało zamknięte dla ruchu kołowego. Dzień państwowego pogrzebu abp. Chrystodulosa był wolny od pracy w instytucjach państwowych.

Od 28 stycznia trumna z ciałem hierarchy wystawiona była w katedrze w Atenach. Ostatni hołd złożyło mu w tym czasie kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

Po zakończeniu nabożeństwa żałobnego w katedrze, trumnę umieszczono na lawecie armatniej i przewieziono przez centrum Aten do odległego od 2 km od katedry cmentarza, gdzie ciało zmarłego hierarchy złożono do grobu.

Na czele watykańskiej delegacji na pogrzeb stał kard. Paul Poupard, emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury. Obecni byli czterej patriarchowie prawosławni: Aleksandrii – Teodor, Jerozolimy – Teofil, Konstantynopola – Bartłomiej i Rumunii – Daniel oraz dwaj inni zwierzchnicy Kościołów prawosławnych: abp Chryzostom z Cypru i abp Anastazy z Albanii.

Choć zwierzchnikowi greckiego prawosławia do ostatnich dni nie brakowało w kraju zagorzałych przeciwników, „powszechna opinia o nim jest dobra. Mówi się, że otworzył Kościół na ludzi, że młodzież zainteresowała się Kościołem” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Jacek Paluchniak SI. Duszpasterz greckiej Polonii przypomniał, że abp Chrystodulos zanim został głową greckiego prawosławia był biskupem na wyspie Volos. Znał tam niemal wszystkich po imieniu, był bliski ludziom. Zjednywał ich sobie także pogodą ducha: nawet oficjalne przemówienia przeplatał żartami.

„Komentatorzy podkreślają, że jak na prawosławne warunki był bardzo niezależny, nie zawsze realizując politykę tych, którzy go wybrali” – powiedział ks. Paluchniak. Jednym z problemów był np. zatarg z patriarchą Konstantynopola. Abp Chrystodulos wyświęcił trzech biskupów na terytorium podległym jurysdykcji Bartłomieja I. Ostatecznie schizmę zażegnano, gdyż Konstantynopol uznał wyświęconych biskupów.

Zmarły hierarcha był bardzo aktywny politycznie. Przeprowadził sztandarową batalię o wpis przynależności wyznaniowej w dowodzie osobistym, który rząd grecki pod naciskiem Unii Europejskiej zamierzał usunąć. „Nawet jeśli arcybiskup tę batalię przegrał, to pokazał, że Kościół jest obecny, silny i nie da się marginalizować” – podkreślił ks. Paluchniak.

Nowego arcybiskupa Aten i całej Grecji Święty Synod Greckiego Kościoła Prawosławnego wyłoni spośród 80 hierarchów. Wybory zaplanowano na 7 lutego.