Grób bł. ks. Michała Sopoćki oraz Eugeniusza Kazimirowskiego odznaczone
15 lutego 2025 | 19:00 | tm | Białystok Ⓒ Ⓟ

Grób błogosławionego ks. Michała Sopoćki – Patrona Białegostoku i grób Eugeniusza Kazimirowskiego, malarza pierwszego obrazu Jezusa Miłosiernego zostały oznaczone przez IPN jako groby weteranów walk o wolność i niepodległość Polski. Mszy św. poprzedzającej poświecenie nowego nagrobka Kazimirowskiego na Cmentarzu farnym w Białymstoku przewodniczył abp Józef Guzdek, metropolita białostocki.
W homilii ks. dr Ireneusz Korziński, kanclerz Kurii Metropolitalnej Białostockiej, oddelegowany do prowadzenia procesu kanonizacyjnego bł. Michała Sopoćki, podkreślał, że obchody 50. rocznicy śmierci bł. Michała Sopoćki w Białymstoku przypominają jego kluczową rolę w szerzeniu kultu Bożego Miłosierdzia. Nawiązując do myśli papieży Franciszka, Benedykta XVI i Jana Pawła II, wskazywał na znaczenie miłosierdzia w życiu współczesnego człowieka.
Przypomniał, że współpraca ks. Sopoćki z s. Faustyną doprowadziła do powstania Dzienniczka i obrazu Jezusa Miłosiernego, który odegrał istotną rolę w rozwijaniu tego kultu.
„Od tego czasu upłynęło już 90 lat. Zgodnie z pragnieniem Jezusa obraz doznaje należnej czci, wprowadzono też Święto Miłosierdzia Bożego, sam zaś kult Bożego Miłosierdzia rozszedł się po świecie niczym iskra po ściernisku. W sercach wiernych została rozpalona nowa nadzieja na spotkanie z Bożą miłością, która daje nadzieję na wydostanie się z sieci współczesnej biedy, zagubienia, nawarstwień zła i grzechu czy ułudy szybkich i łatwych rozwiązań bez konieczności złożenia z siebie jakiejkolwiek ofiary” – mówił kaznodzieja.
Przywołał słowa kard. Karola Wojtyły, który, znając osobiście ks. Sopoćkę ze zjazdów teologicznych, wiosną 1971 r., niedługo po wydaniu posoborowego Mszału Rzymskiego, w którym znalazł się formularz o Miłosierdziu Bożym, w jednym z listów napisał do niego: „Księże Profesorze, możemy sobie nawzajem pogratulować”. „Dziś zapewne, jako kapłani i słudzy Miłosiernego Zbawiciela, czynią to nawzajem w domu Ojca” – dodał.
Przypomniał również nauczanie ks. Sopoćki o nadziei, którą porównywał do kotwicy ratującej statek przed rozbiciem. Wskazywał, że nadzieja naturalna daje sens działaniom człowieka, a nadprzyrodzona kieruje ku Bogu.
Całość uroczystości wpisała się w tegoroczne hasło jubileuszowe: „Nadzieja zawieść nie może” (Rz 5,5), dlatego ks. Korziński wskazywał: „Z doświadczenia wiemy, że nadzieja ludzka często kieruje człowieka ku sprawom doczesnym, niejako ciągnie «w dół», a nadzieja nadprzyrodzona pociąga nas «ku górze», ku Bogu i temu, co Bóg przygotował dla wierzących jako radości duchowe. A tu może pojawić się pewne rozdarcie między jedną a drugą nadzieją. Stąd powinniśmy wiedzieć, że nadzieje doczesne wpisane są w naszą egzystencję i same w sobie nie są złe, ale nie powinniśmy jedynie na nich poprzestawać. Nadzieje te pomagają nam na tyle, na ile podtrzymują naszą ufność w relacji do Boga. Po drugie, skoro Bóg powołał nas do życia na tej ziemi i wyznaczył nam w nim jakieś cele i zadania, to mamy nosić w sobie nadzieję, że cele te osiągniemy”.
„Szczęśliwy jest człowiek, jeśli w życiu ziemskim umie odczytywać małe i wielkie znaki nadziei. Potrafi wówczas zadbać o to, co dobre, potrzebne do osobistego rozwoju fizycznego, umysłowego czy duchowego. Tak żył nasz bł. Michał Sopoćko. Dziękując dziś Bogu za dar jego życia, świętość i duchową obecność wśród nas, prośmy również błogosławionego Michała, aby dalej nas wspierał w każdym trudzie i przeciwnościach życia. Obyśmy wraz z nim, za św. Pawłem, potrafili powtórzyć: „Nadzieja zawieść nie może” – powiedział na zakończenie.
Po Mszy św. zgromadzeni udali się na Cmentarz farny, by uczestniczyć w poświeceniu grobu śp. Eugeniusza Kazimirowskiego, malarza pierwszego obrazu Jezusa Najmiłosierniejszego Zbawiciela, ale również zaangażowanego w polską działalność wolnościową i w polskie organizacje wojskowe w czasie wojny polsko-bolszewickiej.
„Jeśli wy zapomnicie, kamienie wołać będą. Trzeba także przypominać ogromne zasługi ludzi Kościoła katolickiego w walce o pokój i wolność. Dzisiaj na grobie bł. ks. Michała Sopoćki została umieszczona tabliczka informująca o tym, że należy on do grona weteranów walk o wolność i niepodległość Rzeczpospolitej. Warto także wspomnieć bohaterów, którzy mieli podobną historię życia: np. św. Rafał Kalinowski, powstaniec, a potem kapłan; św. Albert Chmielowski, wybitny malarz, a potem sługa ubogich” – mówił abp Guzdek.
„Dziś pamiętamy o tych, którzy równocześnie służąc Bogu i Kościołowi, kochali Ojczyznę. Bracia i siostry, czas się opamiętać, czas zrozumieć, że trzeba szanować tych, którzy byli gotowi oddać swoje życie, by Polska była wolna” – podkreślał.
Dziękował dyrektorowi białostockiego IPN za to, że tabliczki umieszczone na grobach bł. ks. Michała i Eugeniusza Kazimirowskiego będą przypominać kolejnym pokoleniom zarówno historię Apostoła Bożego Miłosierdzia, znanego na całym świecie; za dopełnienie ich informacją, że kochał Ojczyznę i że wolność była ideą, którą jako kapelan nosił w sercu i przekazywał ją żołnierzom, podobnie jak Kazimirowskiego, który był artystą, ale był również weteranem walki o wolność.
W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele IPN w Białymstoku, Wojska Polskiego i służb mundurowych.
Oznaczenie grobów i wpisanie ich na listę Instytutu oznacza objęcie tego miejsca opieką i ochroną państwową.
Ksiądz major Michał Sopoćko był nie tylko teologiem i duszpasterzem, ale także pełnił także służbę jako kapelan wojskowy. Sopoćko został w 1919 r. powołany do służby wojskowej jako kapelan, pełnił ją w czasie wojnie polsko-bolszewickiej (1919–1921). Podczas służby w Warszawiepełnił obowiązki kapelana w różnych jednostkach wojskowych, udzielał sakramentów żołnierzom, szczególnie spowiadając i odprawiając Msze św., wspierał moralnie i duchowo walczących w wojnie polsko-bolszewickiej, organizował działalność duszpasterską w szpitalach wojskowych, pomagając rannym żołnierzom.
Po zakończeniu wojny, w 1923 r., został kapelanem w Warszawskiej Szkole Podchorążych, gdzie dbał o formację religijną przyszłych oficerów Wojska Polskiego. W 1924 r. ks. Sopoćko został przeniesiony do Wilna, gdzie pełnił funkcję kapelana Garnizonu Wileńskiego. Tam kontynuował swoją posługę wśród żołnierzy, prowadząc działalność duszpasterską i wspierając wojsko zarówno duchowo, jak i organizacyjnie.
Jego działalność w Wilnie obejmowała: sprawowanie opieki duszpasterskiej nad żołnierzami stacjonującymi w Wilnie, organizowanie rekolekcji i nabożeństw wojskowych, działalność charytatywną, zwłaszcza na rzecz żołnierzy w trudnej sytuacji życiowej, prowadzenie wykładów i kursów dla żołnierzy w zakresie etyki chrześcijańskiej.
W Wilnie ks. Sopoćko zaangażował się również w pracę naukową i edukacyjną na Uniwersytecie Stefana Batorego. W 1926 r., a więc dwanaście lat po otrzymaniu święceń kapłańskich, uzyskał tytuł doktora, a siedem lat później habilitację na Wydziale Teologii Uniwersytetu Warszawskiego. Jego posługa wojskowa w Wilnie trwała do 1932 r., gdy został mianowany wykładowcą seminarium duchownego.
Ksiądz Michał Sopoćko jako kapelan wojskowy w Warszawie i Wilnie aktywnie angażował się w życie duchowe żołnierzy, wspierając ich zarówno podczas działań wojennych, jak i w czasie pokoju. Jego posługa w wojsku była ważnym etapem w jego życiu kapłańskim, który później zaowocował jego zaangażowaniem w szerzenie kultu Bożego Miłosierdzia.
Grób malarza-artysty Eugeniusza Kazimirowskiego (1873-1939) na cmentarzu farnym w Białymstoku został odnowiony z inicjatywy Instytutu Pamięci Narodowej. Kazimirowski był autorem pierwszego obrazu „Jezu ufam Tobie”, który namalował w Wilnie w 1934 r. na podstawie objawień św. s. Faustyny Kowalskiej. Obraz po raz pierwszy publicznie pokazano 26 kwietnia 1935 r. W tym roku przypada 90. rocznica od tego wydarzenia.
Kazimirowski był członkiem polskiej drużyny strzeleckiej w Czortkowie oraz Polskiej Organizacji Wojskowej, ochotnikiem w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1921.
***
Poświęcenie pomnika Eugeniusza Kazimirowskiego
Boże Stwórco Wszechświata, Ty stworzyłeś człowieka na swoje podobieństwo, aby okazywał miłość i szacunek wobec innych ludzi. Spraw, aby bohaterskie czyny naszych przodków, zapisane w księdze dziejów Narodu polskiego i Kościoła katolickiego, były utrwalane w naszych sercach i umysłach.
Pobłogosław + ten odnowiony pomnik Eugeniusza Kazimirowskiego, malarza-artysty, który namalował pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego na podstawie objawień św. Faustyny Kowalskiej.
Pobłogosław + to miejsce wiecznego spoczynku doczesnych szczątków weterana walk o wolność i niepodległość Polski, ochotnika w wojnie polsko-bolszewickiej.
Wszechmogący, wieczny Boże, spójrz z miłością na polski naród, który nie zapomina o swoich bohaterach, którzy w życiu pielęgnowali i potwierdzali szlachetnymi czynami miłość Boga, Kościoła i Ojczyzny. Spraw, aby cieszyli się pamięcią i szacunkiem kolejnych pokoleń Polaków.
Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.