Drukuj Powrót do artykułu

„Halloween to wpuszczanie szatana do swojego życia”

30 października 2009 | 11:33 | rk / ju. Ⓒ Ⓟ

Dyskoteki z przebierankami i inne zabawy halloweenowe tylko na pozór są niewinne – ostrzega ks. Jan Byrt z parafii ewangelickiej w Szczyrku Salmopolu.

Duchowny wraz z księżmi z Kościoła katolickiego zaprotestował w tym roku w szkole, w której uczą lekcji religii, przeciwko organizowaniu jakichkolwiek imprez związanych z Halloween.

Protest poskutkował, bo nauczyciele wysłuchali katechetów i przyznali im rację. „Ale normą jest, że w szkołach publicznych organizuje się na potęgę dyskoteki z przebierankami. – To tylko na pozór niewinna zabawa. Trzeba uświadamiać przede wszystkim rodziców i nauczycieli. Kiedyś zdamy sprawę przed Bogiem, jak wychowaliśmy dzieci własne i te nam powierzone, jakimi wartościami je przepełniliśmy” – apeluje ewangelicki duchowny, przypominając, że Halloween to nie tylko zabawa, ale „oddawanie czci szatanowi, kontaktowanie się z nim”.

„Jestem strasznie cięty na to pseudoświęto, nie cierpię go. Ci, którzy je obchodzą pod pozorem zabawy, mimowolnie, metodą małych kroków, wpuszczają szatana do swojego życia. Często wynika to po prostu z niewiedzy. Nie widzę w nim nic śmiesznego. Tylko potem takie zło będzie kiełkować i rosnąć, bo sami na to pozwalamy” – dodaje luterański duchowny w rozmowie z KAI.

Ks. Byrt, proboszcz filialnej parafii w Szczyrku Salmopolu, znany jest ze swoich nietuzinkowych pomysłów. Zapraszał m.in. na wypoczynek dzieci z okolic Czarnobyla, gościł cudzoziemców, którzy za darmo uczyli dzieci angielskiego. Cztery lata temu na Białym Krzyżu, między Szczyrkiem a Wisłą, ustawił kamienne tablice z wykutym w nich dekalogiem. Na Kotarzu – w głównym grzbiecie pasma Baraniej Góry w Beskidzie Śląskim – wzniósł także z kamieni europejski ołtarz.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.