Drukuj Powrót do artykułu

Hans Küng: papież powinien się uczyć od George’a Busha

08 lipca 2008 | 13:40 | ts [KAI/KNA]//po Ⓒ Ⓟ

Znany teolog z Tybingi, Hans Küng uważa, że Benedykt XVI powinien się uczyć na przykładzie amerykańskiego prezydenta – George’a Busha.

Na łamach niemieckiego dziennika „Süddeutsche Zeitung” Küng zwrócił uwagę, że prezydent USA mając złych doradców neokonserwatywnych i wsparcie usłużnych mediów, chciał wprowadzić swój kraj w „nową epokę amerykańską”. W artykule niemiecki teolog sformułował pięć „znaków ostrzegawczych” wobec pontyfikatu Benedykta XVI.

„U kresu swojej prezydentury Bush jest postacią, której się nie udało i która nie ma uznania nawet w szeregach własnej partii. Ale w odróżnieniu od Busha papież nie jest „lame duck” (kulawą kaczką) i nie raz udowodnił, że potrafi się uczyć” – napisał niemiecki teolog.

Küng sformułował pięć „znaków ostrzegawczych” wobec pontyfikatu Benedykta XVI. Przyzwalając na powszechne odprawianie Mszy trydenckiej oraz swoją uległością wobec tradycjonalistów papież naraził się na krytykę episkopatów i duszpasterzy. Poprzez wystąpienie wspólnie z patriarchą ekumenicznym Konstantynopola Bartłomiejem I, zwierzchnik Kościoła „zagubił relatywizowanie średniowiecznych rzymskich roszczeń prawnych w stosunku do Kościołów wschodnich”.

Papież występujący „w kosztownych, świadczących o próżności szatach”, będących odwzorowaniem stylu papieża Leona X z rodu Medici, utwierdził wielu protestantów w ich sceptycznym stanowisku względem niego – uważa prof. Küng. Twierdzi on, że umacnia to przekonanie, że tak naprawdę papież nie ma zrozumienia dla Reformacji. Zdaniem niemieckiego teologa Leon X chciał wygodnie korzystać z papiestwa i to on ponosi główny ciężar odpowiedzialności „za nieprawidłowe działanie Rzymu wobec reformatorskich żądań Lutra”.

Küng obciąża też odpowiedzialnością papieża za to, że spadek liczby księży w wielu krajach jest głównie wynikiem jego „uporczywego trwania przy również średniowiecznym nakazie celibatu”. Ponadto, upierając się przy zakazie stosowania prezerwatyw i wszelkiego rodzaju środków antykoncepcyjnych, papież „jest współwinnym ogromnego przeludnienia, zwłaszcza w najbiedniejszych krajach świata, a także szerzenia się AIDS”.

Teolog z Tybingi zwraca uwagę, że kluczowym słowem w trwającej obecnie w USA kampanii prezydenckiej jest „change” (zmiana). Zarzuca Benedyktowi XVI, że dotychczas „nie powiedział ani słowa na temat zmian w Kościele i społeczeństwie”, poza „spóźnionym uznaniem win za liczne przypadki pedofilii księży katolickich”.

Küng i Joseph Ratzinger w latach 60-tych XX w. byli profesorami teologii w Tybindze. Później Küng został pozbawiony prawa nauczania w imieniu Kościoła, ponieważ skrytykował dogmat o niepokalanym poczęciu NMP. Dawnego kolegę Benedykt XVI przyjął przed trzema laty na prywatnej audiencji. Ich czterogodzinna rozmowa w Castel Gandolfo spotkała się z wielkim zainteresowaniem mediów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.