Drukuj Powrót do artykułu

Historyczna wizyta papieża w Wielkiej Brytanii

17 września 2010 | 08:54 | rk/ms Ⓒ Ⓟ

„Wszystko poszło zgodnie z planem” – te słowa anonimowego przedstawiciela brytyjskiego rządu cytuje korespondent amerykańskiego tygodnika „National Catholic Register”, opisując pierwszy dzień wizyty papieża w Wielkiej Brytanii.

Edward Pentin, przypomina słowa Benedykta XVI wypowiedziane podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu, o tym, że Kościół nie był wystarczająco czujny, jeśli chodzi o pedofilię i nadużycia seksualne duchownych. Korespondent zwraca także uwagę na słowa papieża o tym, że historia Wielkiej Brytanii była nacechowana antykatolicyzmem, a jednocześnie kraj ten może się poszczycić wspaniałą historią tolerancji.

Jak podkreśla dziennikarz, papież w Wielkiej Brytanii jest przede wszystkim „człowiekiem pojednania”, który, ma na celu „utorowanie drogi do jedności chrześcijan”.

Amerykański korespondent przypomina słowa Ojca Świętego wygłoszone podczas spotkania z Elżbietą II o światowych zasługach Brytanii oraz głębokich korzeniach chrześcijańskich tego kraju. Ale zwraca jednocześnie uwagę na ostrą krytykę, jaką papież wyraził wobec obecnego w tym kraju „agresywnego sekularyzmu”.

Streszczając homilię papieża podczas Mszy w Bellahouston Park w Glasgow reporter przypomina wezwanie do ewangelizacji kultury w czasach „dyktatury relatywizmu”, która usiłuje przesłonić niezmienną prawdę o naturze człowieka, jego przeznaczeniu i jego ostatecznym dobru.

Cytuje także słowa ostrzeżenia skierowane do młodzieży o czyhających na nią niebezpieczeństwach życia codziennego. „Jest tylko jedna rzecz, która przetrwa: miłość Jezusa Chrystusa osobiście do każdego z was” – mówił papież, przestrzegając przed niewolą powierzchownej egzystencji, jaką często oferuje młodym ludziom dzisiejszy świat.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.