Drukuj Powrót do artykułu

Historyk o genezie obecnej wojny na Ukrainie

24 marca 2022 | 08:49 | o. jj (KAI Tokio) | Lwów Ⓒ Ⓟ

Jarosław Hrycak, profesor historii ma Ukraińskim Uniwersytecie Katolickim we Lwowie, znany w Polsce z licznych książek i artykułów, 21 marca na łamach „New York Timesa” wyraził swoje poglądy dotyczące genezy obecnej wojny. Według niego „zasadnicza różnica między Ukraińcami a Rosjanami leży nie w języku, religii czy zwyczajach kulturowych, które są do siebie bardzo podobne, ale w odmiennej tradycji politycznej. Jeśli trudno sobie wyobrazić zwycięską rewolucję demokratyczną w Rosji, to równie nie do pomyślenia jest utworzenie autorytarnego reżymu na Ukrainie” – napisał autor.

Jego zdaniem nieznajomość tych czynników „doprowadziła W. Putina – dobrego taktyka, ale słabego stratega – do popełnienia dalszych poważnych błędów”. Liczył on na to, że Zachód jakoś „przełknie” zajęcie Ukrainy i że jej mieszkańcy będą witać swoich „braci Rosjan kwiatami w Kijowie”. A tak się przecież nie stało, zauważył historyk, dodając do tego „zachodni i polski wątek” w dziejach i kulturze swojego kraju.

Historyczno-geograficzne refleksje profesora nt. Ukrainy mogą kojarzyć się trochę z Polską, gdy pisze on o „położeniu swojego kraju między Rosją a Niemcami, w kontekście zmagań o panowanie nad całym kontynentem”. Pisze on następnie o „powtórkach historycznych”, o dwóch wojnach światowych, gdy Ukraina znalazła się w ich centrum. Już w 1904 zwrócił na to uwagę angielski geograf Halford John Mackinder w swoim artykule „The Geographical Pivot of History” (Geograficzna oś historii). Napisał on (zapewne z pewną przesadą), że „każdy, kto będzie kontrolował Europę Wschodnią, będzie kontrolował świat”.

Za sprawą nazistowskiego geopolityka Karla Haushofera idee te pojawiły się później w „Mein Kampf” Adolfa Hitlera. Z kolei Lenin i Stalin, choć nie czytali Mackindera, „postępowali tak, jakby go czytali” – stwierdził Hrycak. Dodał, że podobne współzależności zauważył też legendarny dziennikarz amerykański Edgar Snow (1905-72) pisząc, że „druga wojna światowa była wojną o Ukrainę”.

Wojna ta, według ukraińskiego historyka, jakby powróciła w 2022 r., a nawet już wcześniej – w 2014, w czasie rewolucji na Majdanie kijowskim. W. Putin „nie wyciągnął z niej żadnych wniosków: nie zauważył, że mająca podobne korzenie co Rosja Ukraina w ciągu wieków formowała się w zupełnie inny sposób. W rezultacie doszło do konfrontacji tych dwóch odmiennych światopoglądów, do ich «cywilizacyjnej walki o pierwszeństwo (civilizational contest)», zakończonej niestety krwawą wojną” – zaznaczył autor.

W dalszej części swych rozważań poruszył także polski wątek w tworzeniu demokratycznej tradycji swojego kraju. Przypomniał, że „aż do końca I wojny światowej, a w wypadku Ukrainy Zachodniej – do końca II wojny światowej, ziemie ukraińskie były pod głębokim wpływem kultury polskiej. Nie był on może tak bardzo widczny jako «polski sam przez się», ale był to wpływ kultury zachodniej”. Autor przywołał tu stwierdzenie urodzonego w Warszawie Ihora Sevcenki (Szewczenki; 1922-2009), historyka i profesora kultury bizantyjskiej na Harvardzie, iż „na Ukrainie Zachód był ubrany w stroje polskie. Najważniejsze w tym odziaływaniu były: ograniczenie scentralizowanej władzy, organizowanie się społeczeństwa demokratycznego i pewna wolność do gromadzenia się obywateli”.

Kończąc swój artykuł prof. Hrycak wyraził pogląd, że „na Ukrainie toczy się wojna także z wartościami zachodnimi, obecnymi już w ukraińskiej tożsamości narodowej”, dlatego też, „aby ją wygrać, konieczne jest wskazanie Putinowi, że walczy nie tylko z samą Ukrainą”. Zadawszy pytanie retoryczne: jak można tego dokonać?, wskazał na potrzebę dalszej pomocy humanitarnej i wojskowej dla Ukrainy, na przyjęcie jej do Unii Europejskiej na gruncie jakiegoś nowego planu Marshalla.

Autor zaznaczył, że są to „pytania otwarte” i dodał, że „poza tym wszystkim walka na Ukrainie, jak uczy nas historia, jest czymś większym niż tylko walką toczoną tam. Jest to także walka o to, jak ukształtuje się przyszły świat”.

Jarosław J. Hrycak urodził się 1 stycznia 1960 we wsi Dołhe w rejonie stryjskim w obwodzie lwowskim. Jest ukraińskim historykiem, profesorem i kierownikiem katedry historii Ukrainy na Ukraińskim Uniwersytecie Katolickim we Lwowie, był dyrektorem Instytutu Badań Historycznych Uniwersytetu Lwowskiego (1996-2009) i profesorem wizytującym w Uniwersytecie Środkowoeuropejskim w Budapeszcie. W latach 1999-2005 był wiceprzewodniczącym Międzynarodowego Stowarzyszenia Ukrainistów. Jest członkiem Komitetu Naukowego Collegium Artium w Warszawie, redaktorem naczelnym czasopisma naukowego „Ukraina Moderna”. W 2009 otrzymał polską odznakę honorową „Bene Merito”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.