Drukuj Powrót do artykułu

I kto tu brudas?

27 stycznia 2015 | 11:50 | Misja Kamerun Ⓒ Ⓟ

Sample

„Wszyscy to wiedzą”, ale nikt tego głośno nie powie, że „murzyn jest brudny”. Tak się składa, że większość Kameruńczyków, a na pewno nasze dzieci w sierocińcu, myślą zupełnie odwrotnie. Biały człowiek jest postrzegany jako wielki brudas. Więc tak…..

Przyjeżdżają tu na misję różni goście z Europy, tylko w 2014 były 32 osoby. Ubikacjo-prysznice są wspólne dla wszystkich. Są to murkiem wydzielone miejsca, gdzie albo się załatwia, albo trzeba przyjść ze swoim wiadrem i tradycyjnie: namoczyć się, wymydlić, wyszczotkować i spłukać. Wszyscy mieszkańcy misji codziennie, nie zważając na pogodę i inne okoliczności, myją się cali dwa razy – rano i wieczorem. Po kilku wizytach białasów – posłannik rady dziecięcej podchodzi do cioteczki Marianne (tak nazywają wychowawczynię) i szczerze podpytuje: ” Tantine Marianne, a dlaczego biali się nie myją?”. Dziecko nie potrafi zrozumieć, dlaczego biały myje się tak rzadko?
Tak…! Dla Kameruńczyków „białe” to brudne. To nie żeby wyśmiać, nie ze złością, ale takie są dziecięce spostrzeżenia. Po prostu tak nas widzą.

Polacy, którzy są po 50-ce, w dzieciństwie nie kąpali się codziennie. Kąpali się tylko w sobotę i to często w tej samej wodzie.
To dzisiaj warunki się polepszyły i prawie każdy bierze prysznic raz dziennie. „Dewianci” – dwa.
W Kamerunie wszyscy myją się minimum dwa razy dziennie i nie potrafią sobie wyobrazić, że można inaczej.

Artsiom Tkachuk
Artsiom obecnie znajduje się w Foyer St. Dominique. Pomaga w prowadzeniu sierocińca, a mianowicie organizuje i przeprowadza zajęcia z angielskiego, geografii, matematyki, uczy dzieci śpiewu i gry na gitarze. Pochodzi z Białorusi. Przez ostatnie pięć lat mieszkał i studiował na UAM-mie w Poznaniu.
Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.