Drukuj Powrót do artykułu

II pielgrzymka Ludzi Gór na Jasną Górę

19 listopada 2022 | 16:39 | it/BP@JasnaGóraNews | Częstochowa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Twitter/JasnaGoraNews

Na Jasną Górę po raz drugi pielgrzymowali Ludzie Gór – alpiniści, himalaiści, sympatycy wspinaczek. Polecali też tych, którzy zginęli na szlakach, a zwłaszcza ratowników śpieszących innym z pomocą.

Jacek Mierzejewski, były członek klubów górskich z Warszawy przyznał, że miłość do gór doprowadziła go do poznawania Boga w pięknie Jego stworzenia, a wspinał się też, aby doświadczyć wolności. – Kocham góry za ich piękno i za to, że zbliżają do Boga. W tamtych czasach były one tym miejscem, gdzie szukaliśmy i czuliśmy się wolni – powiedział uczestnik pielgrzymki.

Organizatorami spotkania byli: Polski Klub Górski, Kluby Wysokogórskie z Warszawy i z Katowic oraz klasztor Paulinów w Warszawie.

Jak zaznaczył o. Krzysztof Wendlik, przeor warszawskiej wspólnoty paulinów, inspiracją w przygotowaniu pielgrzymki były dla niego słowa Psalmu 121: „Wznoszę swe oczy ku górom: Skądże nadejdzie mi pomoc? Pomoc mi przyjdzie od Pana, co stworzył niebo i ziemię”.

Paulin zaznaczył, że góry mogą odgrywać ważną rolę w czyimś życiu, ale nie powinny być celem samym w sobie, tylko środkiem do tego, by w swoim życiu spotykać codziennie i nieustannie Pana Boga i przede wszystkim dostrzegać zasadniczą różnicę między stworzeniem a Stwórcą. – Góry mamy od Kogoś i mamy je po coś – to chcieliśmy zauważyć i podziękować Bogu oraz polecić tych, którzy zakończyli swe ziemskie życie w górach, w tym także ratując innych – dodał zakonnik.

Na program II Pielgrzymki Ludzi Gór złożyły się: Msza św. w Kaplicy Matki Bożej, świadectwa dotyczące relacji i doświadczenia Pana Boga na dużych wysokościach oraz okolicznościowe spotkanie przy herbacie. – Tu o górach można mówić trochę w sposób mistyczny. Góry – piękne szczyty, widoki, komunikują nam, że Bóg nas kocha. Widzimy w nich relację Stwórca – stworzenie, człowieka, który partycypuje w wielkim dobru i pięknie. Góry uczą wielkiej pokory i bojaźni – zauważył o. Wendlik.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.