Iłowiecki: medialny „czas ściemniania”

Czas wielkiego ściemniania – tak w skrócie działanie współczesnych mediów określił publicysta Maciej Iłowiecki. Jest on gościem rozpoczętego w Płockim seminarium sympozjum „Matrix i Areopag”.

W swoim referacie Iłowiecki skoncentrował się na jednym z najskuteczniejszych mechanizmów manipulacji tzw. „perswazji ukrytej”. – Jest ona formą subtelnej propagandy, której odbiorca nie jest świadomy. Tu i teraz toczy się walka o dusze Polaków – stwierdził publicysta. Jego zdaniem to walka o ukształtowanie świadomości społecznej.
Według red. Iłowieckiego, media, świadome siły swego oddziaływania, w zakamuflowany sposób przekazują pewne tezy, zręcznie dostosowane do psychiki współczesnego człowieka. Prelegent wspomniał tu m.in. o pojęciu tolerancji, którą zwykło się dziś interpretować jako „niewyrażanie opinii na temat zła i dobra, czy szacunek wobec rzeczy i zjawisk nawet wzbudzających wstręt”.
– Postrzeganie religii jako ideologii, etyki katolickiej – jako hamującej i fundamentalistycznej, relatywizmu i sceptycyzmu moralnego – jako rękojmi wolności, to inne niebezpieczne zjawiska kreowane przez współczesne środki masowego przekazu – mówił Maciej Iłowiecki.
Maciej Iłowiecki jest absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego. Przez 20 lat publikował swe teksty na łamach „Polityki”. Na przełomie lat 80/90 był wiceprezesem, a potem prezesem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. W latach 1993-94 zajmował stanowisko wiceprzewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Pracuje jako wykładowca w Studium Komunikowania Społecznego KUL i Wyższej Szkole Dziennikarstwa im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie.