Drukuj Powrót do artykułu

Indie: maoiści przyznają się do zabójstwa, które wywołało pogrom chrześcijan

07 października 2008 | 13:30 | marf [KAI/AsiaNews] // maz Ⓒ Ⓟ

To my zabiliśmy lidera hinduistów w Orisie, a sprawcy zostawili przy nim dwa listy – przyznaje przywódca maoistów w Indiach Sabyasachi Panda. Dodaje, że władze zataiły te dowody, aby „mieć pretekst do zaatakowania chrześcijan”.

„Skazaliśmy go na karę śmierci”, groziliśmy mu nią już „po fali przemocy w grudniu 2007 r., jeśli wraz ze swoimi pomocnikami nadal zmuszałby członków plemion i chrześcijańskich dalitów do zmiany religii” – powiedział ukrywający się Panda. Zapewnia, że jego organizacja przyznała się do zabójstwa i chciała, by lokalna prasa rozpowszechniła tę informację. Wszystkie gazety odmówiły jednak jej opublikowania.

Przywódca radykalnych hinduistów Swami Laxmanananda Saraswati, został zamordowany w swoim aśramie w dystrykcie Kandhamal przez grupę uzbrojonych mężczyzn 23 sierpnia br. Choć podejrzewano o to maoistów, fundamentalistyczne ugrupowania hinduskie obarczyły winą chrześcijan. Jak podaje agencja AsiaNews, wywołało to łańcuch przemocy wobec nich i spowodowało śmierć 61 osób, spalenie ponad 4 tys. należących do chrześcijan domów, zniszczenie 181 kościołów i kaplic oraz 13 szkół i centrów społecznych. Wiele wiosek nadal stanowi cel ataków, a radykalni hinduiści grożą, że zabiją każdego, kto nie nawróci się z powrotem na hinduizm.

Lider maoistów uważa, że szef rządu stanu Orisa Naveen Patnaik powinien natychmiast podać się do dymisji, gdyż nie obronił chrześcijan i ich własności. Również chrześcijańskie organizacje w Indiach oskarżają rząd Orisy i rząd Indii o bezczynność. Przede wszystkim żądają jednak delegalizacji radykalnych grup hinduistycznych, będących w rzeczywistości „organizacjami terrorystycznymi”. Trzy z nich, których celem jest eliminacja mniejszości etnicznych i wszystkich religii innych niż hinduizm, cieszą się protekcją Partii Ludowej Indii, sprawującej aktualnie władzę w stanie Orisa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.