Indyjski stan zabrania chrześcijanom wstępu do wiosek
04 listopada 2025 | 14:23 | KNA, ts | Nowe Delhi Ⓒ Ⓟ
Fot. Drew Bae/UnsplashW indyjskim stanie Chhattisgarh pojawiły się tablice zakazujące chrześcijanom wstępu do wiosek. Zatwierdzenie zakazu wydane przez Sąd Najwyższy stanu Chhattisgarh pod koniec października skrytykował Kościół syromalabarski. „Te tablice, które spychają grupę ludzi do rangi obywateli drugiej kategorii, stanowią najbardziej dzielącą granicę, jaką kraj widział od czasu podziału Indii” – napisano w oświadczeniu. Chhattisgarh w środkowo-wschodnich Indiach istnieje od 1 listopada 2000 r. Jego terytorium wydzielone zostało ze stanu Madhya Pradesh.
Kościół syromalabarski zaapelował do Sądu Najwyższego Indii o uchylenie orzeczenia sądu stanowego. Podkreślono, że „orzeczenie to musi zostać zaskarżone do Sądu Najwyższego w kraju, w którym nie ma zakazu linczu, morderców, prześladowców dalitów i adivasi oraz osób przeprowadzających przymusowe nawracanie w ramach ruchu Ghar Wapsi”.
Hinduscy nacjonaliści wywierają presję
Dalici są najniższą kastą w Indiach, adivasi to zbiorcze określenie plemion tubylczych. Natomiast „Ghar wapsi” – dosłownie tłumaczone jako „powrót” – to kampania radykalnych hinduistów, mająca na celu przymusowe nawracanie na hinduizm osób innych religii. Zgodnie z ideologią hinduskich nacjonalistów, wszyscy Hindusi byli pierwotnie hinduistami. Dalitowie i adiwasi stanowią około 45 procent w pięciomilionowej populacji stanu Chhattisgarh.
Kościół syromalabarski mający swoją siedzibę w Kerali, jest jednym z największych i najbardziej wpływowych katolickich Kościołów wschodniosyryjskiej tradycji liturgicznej w Indiach. Chrześcijanie stanowią ponad 18 procent wśród 35 milionów mieszkańców Kerali. Jednak w stanie Chhattisgarh chrześcijanie stanowią niewielką mniejszość dwóch procent populacji. Tym stanem indyjskim rządzi nacjonalistyczna partia hinduska BJP.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

