Drukuj Powrót do artykułu

Islamiści kradną młodym rewolucję

08 kwietnia 2011 | 09:41 | RV / sz Ⓒ Ⓟ

Tak uważa zwierzchnik katolich Koptów w Egipcie, kardynał Antonios Naguib. Uważa, że dzieje się tak dlatego, iż młodzieży brakuje liderów, których z kolei mają działający od lat islamiści.

„Islamiści kradną młodym Egipcjanom ich rewolucję. Mają bowiem silnych liderów, struktury i środki, czyli to wszystko, czego brakuje młodzieży, która w styczniu wyszła na ulice, by domagać się wolności i demokracji. Aby mogli się tego dorobić, potrzebują czasu, którego im jednak nikt nie da” – powiedział wczoraj w Brukseli zwierzchnik katolickich Koptów w Egipcie, kard. Antonios Naguib

Uczestniczy on w trzydniowym zgromadzeniu Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). Jego tematem jest sytuacja chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Stąd gościnna obecność hierarchów z tamtych regionów.

Patriarcha Naguib mówił o obawach przed islamizacją Egiptu. Wskazał, że przykładem takich tendencji jest nowa konstytucja. „Choć chrześcijanie stanowią 10 proc. społeczeństwa, ustawa zasadnicza przewiduje, że głównym źródłem prawa w tym kraju będzie islam. To oznacza koniec równości, wbrew wszelkim deklaracjom” – podkreślił hierarcha.

Trzydniowe obrady otworzył w środę przewodniczący COMECE, bp Adrianus van Luyn z Rotterdamu. Przyznał on, że Kościołowi brakuje dziś konkretnych strategii i planów działania, które by zapobiegły zagładzie chrześcijaństwa w krajach islamskich. Podkreślił, że pomimo przemian, które dokonują się w tym regionie, sytuacja uczniów Chrystusa pozostaje bardzo niepewna.

Bp van Luyn zachęcił też do refleksji nad innym tematem, który, choć nie był przewidziany w programie, zasługuje na uwagę ze względu na swą aktualność. Chodzi o energię nuklearną. Do refleksji nad nią skłania katastrofa w japońskiej elektrowni Fukushima.

„Choć w Europie tsunami się nie zdarza, nie można zagwarantować, że i u nas nie dojdzie do podobnej katastrofy z innych powodów. Czy możemy sobie pozwolić na takie ryzyko?” – pytał holenderski biskup.

„A może raczej należałoby zrezygnować z takiego stylu życia, który wymaga tak wielkich nakładów energii” – sugerował hierarcha na otwarciu wiosennej sesji biskupów Unii Europejskiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.