Drukuj Powrót do artykułu

Islamiści opanowują znaczną część kraju

20 listopada 2013 | 10:16 | (KAI/Open Doors) / pm Ⓒ Ⓟ

Sytuacja chrześcijan pozostających w Syrii ciągle wzbudza obawy. Islamiści kontrolują duże części kraju. Dotyczy to przede wszystkim północy – donosi Międzynarodowe Dzieło Chrześcijańskie „Open Doors” (Otwarte Drzwi).

Rozprzestrzeniła się tam organizacja „Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie” (ISIS). Niektóre źródła donoszą, że rebelianci ISIS przejęli kontrolę w takich miastach jak: Keftin, Tal Rifat, Azaaz, Ad Dana, Dar Ta Izzah, Binnish, Taqqa, Ma’arrat, Misrin, Jarablus i Al-Baab. Wielu chrześcijan musiało opuścić ten region i są teraz uchodźcami. W innych miastach północnej Syrii rebelianci nie osiągnęli jeszcze całkowitej kontroli, wciąż jednak ich pozycja jest bardzo silna.

„Nikt nas nie słyszał”

Chrześcijanie są zaniepokojeni rozwojem tej sytuacji. Grupa ISIS traktowana jest jako bardzo poważne zagrożenie, zwłaszcza dlatego, że niedawno brała udział w jednym z najbardziej brutalnych ataków od początku wojny domowej, w którym ofiarami padło 45 chrześcijan. Zostali oni pochowani w masowych grobach. Biskup Silvanus, metropolita Homs i Hama, wypowiedział się na temat niszczycielskich zamachów na chrześcijańskie miasto Sadad: „To, co się tam wydarzyło, było dotychczas najgorszą zbrodnią przeciwko chrześcijanom, w ciągu minionych 2,5 lat. Wołaliśmy do świata o pomoc, jednak nikt nas nie słyszał. Gdzie jest chrześcijańskie sumienie na tym świecie? Gdzie są nasi bracia i siostry?”

Palenie Biblii i chrześcijańskich materiałów

Międzywyznaniowe Dzieło Pomocy Open Doors dowiedziało się o paleniu Biblii i innych chrześcijańskich materiałów przed kościołami w mieście Rakka. W Tel Abjad zerwano krzyż z kościoła, a następnie go zniszczono. Również te incydenty są zasługą rebeliantów ISIS. Rami Abdul Rahman, jeden z syryjskich działaczy na rzecz praw człowieka, ocenia ISIS jako „najsilniejszą grupę na północy Syrii”. Rosnąca przemoc wzbudza coraz więcej niepokoju wśród chrześcijan. „Pojednanie będzie możliwe tylko wtedy, kiedy poszczególne grupy zaczną ze sobą rozmawiać bez wszelkich warunków wstępnych”, taką nadzieję ma biskup Elias Sleiman z północno-wschodniej Syrii.

Open Doors regularnie zaopatruje 9 000 rodzin

Poprzez projekt pomocy dla Syrii, Open Doors we współpracy z miejscowymi kościołami zaopatruje obecnie 9 000 rodzin, czyli około 45 000 osób, w artykuły spożywcze i inne dobra. Również międzynarodowa petycja dla Syrii zdobyła duże zainteresowanie oraz przybliżyła politykom sytuację chrześcijan w Syrii. Zanim zostanie przekazana w grudniu polskiemu rządowi, Unii Europejskiej i ONZ, można ją jeszcze podpisywać. Więcej informacji znajduje się pod adresem: http:// www.opendoors.pl/badz_aktywny/modlitwa/syria_podziekowanie_modlitwa/

W Światowym Indeksie Prześladowań Open Doors, corocznej liście krajów, w których chrześcijanie są najbardziej prześladowani, Syria znajduje się aktualnie na 11 miejscu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.