Drukuj Powrót do artykułu

Islamscy ekstremiści wierzą, że zabijanie chrześcijan jest czymś dobrym

15 września 2025 | 13:54 | Krzysztof Bronk i Federico Piana, Vatican News PL | Islamabad Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

Niedawny mord 42-letniego katolika to przejaw narastającego w Pakistanie ekstremizmu – uważa Paul Jacob Bhatti, prezes stowarzyszenia noszącego imię jego brata Paula, zamordowanego w 2011 r. ministra ds. mniejszości religijnych. Oni głęboko wierzą, że zabijanie chrześcijan jest czymś dobrym – dodaj, Bhatti, podkreślając, że to owoc postępującej indoktrynacji.

Zabili go, bo zobaczyli krzyżyk na szyi

42-letni Afzal Masih był na pielgrzymce do narodowego sanktuarium Najświętszej Maryi Panny w Mariamabadzie w archidiecezji Lahore. „Został zabity 7 września przez islamskich ekstremistów, którzy gdy tylko zobaczyli krzyżyk na jego szyi, zastrzelili go z broni palnej. Ranili również jego nieletniego kuzyna” – opowiada Radiu Watykańskiemu Paul Jacob Bhatti, podkreślając, że niestety nie jest to odosobniony przypadek. „Czynią to, ponieważ głęboko wierzą, że zabijanie chrześcijan jest czymś dobrym” – dodaje chrześcijański działacz.

Gwałtowny rozwój ekstremizmu

Jego zdaniem rozwój islamizmu ma podłoże w nierozwiązanych problemach społecznych. Pakistan rozwija się pod względem demograficznym, lecz brakuje skutecznych reform społecznych, zwłaszcza w zakresie edukacji. Powoduje to gwałtowny rozwój ekstremizmu, który uderza nie tyko w chrześcijan. „Powstało wiele sekt. Indoktrynacja jest naprawdę silna” – mówi Bhatti.

Silna indoktrynacja w szkołach

Podkreśla on, że miejscem indoktrynacji są również szkoły prowadzone przez sekty. Trafia tam wiele biednych dzieci, ponieważ szkoły obiecują im posiłek. Rząd jest świadomy tego zagrożenia, jednak podejmowane przez władze kroki są niewystarczające – dodaje Bhatti.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.