Drukuj Powrót do artykułu

 J 16,16-33: Jezus –Zwycięzca grzechu idzie do Ojca

12 lutego 2024 | 11:18 | oprac. ks. dr Stanisław Sadowski, moderator Dzieła Biblijnego w Diecezji Kieleckiej Ⓒ Ⓟ

Sample Juan de las Roelas, fot. Wikipedia

Tekst wg Biblii Tysiąclecia wyd. V

16 Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie». 17 Wówczas niektórzy z Jego uczniów mówili między sobą: «Co to znaczy, co nam mówi: „Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie”; oraz: „Idę do Ojca?”» 18 Powiedzieli więc: «Co znaczy ta chwila, o której mówi? Nie rozumiemy tego, co mówi». 19 Jezus poznał, że chcieli Go pytać, i rzekł do nich: «Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: „Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie?” 20 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość. 21 Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu z powodu radości, że się człowiek narodził na świat. 22 Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. 23 W owym zaś dniu o nic Mnie nie będziecie pytać. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje4. 24 Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna. 25 Mówiłem wam o tych sprawach w przypowieściach. Nadchodzi godzina, kiedy już nie będę wam mówił w przypowieściach, ale całkiem otwarcie oznajmię wam o Ojcu. 26 W owym dniu będziecie prosić w imię moje, i nie mówię, że Ja będę musiał prosić Ojca za wami. 27 Albowiem Ojciec sam was miłuje, bo wyście Mnie umiłowali i uwierzyli, że wyszedłem od Boga. 28 Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca». 29 Rzekli uczniowie Jego: «Patrz! Teraz mówisz otwarcie i nie opowiadasz żadnej przypowieści. 30 Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie trzeba, aby Cię kto pytał. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś». 31 Odpowiedział im Jezus: «Teraz wierzycie? 32 Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie – każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną. 33 To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat».

Zagadnienia literackie i podział tekstu

Kontekst – tekst jest fragmentem pouczeń wygłoszonych przez Jezusa po Ostatniej Wieczerzy a przed Jego pojmaniem. W ich ramach między innymi udziela uczniom ostatnich pouczeń, zapowiada przyjście i działanie Ducha Świętego. Mowy Jezusa w tym fragmencie przeplatane są okazjonalnymi pytaniami i opisami reakcji uczniów dynamizującymi tekst i nadającymi mu bardziej dialogiczną formę.

Tekst 16,1-33 którego fragment analizujemy stanowi tzw. trzecią mowę pożegnalną Jezusa. Jezus zapowiada w niej kryzysy, które dotkną wspólnotę uczniów, ale zapowiada także Ducha świętego oraz swoje przyszłe działania i losy.

W analizowanym fragmencie istotną rolę odgrywa termin „świat” (gr. kosmos). W różnych kontekstach oznaczając po prostu cały stworzony świat lub wszystkich zamieszkujących go ludzi, w Janowej Ewangelii często odnosi się on do rzeszy ludzi bezbożnych, oddzielonych od Boga, przez to wrogich wobec misji Jezusa. W tym sensie – sił przeciwnych Bogu czy misji Jezusa – używa się go w kontekście tej mowy, której ważnym tematem jest stosunek uczniów do świata oraz świata do uczniów.

W wersetach 16-19 aż siedem razy użyty został grecki przysłówek mikron, który w tym wypadku oznacza krótki odstęp czasu, dlatego tłumaczony jest jako „chwila”. Zapowiadane przez Jezusa wydarzenia mają się rozegrać wkrótce. Dokładne jednak oznaczenie tego czasu może być przedmiotem interpretacji. Dla uczniów w tamtym momencie tym „wkrótce” mógł być moment objawienia się Jezusa po Zmartwychwstaniu, jednak zapowiedziane odejście Jezusa do Ojca w pełni zrealizuje się we Wniebowstąpieniu, a obiecanym ponownym przyjściem może być także paruzja – ponowne przyjście Jezusa.

Aż pięć razy pojawia się w tekście 16,16-33 słowo radość (gr. chara). Jako rzeczownik w całej czwartej Ewangelii oprócz tych pięciu wystąpień został on wykorzystany tylko trzy razy. Są tu jeszcze dwie formy czasownikowe – „radować się” (gr. chairo). Wypełnieniem tych zapowiedzi o radości może być fragment J 20,20 opisujący spotkanie ze Zmartwychwstałym Jezusem – mowa jest tam, że uczniowie uradowali się ujrzawszy Pana. Tak więc Zapowiadana radość, po okresie płaczu, przede wszystkim dotyczyć będzie czasu Zmartwychwstania, podobnie jak do tego czasu odnosi się wyrażenie „ów dzień” w wersetach 23 i 26.

W tekście więcej niż raz pojawia się uroczysta formuła wprowadzająca ważne zapowiedzi – zaprawdę, zaprawdę powiadam wam (gr. amen, amen lego hymin). Podkreśla ona znaczenie wypowiedzianej słów.

Omawiane fragmenty, zapowiadając przyszłe wydarzenia, mogą odrgywać ważną rolę w narracji Ewangelisty między innymi dostarczając kluczy interpretacyjnych do lektury opisów późniejszych wydarzeń, ukazując Jezusa jako świadomego uczestnika zapowiadanej historii obejmującego ją swoją wiedzą, ukazując Jego troskę o uczniów rozpiętych w narracji między stanem czasu opowiadania, a późniejszym stanem zapowiedzianym przez Jezusa.

Orędzie teologiczne

Punktem wyjścia tego fragmentu jest ponowna zapowiedź odejścia Jezusa. Motyw drogi Jezusa od Ojca (Wcielenie) poprzez Jego działalności do ponownego powrotu do Ojca jest motywem spajającym całą czwartą Ewangelię. Ostatnie rozdziały pełne są zapowiedzi odejścia Jezusa. Jednocześnie w ujęciu Janowym cała Pascha, czyli męka, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa, będąc etapem tej drogi, ukazana jest jako Jego wywyższenie, a On sam jako aktywny uczestnik tej historii, który wypełniając wolę Bożą świadomie poddaje się kursowi wydarzeń, mając nad nim zupełną kontrolę.

Zna jednak swoich uczniów, zna też otaczający ich świat. Wie na jakie doświadczenie wystawi ich Jego pojmanie i ostatecznie śmierć. Ich reakcja będzie tak różna od reakcji wszystkich tych sił wokół nich, które są przeciwne Bogu. Pozornie to one zatryumfują. Jezus przygotowuje więc do tego uczniów zapowiadając im etap ich rozproszenia. Dosłownie każdy „wróci do siebie”. Wcześniej porzucili oni swoje domy i zajęcia by iść za Nim. W obliczu Jego pozornej klęski powrócą do siebie. Jezus zdaje sobie z tego sprawę, wie jednak, że nie będzie to koniec historii. Po tym okresie nastąpi czas radości, którą im zapowiada, ale także czas jasności i zrozumienia. Pomocą w nim będzie zmartwychwstanie i spotkanie Zmartwychwstałego Pana, ale także w dłuższym wymiarze, obecność zapowiadanego wcześniej w 16,1-15 Parakleta.

Otuchą dla uczniów w starciu ze światem ma być fakt, że Jezus zwycięża świat. Wyrazem tego zwycięstwa będzie zmartwychwstanie. Zwycięstwo uczniów ma charakter etyczny. Mają oni kontynuować misję Jezusa w świecie. Ten element posłania Apostołów przez Jezusa ujętego na kształt posłania samego Jezusa przez Ojca wybrzmi bardzo wyraźnie w odniesieniu do wszystkich Apostołów w rozdziale 20, a w indywidualnym wymiarze w odniesieniu do Piotra także w rozdziale 21.  W wersecie 27 mowa jest o tym, że Ojciec miłuje uczniów bo oni umiłowali Jezusa i poszli za Nim. Zachęcając uczniów do tego, by prosili Ojca w Jego imię o to, czego potrzebują zapowiada im bezpośredni dostęp do Boga.

Słowa otuchy, zakorzenionej w świadomości, że to Jezus zwyciężył świat,  skierowane są nie tylko do bezpośrednich słuchaczy Jezusa, ale także do wszystkich tych, którzy zarówno w czasach Ewangelisty jak i współcześnie doświadczają przeciwności świata rozumianego jako siły przeciwne Bogu.

Ojcowie Kościoła

To co dodał jako wyjaśnienie wobec tych,  którzy go pytali Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość – pasuje do ich stanu i do stanu całego Kościoła. Ci, którzy kochali Chrystusa płakali i zawodzili, kiedy widzieli go ujętego przez nieprzyjaciół, związanego, poprowadzonego przed Sanhedryn, skazanego na śmierć, biczowanego, wystawionego jako obiekt kpin i ostatecznie ukrzyżowanego, z Jego bokiem przebitym lancą i pogrzebanego. Ci, którzy umiłowali świat … cieszyli się kiedy skazali na hańbiącą śmierć tego, na którego nawet nie mogli patrzeć bez zakłopotania. Uczniowie byli zbolali kiedy Pan został zabity, ale kiedy uznali Jego zmartwychwstanie ich ból zamienił się w radość. Kiedy zobaczyli wielką moc Jego  zmartwychwstania, zostali podniesieni do nawet większego poziomu radości, uwielbienia i błogosławienia Boga.(…)

Jednak ta mowa Pana jest także właściwa dla wszystkich wierzących, którzy starają się o wieczną radość przez łzy i przeciwności obecnego życia. Słusznie płaczą i zawodzą i są zbolali w obecnym czasie, ponieważ nie są w stanie widzieć Tego, którego kochają. Tak długo jak pozostają w ciele, rozpoznają, że są w podróży i nieobecni w ojczyźnie swojego ojca i królestwie. Nie mają wątpliwości, że muszą sięgnąć po swoją koronę przez pracę i zmaganie. Ich smutek będzie zamieniony w radość kiedy zmagania tego życia się zakończą. Wtedy otrzymają nagrodę wiecznego życia, o którym mowa jest w Psalmie: „Ci którzy we łzach sieją, żąć będą w radości”.(Beda Czcigodny, Homilie do Ewangelii 2.13; tłumaczenie własne z języka angielskiego).

Aktualizacja w życiu Kościoła

W Katechizmie Kościoła Katolickiego możemy odnaleźć osiem odwołań do omawianego tekstu. Oto wybrane z nich:

KKK 2615 Co więcej, gdy nasza modlitwa jest zjednoczona z modlitwą Jezusa, wówczas Ojciec daje nam „innego Pocieszyciela, aby z nami był na zawsze – Ducha Prawdy” (J 14, 16-17). Ta nowość modlitwy i jej warunków ukazuje się w mowie pożegnalnej. Modlitwa chrześcijańska w Duchu Świętym jest komunią miłości z Ojcem, nie tylko przez Chrystusa, lecz także w Nim: „Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna” (J 16, 24).

KKK 2815 (…) Modlitwa do naszego Ojca jest wtedy naszą modlitwą, gdy modlimy się „w imię” Jezusa. (…)

KKK 1808 Męstwo jest cnotą moralną, która zapewnia wytrwałość w trudnościach i stałość w dążeniu do dobra. Umacnia decyzję opierania się pokusom i przezwyciężania przeszkód w życiu moralnym. Cnota męstwa uzdalnia do przezwyciężania strachu, nawet strachu przed śmiercią, do stawienia czoła próbom i prześladowaniom. Uzdalnia nawet do wyrzeczenia i do ofiary z życia w obronie słusznej sprawy. „Pan, moja moc i pieśń” (Ps 118, 14). „Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat!” (J 16, 33).

Zagadnieniu radości w życiu chrześcijanina, jej źródłom, ale także ważnymu wymiarowi świadectwa papież Franciszek poświęcił tekst adhortacji apostolskiej Evangelii Gaudium. Czytamy tam:

„Radość Ewangelii napełnia serce oraz całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem. Ci, którzy pozwalają, żeby ich zbawił, zostają wyzwoleni od grzechu, od smutku, od wewnętrznej pustki, od izolacji. Z Jezusem Chrystusem rodzi się zawsze i odradza radość. W tej adhortacji pragnę zwrócić się do wiernych chrześcijan, aby zaprosić ich do nowego etapu ewangelizacji naznaczonego ową radością i aby ukazać drogi Kościoła najbliższych latach”.(EG 1).

Fragment w kulturze i sztuce

O ile trudno znaleźć konkretny obraz który ilustrowałby akurat te wersety Ewangelii w odróżnieniu od pozostałych fragmentów mowy Jezusa, o tyle zawiera ona wiele motywów, które wybrzmiewają w chrześcijańskiej modlitwie, także modlitwie uwielbienia wyrażanej pieśnią. Oto wybrane przykładowe pieśni odwołujące się do motywu radości:

Rozważanie

Jezus zna słabość uczniów. Zna też ich bezbronność wobec nadchodzących wydarzeń. Nie rozumieją oni jeszcze całości planu zbawienia, miejsca w tym planie męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa. My jesteśmy w lepszej sytuacji, a i tak często z trudem znosimy spotykające nas trudności, przeciwności, ulegamy zniechęceniu.

Tak trudno nam nieraz dostrzec, że źródłem prawdziwej radości jest bliskość Jezusa. Choć w niepełny sposób, to jednak możemy już dziś jej doświadczać. Czasy radości są teraz. Bo mamy dostęp do łaski Bożej, mamy dostęp do Ojca. I oczywiście, że ta radość jest jeszcze ograniczona. Pełnią radości będzie spotkanie z Jezusem w „domu Ojca”, ale nie możemy ulec marazmowi i zniechęceniu. Papież Franciszek często podkreśla konieczność tego radosnego świadectwa, ale przecież zdajemy sobie sprawę, że wpierw trzeba tę radość przeżywać w swoim sercu. A ona płynie właśnie z bliskości Boga i świadomości bycia człowiekiem odkupionym i usprawiedliwionym przez Boga.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.