Drukuj Powrót do artykułu

J 21,15-25: Jezus zmartwychwstały – Dobry Pasterz włącza Piotra w swoją ofiarną miłość do Kościoła Bożego

21 kwietnia 2024 | 01:09 | Opracował: ks. dr Piotr Herok, Wydział Teologii Uniwersytetu w Opolu Ⓒ Ⓟ

Sample Peter Paul Rubens "Polecenie Chrystusa skierowane do Piotra”/Wikipedia

Tekst wg Biblii Tysiąclecia:

15 A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje!» 16 I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje!». 17 Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje! 18 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». 19 To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» 20 Piotr obróciwszy się zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi i powiedział: «Panie, kto jest ten, który Cię zdradzi?» 21 Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: «Panie, a co z tym będzie?» 22 Odpowiedział mu Jezus: «Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną!» 23 Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: «Jeśli Ja chcę, aby pozostał aż przyjdę, co tobie do tego?» 24 Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał. A wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe. 25 Jest ponadto wiele innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które, gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać.

Kontekst i kompozycja

Rozdział 21 stanowi tzw. drugie zakończenie Ewangelii Janowej, która formalnie została już zakończona na 20,30-31, gdzie Jan podkreśla, że zapisał tylko niektóre znaki dokonane przez Jezusa, aby doprowadzić adresatów do wiary w Jezusa jako Mesjasza i Syna Bożego, jak również, aby „wierząc mieli życie w imię Jego”. Rozdział 21 otwiera opis ukazania się Zmartwychwstałego nad Morzem Tyberiadzkim i cudownego połowu (21,1-14). Prowadzi on do sceny, w której Piotr otrzymuje władzę pasterską (ww. 15-19), połączonej z prezentacją odmiennego losu umiłowanego ucznia (ww. 20-23). Całość wieńczy tzw. drugi epilog, zamykający całą Czwartą Ewangelię (ww. 24-25). Rozdział 21 winien więc być czytany w całości, przedstawiając spójny ciąg zdarzeń. Omawianą perykopę można podzielić na dwie podstawowe części. Pierwsza przedstawia zadanie Piotra i umiłowanego ucznia (ww. 15-23), natomiast druga to pisemne świadectwo umiłowanego ucznia (ww. 24-25). Dodatkowo, wersety 15-23 można podzielić na dwie mniejsze jednostki, jak już wskazano powyżej.

Orędzie teologiczne

  1. W kontekście poprzedzającym ww. 15-19, można stwierdzić, że Jan Ewangelista przedstawia Piotra, który nie ma już łowić, ale karmić, co zostaje wyrażone poprzez metaforę pasienia. Scena podkreśla autorytet Piotra, któremu zostaje powierzona przez Zmartwychwstałego władza pasterska. Słowa Jezusa zawarte w wersie 18 wskazują z jednej strony na to, że młody wiek wiąże się z pewnego rodzaju samowolą i niestałością, z drugiej zaś akcentują stateczność właściwą dla dojrzałości. Ewangelista podkreśla, że pomimo pewnej niestałości, która wyrażała się w realizowaniu przez Piotra własnej woli, w późniejszym czasie wypełnił on wiernie powierzoną mu misję pasterską, aż do ostatecznej ofiary z własnego życia za powierzone sobie owce, przez co jest wiarygodnym świadkiem Zmartwychwstałego. Wypowiadając słowa: „Pójdź za Mną”, Jezus wzywa Piotra, aby ten naśladował Go aż do śmierci, która stanie się formą uwielbienia Boga.
  2. Powszechnie przyjmuje się, że trzykrotne pytanie Jezusa o miłość stanowi nawiązanie do trzykrotnego zaparcia się Piotra. Dochodzi więc tutaj do zrehabilitowania jego osoby, poprzez trzykrotne wyznanie miłości boskiemu Mistrzowi. Pojawiają się tu dwa czasowniki na określenie miłości – agapan i filein, oddane w polskim przekładzie jako miłować i kochać. Za pierwszym i drugim razem Jezus pyta Piotra o agape (agapas me? – czy mnie miłujesz?), a więc miłość bezinteresowną i czystą, wolną od jakichkolwiek przejawów egoizmu i chęci prosięcia drugiego. Piotr odpowiada na to dwukrotnie: „Panie, Ty wiesz, że Cię kocham (philo se). Miłość określana jako philia wskazuje na miłość przyjacielską. Piotr więc stwierdza, że kocha Jezusa jako przyjaciela, że poszukuje Jego przyjaźni (mając w tym być może jeszcze jakieś ukryte zamiary, egoistyczne pobudki) ale to jeszcze nie jest miłość czysta i bezinteresowna. Za trzecim razem Jezus pyta nieco inaczej: Phileis me? – Czy mnie kochasz? Jezus pyta Piotra o przyjaźń, wzywa go, aby ten przyjrzał się swoim motywacjom, by zbadał swoje serce. Swoim pytaniem Jezus schodzi więc niejako „na poziom” Piotra, do poziomu jego wcześniejszych dwóch odpowiedzi. Piotr po raz trzeci wyznaje: philo se – kocham Cię. Jezus nigdy nie wymaga od człowieka więcej niż ten może aktualnie dać. Domaga się jednak szczerości i uznania prawdy o samym sobie.
  3. W pytaniu Piotra o los umiłowanego ucznia, Ewangelista podkreśla, że chodzi o tego samego umiłowanego ucznia, który był najbliżej Jezusa w wieczerniku. Odpowiadając na to pytanie, Jezus zapowiada jego pozostanie „aż przyjdę”, co może wskazywać na ponowne przyjście Jezusa na końcu czasów – paruzję, przez co niektórzy zinterpretowali te słowa w ten sposób, że umiłowany uczeń nie umrze, co jednak zostaje zdementowane przez samego Ewangelistę. Jan podkreśla przy tym, że to, co wyraził Jezus tymi słowami, to odmienność losu Piotra i umiłowanego ucznia. Piotr zamiast skupić się na Zmartwychwstałym interesuje się czymś innym, zewnętrznym. Z kolei umiłowany uczeń od początku Czwartej Ewangelii jest zainteresowany Jezusem – miejscem i sposobem Jego przebywania – w J 1,38 pyta: „Nauczycielu, gdzie mieszkasz? (pou meneis). Czasownik menein oznacza „mieszkać, przebywać, trwać, pozostawać”. Pojawia się on również w omawianej perykopie w odpowiedzi Jezusa: „Jeśli Ja chcę, by pozostał aż przyjdę…”. Czasownik ten służy m. in. do opisania wewnętrznej więzi pomiędzy Ojcem i Synem (zob. J 14,10). Jezus w swojej odpowiedzi koncentruje się na trwałej relacji pomiędzy Nim a uczniem, ukształtowanej przez miłość. Nie skupia się na zewnętrzności, poza którą Piotr nie wychodzi.
  4. Drugi epilog Ewangelii (ww. 24-25) podaje, że rolą umiłowanego ucznia jest dawanie świadectwa „o tych sprawach” – słowa te mogą odnosić się zarówno do właściwej interpretacji pogłoski o tym, że ów uczeń nie umrze, do treści zamieszczonych w rozdziale 21, jak i do całej Ewangelii. Umiłowany uczeń zostaje tutaj utożsamiony z autorem czwartej Ewangelii. Epilog kładzie nacisk na to, że treści zawarte w całym dziele nie wyczerpują dzieł dokonanych przez Jezusa, stanowiąc opis jedynie niewielkiej części z nich. W słowach o tym, że cały świat nie byłby w stanie pomieścić ksiąg zawierających szczegółowe opisy dzieł Jezusa należy dostrzec hiperbolę – wyolbrzymienie – wskazujące na niemożność całościowego zrozumienia słów i czynów Jezusa.

Ojcowie Kościoła 

Orygenes, Komentarz do Ewangelii według św. Jana, XX, XXXIV (304)

«Skoro wiele jest słów Bożych, i to nie tylko tych, które zostały zapisane, ale również tajemnych, których nie godzi się mówić człowiekowi (por. 2 Kor 12, 4), oraz tych, o których Jan powiedział: „Sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać”, to może każdy, kto słucha jakichkolwiek słów Bożych, już od Boga pochodzi. Im zaś więcej słów Bożych słuchać będzie, tym bardziej z Boga się narodzi».

Orygenes, Komentarz do Ewangelii według św. Jana, XXII, XX (260-261)

«Zdaje się, że uczniem, który spoczywał na łonie Jezusa i którego Jezus miłował, był Jan Ewangelista. Przy końcu Ewangelii napisano bowiem: „Piotr odwróciwszy się zobaczył idącego za sobą ucznia, którego Jezus miłował, a który w czasie uczty opierał się na Jego piersi i rzekł: „Panie, kto jest ten, który Ci zdradzi?” Gdy więc Piotr go ujrzał, rzekł do Jezusa: „Panie, a z tym co będzie?” Odpowiedział mu Jezus: „Jeśli zechcę, aby pozostał, aż przyjdę, cóż tobie do tego? Ty pójdź za Mną” (…) (J 21, 20-23). Natomiast to, że uczniem tym był Jan, który spisał Ewangelię, wynika ze słów następujących: „Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał” (J 21, 24)».

Kultura i sztuka

Giuseppe de Fabris, fot. Wikipedia

Arnolfo di Cambio, fot. Wikipedia

Peter Paul Rubens, „Polecenie Chrystusa skierowane do Piotra”

Peter Paul Rubens, fot. Wikipedia

Aktualizacja w życiu Kościoła

KKK 553

«Jezus powierzył Piotrowi specjalna władzę: „Tobie dam klucze Królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie” (Mt 16, 19). „Klucze” oznaczają władzę zarządzania domem Bożym, którym jest Kościół. Jezus, „Dobry Pasterz” (J 10, 11), potwierdził to zdanie po swoim Zmartwychwstaniu: „Paś baranki moje!” (J 21, 15-17) (…)».

KKK 877

«Do natury sakramentalnej posługi kościelnej należy (…) jej charakter osobowy. Chociaż pełniący posługę Chrystusa działają we wspólnocie, to zawsze działają także w sposób osobowy. Każdy zostaje powołany jako osoba: „Ty pójdź za Mną!” (J 21, 22), by być we wspólnym posłaniu osobowym świadkiem, ponosząc osobista odpowiedzialność przed Tym, który posyła, działając „w Jego osobie” i dla osób: „Ja ciebie chrzczę w imię Ojca…”, „Ja odpuszczam tobie grzechy…”».

Jan Paweł II, Encyklika „Ut unum sint”, 91

«Ewangelia Mateusza zarysowuje i precyzyjnie opisuje duszpasterską misję Piotra w Kościele: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (16, 17-19). Łukasz podkreśla, że Jezus poleca Piotrowi, by umacniał braci, ale zarazem każe mu uznać swoją ludzką słabość i potrzebę nawrócenia (por. Łk 22, 31-32). Wydaje się, że właśnie na tle ludzkiej słabości Piotra w pełni ujawnia się fakt, że jego szczególna posługa w Kościele jest całkowicie dziełem łaski; wydaje się, że Nauczyciel troszczy się szczególnie o jego nawrócenie, aby go przygotować do zadań, które zamierza mu powierzyć w swoim Kościele, i że jest bardzo wymagający wobec niego. W czwartej Ewangelii znajdujemy potwierdzenie tego zadania Piotra, także tutaj połączone z realistyczną oceną jego słabości: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci? (…) Paś baranki moje” (por. J 21, 15-19). Znamienne jest też, że według Pierwszego Listu do Koryntian Chrystus zmartwychwstały ukazuje się najpierw „Kefasowi, a potem Dwunastu” (15, 5)».

Jan Paweł II, Adhortacja Apostolska, „Pastores dabo vobis”, 1

„Dam wam pasterzy według mego serca” (Jr 3, 15). Tymi słowami proroka Jeremiasza Bóg obiecuje swemu ludowi, że nie pozostawi go nigdy bez pasterzy, którzy zawsze będą go gromadzili i prowadzili: „Ustanowię zaś nad nimi (czyli nad moimi owcami) pasterzy, by je paśli; i nie będą się już więcej lękać ani trwożyć” (Jr 23, 4). Kościół jako Lud Boży nieustannie doświadcza spełniania się tej prorockiej zapowiedzi i z radością za to dziękuje Bogu. Wie, że to Jezus Chrystus jest żywym, najwyższym i ostatecznym wypełnieniem Bożej obietnicy: „Ja jestem dobrym pasterzem” (J 10, 11). On, „Wielki Pasterz owiec” (por. Hbr 13, 20), powierzył Apostołom i ich następcom posługę pasterzy owczarni Bożej (por. J 21, 15 nn.; 1 P 5, 2). Bez kapłanów Kościół nie mógłby przeżywać przede wszystkim tego podstawowego posłuszeństwa, które zakorzenione jest w samym sercu egzystencji Kościoła oraz jego misji w dziejach: posłuszeństwa wobec polecenia Jezusa „idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28, 19), a także „to czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 19; por. 1 Kor 11, 24), czyli nie mógłby wypełniać nakazu głoszenia Ewangelii i ponawiania każdego dnia ofiary Jego Ciała, które wydał, oraz Jego Krwi, którą przelał za życie świata.

Jan Paweł II, List Apostolski „Novo millennio ineunte”, 28

«Tak jak w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę, Kościół nadal kontempluje nieustannie to zakrwawione oblicze, w którym ukryte jest życie Boże, a światu zostaje ofiarowane zbawienie. Jednakże ta kontemplacja oblicza Chrystusa nie może zatrzymać się na wizerunku Ukrzyżowanego. Chrystus jest Zmartwychwstałym! Gdyby tak nie było, próżne byłoby nasze przepowiadanie i próżna nasza wiara (por. 1 Kor 15, 14). Zmartwychwstanie było odpowiedzią Ojca na posłuszeństwo Chrystusa, jak przypomina List do Hebrajczyków: «Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości. A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają» (5, 7-9). Właśnie w Chrystusa zmartwychwstałego wpatruje się dzisiaj Kościół. Czyni to idąc śladami Piotra, który łzami okupił swoje zaparcie się Chrystusa i znów poszedł za Nim, wyznając Mu – ze zrozumiałą bojaźnią – swą miłość: «Panie, Ty wiesz, że Cię kocham» (J 21, 15-17). Czyni to stając u boku Pawła, który spotkał Chrystusa na drodze do Damaszku i został oślepiony Jego blaskiem: «Dla mnie bowiem żyć – to Chrystus, a umrzeć – to zysk» (Flp 1, 21)».

Pytania do modlitwy i refleksji

– Jezus pyta mnie, jak go miłuję. Jaka jest moja odpowiedź?

– Z jaką ochotą zgadzam się w swoim życiu na Boże prowadzenie, czy raczej usiłuję działać „po swojemu”?

– Jak w swoim codziennym życiu świadczę o Jezusie słowem i czynem? W jaki sposób inni mogą to rozpoznać?

Bibliografia

– S. Mędala, Ewangelia według św. Jana – rozdziały 13-21, NKB IV/2, Częstochowa 2010, str. 364-379.

– G. R. Beasley-Murray, John, WBC 36, Dallas 2002, str. 404-418.

Lektura pogłębiająca

– A. Grün, Ewangelie, Kraków 2009, str. 464-467.

– S. Fausti, Rozważaj i głoś Ewangelię. Wspólnota czyta Ewangelię według św. Jana, Kraków 2005.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.