Drukuj Powrót do artykułu

Jak żyć za 8 zł na miesiąc? – raport „Szlachetnej Paczki” o biedzie w Polsce

04 grudnia 2014 | 13:54 | pra Ⓒ Ⓟ

Jak co roku, wolontariusze „Szlachetnej Paczki” pytają wytypowane do programu rodziny o przyczyny trudnej sytuacji materialnej oraz ich potrzeby. Na tej podstawie Stowarzyszenie Wiosna przygotowało raport o biedzie w Polsce.

Wolontariusze „Szlachetnej Paczki” w ubiegłym roku (w tej edycji wolontariusze wciąż odwiedzają rodziny w potrzebie, stąd brak jeszcze pełnych danych) dotarli m.in. do 2717 rodzin żyjących w skrajnym ubóstwie, 33 proc. z nich to rodziny dotknięte chorobą lub niepełnosprawnością. Dwie trzecie rodzin, które otrzymały paczki w 2013 r. miało na życie mniej niż 300 zł na osobę, 689 osób żyło za mniej niż 50 zł miesięcznie, a 268 osób po opłaceniu rachunków za mieszkanie i leki nie miało środków do życia lub było na minusie.

Najwięcej osób o szczególnie trudnej sytuacji mieszka w województwach podkarpackim, lubelskim i kujawsko-pomorskim. Tam dochód rodzin włączonych do projektu wynosił średnio 230 zł na osobę na miesiąc. Autorki raportu dla porównania podają, że średnia deklarowana w badaniach kwota wydawana miesięcznie na papierosy przez palacza to 300 zł, zaś przeciętna rodzina w Polsce na organizację świąt Bożego Narodzenia wydaje 1200 zł.

W raporcie opisano kilka przykładowych historii osób i rodzin, którym pomaga „Szlachetna Paczka”. Pani Agnieszka – mam dwójki dzieci w wieku szkolnym – zrezygnowała z pracy, by zająć się mężem, który po wypadku w pracy wymaga całodobowej opieki. W ubiegłym roku, już po wypadku pana Wojciecha, w kamienicy, w której mieszkają, wybuchł pożar. Zniszczenia w ich mieszkaniu były bardzo duże – wciąż potrzebna jest wymiana podłóg, drzwi, instalacji elektrycznej, remontu wymaga również łazienka. Rehabilitacja pana Wojciecha nie odbywa się systematycznie, brakuje środków na leki i materiały opatrunkowe. Przychody rodziny wynoszą 1323 zł. Po odjęciu podstawowych opłat za mieszkanie (720 zł) i leki (570 zł) na życie w ciągu miesiąca pozostaje im 8 zł na osobę. Wśród deklarowanych wolontariuszom potrzeb wskazali na środki czystości, żywność i lodówkę. Zapytani o marzenia, milczą.

Odnajdywanie najbardziej potrzebujących to jeden z najważniejszych systemów „Szlachetnej Paczki”. Najpierw wolontariusze pozyskują adresy rodzin w potrzebie współpracując m.in. z pedagogami szkolnymi, ośrodkami pomocy społecznej, ośrodkami zdrowia, pielęgniarkami szkolnymi i hospicjami. Pod uwagę brane są tylko te rodziny, w których miesięczny dochód na osobę (po odliczeniu wydatków na mieszkanie – czynsz, prąd, woda, gaz, ogrzewanie oraz koszty leczenia i rehabilitacji osób niepełnosprawnych) nie przekracza 450 zł. Każdą sytuację weryfikują wolontariusze – odwiedzają rodzinę w jej domu, rozmawiają, sprawdzają, co rodzina do tej pory robiła, by samodzielnie poprawić swoją sytuację.

Oprócz niskiego dochodu warunkiem włączenia do projektu jest istnienie bariery, z powodu której rodzina dziś nie radzi sobie finansowo. Te bariery to m.in. choroba lub niepełnosprawność, starość i samotność, ale także samotne rodzicielstwo czy nieszczęśliwy wypadek, który drastyczne zmienił sytuację finansową, np. pożar czy śmierć lub wypadek głównego żywiciela rodziny.

Wolontariusze pytają szczegółowo o wszystkie wydatki, sprawdzają czy rodzina otrzymuje zasiłki, które jej przysługują, czy czegoś nie zaniedbuje. Równie ważna jest jednak postawa – wolontariusz musi się dowiedzieć czy ludzie, których odwiedza, podejmują próbę zmiany swojej sytuacji. Utrzymywanie się z pomocy – przyzwyczajenie, że ona się należy – dyskwalifikuje. W 2013 r. wolontariusze Paczki odwiedzili 23235 rodzin. 6270 z nich odmówiono pomocy.

„Szukamy biedy walczącej, ludzi, którzy wierzą, że mogą stanąć na nogi – mówi Agata, wolontariuszka Paczki. – W zeszłym roku trafiłam do samotnej starszej pani, która miała 800 zł emerytury i powikłania po złamaniu biodra. Paczka, którą dostała, była impulsem do zmiany, ale zmiany nastawienia do życia. Chciałam, żeby doceniła gest, ucieszyła się, że ludzie ją obdarowali i trochę przestała marudzić. Choć oczywiście wiem, że to nie odjęło jej bólu i jej sytuacja nie zmieni się znacznie” – dodaje.

Połowa rodzin włączanych do projektu spełnia kilka kryteriów wsparcia jednocześnie, tzn. w ich życiu jest więcej niż jedna bariera kwalifikująca rodzinę do pomocy. Na „Szlachetne Paczki” czekają i samotni rodzice niepełnosprawnych dzieci, i dziadkowie wychowujący głęboko upośledzone wnuki, i osoby schorowane, które ucierpiały w skutek pożaru.

Jak informują pracownicy Stowarzyszenia Wiosna, które organizuje „Szlachetną Paczkę”, w tej edycji programu na pomoc czeka jeszcze 2850 potrzebujących rodzin.

Pełny raport można znaleźć na stronie www.szlachetnapaczka.pl.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.