Drukuj Powrót do artykułu

Jaki powinien być nowy przewodniczący KEP?

05 marca 2009 | 12:25 | zas, maj, awo/maz Ⓒ Ⓟ

Powinien być pełen Chrystusa, kochać Kościół w całej różnorodności, być dobrym ojcem, mieć wizję Kościoła, śmiało spoglądać w przyszłość i być obecnym w mediach – to obraz potrzebnego w Polsce przewodniczącego biskupów. Przedstawiciele różnych środowisk kościelnych odpowiadają na pytanie KAI.

 

– Przewodniczący lokalnego Kościoła musi patrzeć realistycznie na dzisiejszą sytuację, czyli widzieć świat w świetle Bożym – uważa m. Weronika Sowulewska – Pilnie patrzeć, analizować i właściwie oceniać, żeby wiedzieć, jakie działania duszpasterskie podjąć. Najważniejsze żeby był pełen Chrystusa, Jezus musi przez niego mówić, patrzyć, oceniać. I tylko wtedy może jakiś cud się stanie i rozwiążemy wiele trudnych problemów.  więcej »

– Jestem przekonany, że trzeba odrzucić mrzonki o szukaniu jakiegoś nowego Wyszyńskiego, który wszystkich zjednoczy i nakreśli nową wizję dla Kościoła – uważa ks. Dariusz Kowalczyk SJ. – Dziś Kościół jest pluralistyczny. Bardziej niż kiedykolwiek mamy do czynienia z różnorodnością podmiotów kościelnych (diecezje, parafie, zakony, zgromadzenia, ruchy, stowarzyszenia itd.), z których każdy ma możliwości wyrażania swojego punktu widzenia. Nowy przewodniczący Episkopatu nie będzie jednoosobowym liderem Kościoła, ale powinien być człowiekiem umiejącym pomagać biskupom (też tak bardzo różniącym się w wielu sprawach) tworzyć sprawną strukturę (Konferencję Episkopatu), która pośród różnorodności będzie umiała współpracować dla dobra Kościoła.  więcej »

– Bardzo pożądany byłby ktoś o cechach przywódczych, cieszący się naturalnym autorytetem – mówi prof. Aniela Dylus z UKSW. – Ktoś, kto „nie gasząc ducha” i nie niszcząc wielości, potrafiłby jednak połączyć w jedność różne trendy w Kościele; ktoś, kto byłby w stanie pozyskać „wszystkich ludzi dobrej woli” w Polsce dla działania na rzecz ważnych spraw, obchodzących wszystkich, np. łagodzenia skutków kryzysu gospodarczego; ktoś, kto tak pokieruje Kościołem w Polsce, aby „produktem ubocznym” jego nadprzyrodzonej misji był choćby nieznaczny wzrost zaufania społecznego – wylicza.

– W różnych rozmowach ze zwyczajnymi, przeciętnymi katolikami daje się wyczuć tęsknotę za przywódcą – zdecydowanym, pewnym, jednoznacznym. Widać, że wierni potrzebują pasterza, jasnych wskazań, wspólnego głosu biskupów. Dostrzegalna jest czasami jakaś dezorientacja” – mówi Grzegorz Górny, redaktor naczelny Frondy.

Jak podkreśla, nie chodzi o to, by nowy przewodniczący był ‘kopią’ prymasa Wyszyńskiego. Ważne jednak, by tak jak on posiadał: bardzo jasno określoną wizję Kościoła, bardzo precyzyjnie zarysowany program działania, konsekwencję w jego realizowaniu i umiejętność jednoczenia biskupów wokół swoich celów.  więcej »

– Moim najgłębszym pragnieniem jest, aby nowy przewodniczący Episkopatu był charyzmatykiem – powiedziała m. Jolanta Olech – żeby miał osobowość która potrafiłaby ukazywać słowem, zachowaniem i czynem wielkie sprawy ewangelizacji, która jest najważniejszym zadaniem Kościele, a kolegium biskupów danego kraju w szczególności”.  więcej »

Zdaniem prof. Jana Grosfelda z UKSW ważne jest, by był to człowiek o bardzo dobrym wyczuciu epoki, w której żyjemy. – Na pewno nie powinien koncentrować się tylko na zachowywaniu stanu istniejącego obecnie w Kościele. Myślenie zachowawcze zawsze prowadzi do czegoś gorszego niż to czego się chce uniknąć – zaznacza profesor. – Nowy przewodniczący powinien ze śmiałością spoglądać do przodu. Nie ulegać z jednej strony postawie lękowej, z drugiej zaś – pokusie kwestionowania wszystkiego w imię nieznanej przyszłości. W pewnym sensie nie może ulegać pokusom „z lewa” i „z prawa” – dodaje.  więcej »

Ewa Kusz, psycholog, audytorka ubiegłorocznego synodu biskupów przypomina, że według statutu KEP, jej przewodniczący ma dwa główne zadania: przewodniczenie i koordynowanie prac konferencji biskupów oraz reprezentowanie Episkopatu na zewnątrz. Dlatego też – jej zdaniem – nowy przewodniczący powinien posiadać takie umiejętności, które pozwolą mu łączyć oba te aspekty.  więcej »

Redaktor naczelny „Przewodnika katolickiego” ks. Dariusz Madejczyk uważa, że nowy przeowdniczący Episkopatu musi byc obecny w mediach. „Nie będę ukrywał, że tej wyraźnej obecności przewodniczącego KEP w mediach bardzo bym oczekiwał , jako ksiądz i jako dziennikarz – Jest wyrazem oczekiwania, by biskupi byli w mediach często obecni. Osobiście. Nie tylko przez swoich rzeczników”.  więcej »

Zdaniem Piotra M. A Cywińskiego, jeśli chodzi o wymiar społeczny, nowy przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski powinien posiadać przede wszystkim cechę ważną również dla kardynałów – wizję Kościoła za 10 czy 15 lat. Istotne jest również, by potrafił godzić tradycję Kościoła z szybkim rozwojem świata współczesnego.

– Powinien też mieć wyrazistą osobowość. Nie musi być charyzmatycznym przywódcą, ale ze względu na rzeczywistość medialną, ze względu na odbiór publiczny, ważne, by była to osoba rozpoznawalna, o konkretnych przekonaniach – twierdzi dr Cywiński.  więcej »

 

Nowe opinie będziemy zamieszczać na bieżąco.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.