Jan Paweł II zakończył 5. pielgrzymkę do Hiszpanii

Jan Paweł II zakończył dwudniową pielgrzymkę do Hiszpanii. Punktualnie o godz. 19.15 samolot hiszpańskich linii lotniczych „Cueva de Nerja” wystartował z madryckiego lotniska Barajas.

Papieża żegnali para królewska, premier rządu Jose Maria Aznar wraz z członkami rządu, władze Madrytu oraz biskupi hiszpańscy z arcybiskupem stolicy kard. Antonio M. Rouco Varelą na czele. Podróż do Rzymu trwać będzie 2 godziny i 15 minut.
Przed odlotem odegrano kolejno hymny państwowe: Hiszpanii a następnie Stolicy Apostolskiej. Następnie do Papieża podchodzili kolejno premier Aznar, jego żona, członkowie rządu, a następnie biskupi. Tuż przed wjazdem specjalną platformą do samolotu Ojciec Święty wziął w ramiona, ucałował i pobłogosławił małe dziecko. Ucałował też króla i jego małżonkę. Jako ostatni pożegnali Dostojnego Gościa kard. Rouco i nuncjusz aspotolski w Hiszpanii abp Manuel Monteiro de Castro.
W czasie dwudniowej wizyty, ograniczonej tylko do stolicy kraju, Jan Paweł II spotkał się w sobotę 3 maja z hiszpańska młodzieżą a w niedzielę 4 bm. podczas Mszy św. kanonizował pięcioro świętych z tego kraju. Głównym przesłaniem tej podróży było gorące, pełne osobistego zaangażowania, wołanie Papieża o pokój, przeciw wojnie i przemocy, a także apel do miejscowych mieszkańców, aby pozostali wierni dziedzictwu ich kraju, który przez całe wieki ewangelizował inne narody, zwłaszcza Ameryki.
Z nuncjatury apostolskiej Ojciec Święty wyruszył tuż po spotkaniu z królem Juanem Carlosem i jego rodziną. Na ulicach miasta Papieża żegnały tysiące ludzi. Wznoszono okrzyki na cześć Jana Pawła II i wymachiwano watykańskimi flagami. Osoby z najbliższego papieskiego otoczenia mówiły, że Jan Paweł II, mimo zmęczenia, jest wyraźnie zadowolony.
Na lotnisku Ojca Świętego żegnało kilka tysięcy osób. Była wśród nich grupa Polaków w krakowskich strojach. „Jesteśmy bardzo wdzięczni Hiszpanom, że pozwolili nam być tak blisko naszego Papieża. Wzruszenie nie pozwala nam mówić spokojnie, ale Ojciec Święty dodał nam otuchy i dał wiele nadziei” – powiedziała jedna z Polek. Polacy trzymali narodową flagę z napisem: „Kochamy Cię, Ojcze Święty”.
Atmosfera pożegnania przypominała wielki festyn: byli muzycy i śpiewacy z różnych stron kraju, w strojach ludowych, wykonujący utwory ze swych stron. Nad ludźmi powiewało mnóstwo flag hiszpańskich i watykańskich, raz po raz rozlegały się okrzyki: „Viva el Papa” (Niech żyje Papież), „Viva Juan Pablo II”(Niech żyje Jan Paweł II).
Była to piąta do Hiszpanii, pierwsza w tym roku a 99. w ogóle podróż Jana Pawła II poza granice Watykanu i Włoch. W tym roku czekają go jeszcze cztery inne pielgrzymki: w dniach 5-9 czerwca do Chorwacji, 22. tegoż miesiąca do Banja Luki w Bośni i Hercegowinie, w drugiej połowie sierpnia – do Mongolii i we wrześniu – do Słowacji. Terminy dwóch ostatnich nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez Stolicę Apostolską.