Jasna Góra: górale dziękują za trud pielgrzymi

Górale zakończyli wędrówkę na Jasną Górę. 9 lipca pokłonili się Matce Boskiej Częstochowskiej. Pielgrzymi wrócili już do swoich domów. Tegoroczna pielgrzymka, ze względu na ŚDM, odbyła się we wcześniejszym terminie.

Podhalanie w jubileuszowej XXXV Pieszej Pielgrzymce Górali na Jasną Górę uczestniczyli od 1 do 9 lipca. Rozważali hasło „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. – Zanieśliśmy do Matki Bożej bagaż intencji różnego rodzaju. Były modlitwy o zdrowie, o wybaczenie, o trzeźwość. Zebraliśmy je w ramach akcji duchowego pielgrzymowania. Szczególne leżało nam na sercu także bezpieczeństwo Światowych Dni Młodzieży – mówi ks. Józef Urbańczyk z nowotarskiej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, który kolejny już raz był duszpasterzem pielgrzymkowym.

Na Jasną Górę szedł także ks. Mateusz Podczerwiński, neoprezbiter z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu. – Pragnąłem podczas pątniczego szlaku wyrazić wielką wdzięczność za modlitwę w mojej intencji, w intencji powołań oraz już powołanych. Robiłem to też poprzez modlitwę – mówi ks. Podczerwiński. – Dziękujemy za trud pielgrzymi. Pogoda była w sam raz – powiedziała Dagmara Mardak, studentka medycyny pochodząca z Nowego Targu.

Pątnicy na szlak pielgrzymi wyruszyli kilka dni wcześniej. – Zwykle wychodziliśmy w drugiej połowie lipca, ale ze względu na ŚDM przesunęliśmy termin – podkreśla ks. Urbańczyk. Tradycyjnie górale na Jasną Górę wchodzili w strojach regionalnych.

Pielgrzymka górali na Jasną Górę jak zawsze była podzielona na cztery grupy. Jako pierwsza na pątniczy szlak wyszła grupa nowotarska i z Bachledówki, dzień później osoby z Rabki i Orawy. Wszyscy spotkali się w Makowie Podhalańskim.