Jasna Góra: pielgrzymka kombatantów Związku Więźniów Politycznych

18. Ogólnopolska Pielgrzymka Kombatantów Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego zakończyła się 24 czerwca na Jasnej Górze. W dwudniowym spotkaniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób, które były represjonowane za działalność „przeciwko władzy” w latach 1939-56.

Przedstawiciele Związku dziękowali za życie i przetrwanie trudnych czasów represji politycznych. „Przeżyliśmy bardzo trudny czas, we Wronkach, w Rawiczu, tam były najcięższe więzienia. Dziesięć lat mieszkaliśmy w maleńkich celach w 12 osób, tak że nawet razem musieliśmy odwracać się na łóżkach. Brakowało nam wody. To była katorga” – wspominał Marian Dąbrowski, jeden z uczestników pielgrzymki.

Jak przypominają kombatanci, wtedy, w latach stalinowskich podejmowali różne formy działania, żeby Polska była wolna. "Jako młody człowiek, widząc działania stalinowców: zrzucanie krzyży, walkę z Kościołem, z religią w szkołach, zaczęliśmy się sprzeciwiać, zrzucać czerwone sztandary, wypisywać hasła, demontować nagłośnienie" – powiedział jeden z byłych więźniów. Inny dodał: „Zawiązaliśmy organizację niepodległościową pod nazwą Biały Orzeł, tak działaliśmy, żeby pokazać, że młodzież myśli o niepodległości, że się nie podda”.

Jasnogórskie spotkanie co roku gromadzi osoby, które pamiętają o bohaterach walki o wolność i niepodległość Polski w latach 1939-56, pomordowanych w sowieckich i ubowskich kazamatach. Podkreślają, że choć trudno było przeżyć tamten czas, to ofiara miała sens. "Warto było, bo pozostaliśmy ludźmi, dochowaliśmy wierności Polsce i Bogu" – wyznał Antoni Sośniak z Radomia.

Modlitwa więzionych za miłość do Ojczyzny rozpoczęła się na Jasnej Górze już wczoraj nabożeństwem Drogi Krzyżowej. Według por. Zenona Wechmana, przedstawiciela Zarządu Głównego Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego, główną intencją pielgrzymki było dziękczynienie. "Dziękujemy za przeżycie więzienia a w tym roku także za bł. Jana Pawła II" – powiedział kombatant. Inny dodał: „My tutaj przyjeżdżamy co roku, by podziękować Matce Bożej za ratunek, za opiekę i za wolną Polskę, ale trzeba było czekać ponad 20 lat, byśmy zaistnieli w historii Rzeczpospolitej. Dopiero Lech Kaczyński wniósł do Sejmu projekt ustawy o upamiętnieniu tych, którzy walczyli o niepodległość i suwerenność Polski i ustawę tę przyjęły w lutym tego roku Sejm i Senat Rzeczpospolitej”.

Dziś kombatanci w Kaplicy Matki Bożej uczestniczyli w Eucharystii, której przewodniczył ks. płk Włodzimierz Skoczeń, delegat biskupa polowego Wojska Polskiego ds. Duszpasterstwa wśród Kombatantów i Weteranów. W kazaniu wyraził wdzięczność tym, którzy nie wyrzekli się swoich przekonań i dążeń, którzy w okresie wolności wnieśli bezcenny wkład w odbudowę Polski: młodość, zdrowie, pamięć a wielu także życie.

"W tym najgorszym okresie zbrodniczego działania Urzędu Bezpieczeństwa nie wyrzekli się swoich przekonań i dążeń, a zatem nie ulegli. Swoje doświadczenia przekazali dzieciom i wnukom, w okresie wolności wnieśli bezcenny wkład: swoją młodość, zdrowie, pamięć, a wielu także swoje życie i dzisiaj należy im się hołd" – podkreślił kaznodzieja.

Dziękując za służbę Ojczyźnie ks. płk Skoczeń podkreślił, że odpowiedzialność za Polskę trwa nadal i dlatego uczestnicy pielgrzymki modlili się o „nowych ludzi plemię”, które przemieni oblicze tej ziemi.

Z roku na rok w pielgrzymce uczestniczy coraz mniej osób. Starsi już wielkim kombatanci podkreślają, że zależy im bardzo na tym, aby przez tę pielgrzymkę przypomnieć młodzieży o strasznych czasach stalinizmu. Do sanktuarium przybyły zarządy oddziałów wojewódzkich i poczty sztandarowe.

Związek Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego został zarejestrowany w 1989 r. Należą do niego m.in. żołnierze Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych, Batalionów Chłopskich, Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość", a także innych struktur polskiego państwa podziemnego oraz osoby, które udzielały pomocy i schronienia prześladowanym. Związek zrzesza kilka tysięcy osób. Stawia sobie za cel utrwalanie pamięci o martyrologii Polaków w czasach stalinowskich oraz pomoc byłym więźniom politycznym. Organizuje spotkania z młodzieżą i stara się, aby pamięć o tamtych czasach nie zaginęła.